Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "projekt"

Ogródek Iwony II 08:04, 05 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
AgataP napisał(a)


Iwonka śliczne ogrodzenie z tych listewek, myślałam nad podobnym by odgrodzić warzywnik przed psiurą więc już ślę listę pytań:

listewki zdobyczne czy kupiliście? są grubsze czy cienkie takie na ok. 1 cm?
jaką mają szerokość? Robiliście z prześwitem na grubość listewki?
Bardzo ładnie to wygląda no i kolor też, czym malowaliście...

Będę wdzięczna Ci za odpowiedź, bo wiosną przymierzam się u siebie, a ponieważ mam tam ze 40 m więc wolałabym zrobić raz, dobrze i ładnie

Muszę przygotować projekt i oswajać przez zimę z nim męża hahaha

Ogród śliczny, coraz piękniej się robi


Agatko, tobie odpiszę wieczorem z kompa
Buziak.
Ogródek Iwony II 09:15, 04 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Dzisiaj Zbyszek zaangażował młodego do pracy przy pergoli. Uwielbiam ich wspólną pracę, kiedy młody może się coś nauczyć



Iwonka śliczne ogrodzenie z tych listewek, myślałam nad podobnym by odgrodzić warzywnik przed psiurą więc już ślę listę pytań:

listewki zdobyczne czy kupiliście? są grubsze czy cienkie takie na ok. 1 cm?
jaką mają szerokość? Robiliście z prześwitem na grubość listewki?
Bardzo ładnie to wygląda no i kolor też, czym malowaliście...

Będę wdzięczna Ci za odpowiedź, bo wiosną przymierzam się u siebie, a ponieważ mam tam ze 40 m więc wolałabym zrobić raz, dobrze i ładnie

Muszę przygotować projekt i oswajać przez zimę z nim męża hahaha

Ogród śliczny, coraz piękniej się robi

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:42, 03 paź 2016


Dołączył: 14 lis 2014
Posty: 4298
Do góry
Jak zobaczyłam karmnik to od razu wiedziałam gdzie jestem Gosia pięknie u Ciebie, jak ja Ci tego wyczucia zazdroszczę tej konsekwencji z ogromną przyjemnością zawsze zaglądam do Ciebie i choć mało jestem przydatna rzeczowo to ogromnie kibicuje wszelkim Twym realizacjom

a tak w ogóle to ja też próbuję na parterze stworzyć wnętrze, w którym rdza i pomarańcz będą motywem przewodnim, z zapartym tchem obejrzałam projekt z rdzą mistrzostwo! Dbałość o detal! Gosia mogłabym tak jeszcze z godzinę
Mój mały zakątek :D 20:37, 03 paź 2016


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Do góry
Anda napisał(a)


Jak tam projekt? Dałeś radę przekonać starszą generację?


A tam, szkoda gadać haha
Mój mały zakątek :D 17:14, 03 paź 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
mateuszmichn napisał(a)


Dzięki za odwiedzinki.
Miło mi słyszeć że komuś się podoba.
Pp prostu sądziłem i wydawało mi się że będzie ok.

Co do projektu, no to nie wiem już sam, wątpliwa sprawa


Jak tam projekt? Dałeś radę przekonać starszą generację?
Księżycowy... 14:09, 03 paź 2016


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
AgataP napisał(a)


O zesz.... czyli jednak zdecydowaliscie się na ten krok. Ja swoj trawnik zmniejsze w tym roku. Koszenie miedzy drzewami to koszmar. Czekam na projekt nasadzen i liste roslin. Moze cos zgapie na przyszly rok.

