A ja nadal mam mnóstwo roboty, ale spadłam z drabiny, potłukłam się strasznie, łeb rozwalony, jutro lekarz cieszę się, ze chiciaż ty do przodu
Idę poleżeć, jutro moze nadrobię i pokażę, co kupiłam, ale jak nadrobić, jak juz w wątkach po 64 posty!

Fajne spotkanie U mnie też krokusy krokusy - co najlepsze posadziłem nad kilkudziesięcioma cebulkami carexy Ice Dance i ich spod nich nie widać, ale ważne, że som

Póki co mam inny patent żeby z nimi nie latac to postawiłam je pod oknem kuchennym, w takim zagłebieniu przy murze, tam jest zawsze najzaciszniej i ciepluchno, zawinłeam od spodu i z boków agrowłóknina i rano przed praca odkrywam a wieczorem przykrywam bo u nas nocą cały czas w okolicy zera, minus 1,5 max . Pokazywałam dziewczynom jak były u mnie w sobote to tez sie dziwiły że dopusciłam aby takie dziwaczki w garazu mi wyrosły, juz sie powolutku zmieniają jesli chodzi o kolor, mam nadzieje ze sie uda......

Gocha, Marzenko, Bogdziu, Agatko, Mariolko, Kasiu, Ulu, Aniu, jak fajnie, że zaglądacie do mnie. Dziękuję za wszystkie miłe pozdrowienia i wpisy. U mnie teraz nic nowego, pogoda w kratkę - raz deszcz, raz śnieg prószy. Przedwiośnie po prostu i tyle. Krokusy już wyłażą, ale jeszcze nie kwitną, sasanki podobnie (jeszcze troszkę, powoli i do mnie też wiosna zawita, a wtedy zanudzę was fotkami) Pozdrowienia dla Was

Bogusiu, mam 2 rodzaje lawendy. Ta na zdjęciu ładniej przezimowała i słusznie zauważyłaś że ma inny pokrój, ale czy to szerolistna to nie wiem. Jutro zrobię fotki tej drugiej dla porównania. Lawendę francuską też kupuję do donic na taras.

No cudne te latarenki....akcja "latarenki" zakończona...super,że mieli srebrne.
Pozdrawiam

ha ha...chyba musimy się umówić i wstawić wszyscy na raz latarenki....będzie czad coś czuję

Marzenko ładna dekoracja przed domem pozdrawiam ambrowca mam ale w tamtym roku podmarzł mu przewodnik i musiałam obciąć, co spowodowało, że się trochę rozrósł ale mi nie przeszkadza, bo jest śliczny

Marzenko,
bardzo dziękuję za wizytę i porady w sprawie lawendy. Czekam teraz na hasło i będzie cięcie.
Napisałam parę słów u siebie.
Często zaglądam i podziwiam doskonały w każdym calu ogród. Tyle się u Ciebie dzieje chyba znów nie będę mogła zasnąć.
pozdrowienia zostawiam

Madżen, ja też teściowej trochę przebiśniegów skubnęłam, ale jeszcze w listopadzie. Też już wyszły, ale nie kwitną jeszcze tak jak u Ciebie. Ale u teściowej już ładne są. Muszą się zadomowić.

Poproszę też linka o latarenkach. I mam jeszcze jedną sprawę. Jadłam u Was kiedyś wędzone ryby na spotkaniu. Możecie mi z M doradzić jak przygotowujecie je do wędzenia (jakaś zalewa?), jak długo wędziliście i w jakiej temp. i jakie ryby próbowaliście wędzić i które Wam smakowały, a które nie.
Może być w kuchennym wątku jak wolisz.

Marzenko, jeśli Twoje graby mają odrosty korzeniowe to masz gotowe sadzonki. Inny sposób, to z siewu nasion, ale muszą być stratyfikowane. Szczepieniem sadzonek grabu pospolitego chyba nie zamierzasz się bawić?

Marzenko, przybiegłam zwabiona przebiśniegami - śliczne są. Ambrowiec też niczego sobie, ale buki też piękne, no i co tu teraz wybrać?

mam pomysła, bo też już nad tym dumałam .... mam 2 skrzynki ehlo , grafitowe, kupione dwa lata temu w ZC , własnie je zmierzyłam, wydają się być idealne , 20 cm x 50 cm z takim rantem, jak będziesz odbierać donice , podrzucę Ci te skrzyneczki i sprawdzimy , myslę, że będą idealne

Krokusy kwitną, no to sezon wiosenny Anno Domini 2014 rozpoczęty u Ciebie

...krótki raport z soboty:
- wycięty miskant - czeka na przesadzenie w next sobotę
- obcięty perukowiec - też czeka w kolejce na przesadzenia...
- spryskana brzoskwinia i czereśnia ( nie dadzą mi jej wyciąć) na kędzierzawość...
- posprzątana rabata przy wejściu, trochę podcięte ale bez szału carexy Amazon mist - szał zostawiam na potem...
- no i hit dnia - przesadzona magnolia nr 1...z tym to będzie ciekawie, jak się przyjmie to będzie cud...
...mam nadzieję na ładna pogodę w następną sobotę bo pracy mamy na prawdę sporo i nie wiem jak się wyrobimy....czas pokaże...