Ewuniu, jakoś nie umiem poleżeć
Ciągle prace niedokończone, a jak już mam ochotę, to słońce tak niemiłosiernie paliło, że się nie dało...
Z makami mam mały problem, bo nie chciałabym zostawiać na rabacie ze względu na susze ogromne, a nasionek nie zawiążą... Może jedną kępkę zostawię na nasionka...
Z różami - czasami problemy powodują, ze mi się ich odechciewa.
Niektóre są bezproblemowe..., np. ta, prawdopodobnie FLAMMENTANZ
inne zawsze łapią jakieś plagi... trzeba pilnować.
Pół róży Laguna zjadła mi bruzdownica, zanim zobaczyłam obumarłe gałązki...Nie miałam czasu wtedy na ogród...
walczymy z nowym trawnikiem dzieki forum zidentyfikowalem chwastnice i od tego czas orka z jej wyrywaniem i sadze ze akurat z nia sie udalo natomiast mam coraz wieksze watpliwosci co do reszty tego co wyrasta
najgorzej jest w strefie ktora jest mocno pod sloncem i w ogole slabo wszystko tam rosnie ale jak juz to tylko w takich kepkach
tam gdzie wiecej cienia juz jest to gestrze
z drugiej strony domu bardziej zacienionej juz jest ladnie gesto ale i tak sie zastanawiam czy taka trawa powinna byc
jakby co wysiana barenbrug universal czyli mieszanka kostrzewy i zywicy i sie zastanawiam czy ta ostatnia przez obecne warunki nie zdominowala reszty
na ostatnim zdjeciu to co uznaje na pewno za chwasty pytanie ktory jest ktory..
prosze pomozcie w identyfikacji bo sie zastanawiam co dalej robic