Agatko, bo może dobrze by było włączyć te drzewa w jakąś rabatę, a trawnik zostawić jak dywanik na środku? Bieganie z kosiarką między drzewkami to koszmar wielu ogrodników
Elinkowy ogród 09:45, 03 paź 2016

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Do góry
Tosiu kochana ( Iwonko zdaje sie )
Wiem ze ph to nie nawozem a podlozem, info o nawozach dotyczylo stwierdzeńia Madzenki ze" zabiedzona" a to mi sie z nawozeniem bezposrednio skojarzylo.
Wiesz, czytala wczoraj watek Polinki i od konca i od poczatku jak zalecilac i w polaczeniu z Twoim wpisem ze jednak sama musze wpasc na to jakie rosliny mi pasuja najlepiej to jak rano wstalam to przyznam ze nastawiona bojowo troche bylam i juz chcialam wam nagadac jakie to niesprawiedliwe jestescie ale u polinki temat zamkniety nie wiem czy jest sens wznawiac .... Wiec moze u siebie pare zdan .
Chodzi o to ze jak ze wszystkim wszyscy po troche maja racje sa zapewne ludzie ktorzy jak wiele osob u Polinki pisze dzis odkrywaja forum a jutro juz zamieszczaja orosbe o zaprojektowanie " za darmo" ogrodu i takim tez powiedzialabym chwila chwila...... Ael nie mozecie generalizowac bo sa tez osoby ktore czytaja , czytaja, czasami obrazkowo czasami od deski do deski a mimo to nie potrafia przeniesc tego na papier i ziemie i borykaja sie z tysiacem mysli w glowie , zeszytem na nowo rozrysowanych ksztaltow, nasadzen i nic nie wychodzi ( ba czasem nawet zlecaja projekt profesjonalistom) i co wtedy robia ujawniaja sie i prosza o pomoc Was, i co otrzymuja jak maja wiecej szczescia to i owszem dostaja konkretne porady a jak maja go mniej to mowi sie im zeby poczytali i pomysleli. Tyle ze oni juz czytali i mysleli i nic im nie wyszlo bo gdyby na podstawie tego co poczytali umieli sobie zaprojektowac to nie zakladali by watku z prosbami a od razu z gotowym ogrodem ktorzy Sobie SAMI NA PODSTAWIE FORUM stworzyli.
Mysle ze jak wz zyciu sa tez i takie osoby ktore wpadaja dostaja co chcialy i nawet nie podziekuja ale jestem przekonana ze WIEKSZOSC osob docenia i jest wdziecznych za Twoje, Mazana i innych rady i nie mozna tak generalizowac
Postawcie sie tez na naszym miejscu.
Ot i kropka, musialam to wyrzucic.

A co do magnolii i tutaj widzisz bije sie w piersi , rzeczywiscie czytajac watki glownie koncentrowalam sie na doborze roslin , kompozycjach nazwach co gdzie ladnie wyglada, mniejsza wage przykladalam do tego nieszczesnego przygotowywania ziemibo tak jak mowisz firma uznala ze ziemia dobra, zyzna rosliny wsadzila i co i ROSNA wiec heloł o co chodzi po co tam grzebac, sie czepiacie i pracy sobie dokladacie.
JEDNEGO nie wzielam pod uwage zeto sie zmienia w czasie i to ze roslina sie przyjela i ńie uschla i nawet tam cos zakwitla to nie znaczy ze ma dobrze bo nawet kolor zieleni na lisciach ma znaczenie jaki jest bo o czyms i formuje i jednak w dluzszym czasie moze sie to okazac wazne. Tu kluczowe jest zdanie to ze sie kogos wynajmuje i placi zeby to zrobil profesjonalnie nie znaczy ze tak bedzie i trzeba nalegac na pewne rozwiazańia jak sie CZUJE ze cos powinno byc inaczej niz ktos mowi.


O rany ale sie rozpisalam ( mam nadzieje ze Toszka sie nie obrazi bo to by dopiero bylo )
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:57, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
roma2 napisał(a)
I po raz pierwszy u Ciebie Polinko ja się witam i odzywam. Jako najprawdopodobniej forumowiczka w wiecznym projektowaniu . Wcale nie mam za złe, że nie zaglądacie, Ci, którzy macie już ogrody. Sama się miotam z odwiedzaniem ulubionych wątków i...nie wyrabiam czasowo. Ja mam przyszły ogród, ciągle przyszły, bo zbyt często nie bywam na mojej działce. Robię co mogę, ale... Uczę się cztając Wasze wątki. Nie tylko ogladając obrazki. Wasza wiedza i doświadczenie są swoistą encyklopedią. Sama sie irytuję z lekkka, gdy czytam na tym samym wątku sto pięćdziesiąty ósmy raz zadane to samo pytanie, a wystarczyło przeczytać. Jak mam problem, to po prostu piszę konkretnie z czym i gdzie w odpowiednim wątku, lub na wiadomość prywatną w przypadku "bezwątkowców", takich jak nasza Toszka kochana i i nasz kochany Mazan. Pogaduchy na wątkach też mi nie przeszkadzają, bo świadczą o super atmosferze na forum. Nie spotkałam się tu z brakiem odpowiedzi, jeśli o coś pytałam. No, faktem jest, że nie czekam na gotowy i darmowy projekt. Ja lubię tu być .


Część Roma
Dobrze napisałaś-czytać wątki a nie tylko przelecieć pismo obrazkowe. Jest na forum tyle wątków, które powinny być zalecane jako lektura obowiązkowa dla każdego początkującego ogrodnika, że tylko wybierać i czytać od deski do deski.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 14:34, 02 paź 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
I po raz pierwszy u Ciebie Polinko ja się witam i odzywam. Jako najprawdopodobniej forumowiczka w wiecznym projektowaniu . Wcale nie mam za złe, że nie zaglądacie, Ci, którzy macie już ogrody. Sama się miotam z odwiedzaniem ulubionych wątków i...nie wyrabiam czasowo. Ja mam przyszły ogród, ciągle przyszły, bo zbyt często nie bywam na mojej działce. Robię co mogę, ale... Uczę się cztając Wasze wątki. Nie tylko ogladając obrazki. Wasza wiedza i doświadczenie są swoistą encyklopedią. Sama sie irytuję z lekkka, gdy czytam na tym samym wątku sto pięćdziesiąty ósmy raz zadane to samo pytanie, a wystarczyło przeczytać. Jak mam problem, to po prostu piszę konkretnie z czym i gdzie w odpowiednim wątku, lub na wiadomość prywatną w przypadku "bezwątkowców", takich jak nasza Toszka kochana i i nasz kochany Mazan. Pogaduchy na wątkach też mi nie przeszkadzają, bo świadczą o super atmosferze na forum. Nie spotkałam się tu z brakiem odpowiedzi, jeśli o coś pytałam. No, faktem jest, że nie czekam na gotowy i darmowy projekt. Ja lubię tu być .
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:02, 02 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
AniMa napisał(a)

Poli zgadzam sie i z Tobą i Marzenką i z innymi...
PISZE O SOBIe: jeszcze 2 lata temu było mniej wątków, czytałam je je z zapartym tchem, nowe osoby ktore się ujawniały, oprócz nabytej wiedzy, miały konkretne pytania....Sama małpowałam wiele pomysłów do siebie i w końcu stwierdziłam, że nie jest łatwo....
Zalogowanie dla mnie nie hyło formą, aby zdobyć pomysł na gotowy projekt, ale tak jak to Toszka mi powiedziała- powstrzymaniem kociokwiku (Iwonko dziękujęCi za to), nie czekam na gotowe pomysły...ale każda rada i negatywna opinia jest na wagę złota. Teraz po 3 miesiącach od powstania mojego wątku wiem ,że ZAWSZE ktos czuwa, ZAWSZE ktos pomoże .... Cieszę się, że Was poznałam osobiście i wirtualnie....
TUTAJ PRZYNAJMNIEJ SĄ LUDZIE ŻYCZLIWI.
Poli jest dobrze


Aniu, tak się zastanawiam czy na to, czy dostajemy pomoc nie ma również wpływu jaką osobą jest właściciel wątku? Jesteś super miłą, usmiechniętą, otwartą osobą. Czytając Twój wątek odnosimy wrażenie, że z każdej propozycji cieszysz się, każdemu odwiedzającemu jesteś wdzięczna. Ale teraz tak myslę, że mogę być nieobiektywna ponieważ Cię znam i wiem jaka jesteś naprawdę
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:40, 01 paź 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
polinka napisał(a)



Justyna, jesteś dobrym przykładem na to jak się zachować na początku
Wiele osób ( nie mówię, że wszyscy!!) przychodzi na forum, wstawi kilka zdjeć i liczy na gotowy projekt...
Fajnie podsumowała to jedna osoba z forum-Kiedyś trzeba było dużo się napracowac, nauczyć aby wejsć do tej "ogrodowiskowej rodziny". Dzisiaj dużo "nowych" idzie na łatwiznę nic nie dając od siebie a wymagając.
Oczywiście jest wiele dziewczyn w projektowaniu, które widać, ze sie uczą, słuchają, czytają i czerpią wiedzę garściami ale i u nich nie ma wielu doradzających...

dotarlam do konca dywagacji i zapomnialam juz wszystko co chcialam napisac..
Nie bede powtarzać tego co mowilam bo napisalas to wyzej
A tak jak marzenka pisze forum sie tak rozroslo ze jesli ktos jest tu od jakiego czasu i ma kilka ogrodow z ktorych wlqscicielami sie zzyl i do nich zaglada to wrecz niemozliwoscia jest zaczac zaagladac do nowych do kolejnych i jeszcze wniesc od siebie jakas mertoryczna wartosc tak z doskoku....
Osobnym tematem jest pokazywanie tego co ladne i nakrecanie sie.....
I pewnie chcialam napisac jeszcze duzo ale zapomnialam....ale ja osotatnio nie powinnam za duzo pisac wlasnych przemyslen
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:16, 01 paź 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
eee_taam napisał(a)
czytam dywagacje ....trudno mi se do tego odnieść ..... jedyny problem jaki widzę to sezon ogródkowy kiedy posiadacze ogrodów zwyczajnie nie maja czasu na siedzenie w necie ....w zimie jesienia jest łatwiej znaleźć czas na internety

nikt do mnie do wątku nie przyszedł i nie zapytał czy moge pomóc i doradzic jak to? czy to? ma posadzić ....a w wielu nowych watkach widze ludzi deczko zagubionych mentalnie ...czesto leniwych ...bo nie chce im sie czytać i uczyć chcą mieć

początki sa trudne ...ale ja tez nic nie miałam w ogrodzie....spędziłam 2 sezony na czytaniu i oglądaniu forum...zadawaniu pytań w watkach gdzie cos mnie ciekawiło czy interesowało..... długo zeszło za czym zdecydowałam założyć watek.

w pierwszym sezonie po przeprowadzce chciałam mieć kazdy ogród ktory widziałam w necie ...kazdy bez wyjatku ...byle był ....a najwazniejszym i wytesknionym elementem był trawnik! wydaje mi sie ze wiekszość osób nie majacych pojecia o ogródkowaniu ma takie pragnienia.


PS. zauwazcie ze w sezonie nawet Danusia nie ogarnia forum ...w tematycznych i projektowych watkach ledwo ogarnia





Justyna, jesteś dobrym przykładem na to jak się zachować na początku
Wiele osób ( nie mówię, że wszyscy!!) przychodzi na forum, wstawi kilka zdjeć i liczy na gotowy projekt...
Fajnie podsumowała to jedna osoba z forum-Kiedyś trzeba było dużo się napracowac, nauczyć aby wejsć do tej "ogrodowiskowej rodziny". Dzisiaj dużo "nowych" idzie na łatwiznę nic nie dając od siebie a wymagając.
Oczywiście jest wiele dziewczyn w projektowaniu, które widać, ze sie uczą, słuchają, czytają i czerpią wiedzę garściami ale i u nich nie ma wielu doradzających...
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:08, 01 paź 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Do góry
Madzenka napisał(a)
To nie to obchodzi, ze nie chcemy pomagac. Chyba niektorzy nie zdają sobie sprawy, że jak niektorzy obserwują 30 innych ogrodów to najzwyczajniej w świecie nie maja czasu szukac innych wątkow do czytania. O ile sie nie myle jest kilka tysiecy wątkow, jak w tym odnaleźć potrzebujacych? Jak ja mam jakies pytania to śledzę watek konkretnej osoby, ktora jest specjalistą od danej rosliny i pytam. Nie oczekuje, ze ktos do mnie przyjdzie i odpowie na moje pytanie, mimo ze mam spory ruch w watku.

I przyznam sie ze jak pojawia sie ktos nowy i pisze pomóżcie to nie mam ochoty pomagac.... Bo taka osoba zwykle nie wie czego chce i sie miota. Pamietam jak Eee tam była długo bez watku, była abrdzo aktywna, czytała, pytala a potem pochwaliła sie z pieknym ogrodem.

Dlatego zachęcam nowe osoby do obserwowania , przegladania wątkow, określenia swojego stylu i oczekiwań a potem planowania zimą.

A co do pochwał, tak jest tego za duzo na forum. Proponowałam aby był przyiśk "like" i aby wpisy koncentrować sie na konkretach a nie pozdrowieniach.

Poli zgadzam sie i z Tobą i Marzenką i z innymi...
PISZE O SOBIe: jeszcze 2 lata temu było mniej wątków, czytałam je je z zapartym tchem, nowe osoby ktore się ujawniały, oprócz nabytej wiedzy, miały konkretne pytania....Sama małpowałam wiele pomysłów do siebie i w końcu stwierdziłam, że nie jest łatwo....
Zalogowanie dla mnie nie hyło formą, aby zdobyć pomysł na gotowy projekt, ale tak jak to Toszka mi powiedziała- powstrzymaniem kociokwiku (Iwonko dziękujęCi za to), nie czekam na gotowe pomysły...ale każda rada i negatywna opinia jest na wagę złota. Teraz po 3 miesiącach od powstania mojego wątku wiem ,że ZAWSZE ktos czuwa, ZAWSZE ktos pomoże .... Cieszę się, że Was poznałam osobiście i wirtualnie....
TUTAJ PRZYNAJMNIEJ SĄ LUDZIE ŻYCZLIWI.
Poli jest dobrze
W zgodzie z naturą 13:20, 01 paź 2016


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Do góry
Dziękuję wszystkim za wpisy i życzenia zdrowia

Powoli dochodzę do normy, ale leczenie jeszcze w toku, dlatego ogród stoi odłogiem.

Serdecznie wszystkich pozdrawiam

Jest pewien plus mojego unieruchomienia, bo mogłam zacząć projekt, o którym od dawna myślałam... zaczęłam haftować wymarzony obraz, na razie wygląda tak (może to nie jest miejsce na takie zdjęcie, ale są kwiaty, więc wstawiam )

Księżycowy... 10:02, 01 paź 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Dzięki Kochane Kobiety!!!
U mnie dzisiaj prezent ogrodowy(grujecznik) i działania ogrodowe, jakżeby inaczej Wyznaczyliśmy za domem rabaty docelowe (nie, trawnika nie będzie) i podoba mi się Może w niedzielę sobie rozrysuję. Czy to nie będzie dziwny ogród bez trawnika? Na pewno inny


O zesz.... czyli jednak zdecydowaliscie się na ten krok. Ja swoj trawnik zmniejsze w tym roku. Koszenie miedzy drzewami to koszmar. Czekam na projekt nasadzen i liste roslin. Moze cos zgapie na przyszly rok.
Ogród od podstaw ;) 21:09, 30 wrz 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Milka napisał(a)
Witak Klaudio na forum Widzę, że Danusia była, na bank super doradzi, ale musisz też jakoś określic bardziej, co byś chciała, jaki styl, bo akurat ogród Any jest nowoczesny niż wiejski czy angielski.
Na pewno trzeba zacząć od porządkowania, odchwaszczania, wytyczenia rabat, linii, czy proste czy owalne czy jeszcze coś innego. Z roslinami mogę doradzać, ale projekt to juz dla mnie za trudne, tu guru musi być...nasza Danusia, pozdrawiam



Ja się tylko pod tym podpiszę

Masz Klaudia pół roku na czytanie i ostre szkolenie - wiosną ruszysz pewnie z pełną para i głową pełną pomyslów gdzie co posadzić
Ogród NIEzgodny z planem 20:37, 30 wrz 2016


Dołączył: 11 sie 2016
Posty: 8
Do góry
Głowa mi pęka od nadmiaru oglądania wszystkich wątków.Zdjęć są miliony Dobrze, że wieczory są coraz dłuższe, dzieci chodzą szybciej spać to będę przerabiać ten mój projekt.
Mam i pierwszą zagwozdkę....to miejsce jest po lewej stronie stojąc na tarasie. Obecnie patelnia totalna, ale za moment przecież tuje urosną, klon za płotem też jest coraz większy.
W planie jest tam magnolia (ta pojedyncza łodyga zaraz na początku...) i kalina koralowa. Bliżej brzegu żółte pięciorniki, pod magnolią kocimiętka a na samym brzegu pinus mugo humpy. Oczywiście z planu nici bo magnolia z tą kaliną mi się jakoś tak gryzą a poza tym chciałabym aby to było bardziej zielone miejsce, bez jakiś kwiatów które wraz z poszerzeniem bedzie miało trawy, które to w przyszłym roku zagoszczą do okola folii, gdyż tam będzie miejsce na ognisko otoczone brzozami i miskantami kleine fontane.
Co byście mogli tu zaproponować? Te małe bukszpanowe kuleczki i hakony są ok. Myślałam, aby za nimi posadzić białe pięciorniki a za pięciornikami i pomiędzy dorenboosami (magnolii tam nie chcę) miskanty ML...?a może zamiast brzoz jakiś stożek? w miejscu gdzie obecnie jest magnolia widzę brzozę pendulę, nisko szczepioną

Na prawdę liczę na Wasze porady, bo to miejsce spędza mi sen z powiek....



Ogród z pergolą 12:42, 30 wrz 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
jazzy napisał(a)
Obecny stan różanki jest nie halo tobie, z tego co zdążyłam się zorientować. Ciągle powtarzasz że masz "wsiurowy" gust. Więc rozumiem, że obecną różankę zaplanowałaś sama, a projekt nowej różanki powierzasz dziewczynom. Czy tak?

tak obecna to moje dzieło, wrzucałam na forum jej plan i nie było sprzeciwów. a teraz róż dokupilam i trzeba je jakoś ulokować i wyszedl temat zimozielonych. są tu na szczęście osoby ktore ładniej komponują np. Ty i wierzę że wkońcu przestanę przerabiać tą różankę
Ogród od podstaw ;) 11:52, 30 wrz 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Zaintrygowana Twoim dziwnym wpisem zaglądam.. ... a to było to wołanie o pomoc.. Niestety jestem teraz nieczasowa i nie pomogę.. mogę udzielić jakiejś informacji czy opinii, ale nie jestem w stanie zaprojektować komuś ogrodu na odległość.. szczególnie, że nie wiesz tak naprawdę co chcesz. Może więcej pooglądaj na forum.... zastanów się co ci leży bardziej na sercu..

I pierwsza rzecz zastanów się jak rozplanować przestrzeń w ogrodzie... robić możesz sobie nawet i ćwierć rabaty, ale pomysł musisz mieć na całość ogrodu. Wydziel strefy... bo jak na razie masz za dużo elementów "do ukrycia" i wkomponowania... zastanów się co z tymi przydasiami zrobić.. jak ukryć brzydkie elementy.

Maliny z hortensjami, ścieżka poprowadzona tak że nijak nie da się ukryć blaszaka, naokoło różne elementy które nie pozwalają na zrobienie sensownej rabaty, gdzie nie spojrzę to masz jakieś "przydasie" co rozwalają cały porzadek. Najpierw uporządkuj przestrzeń, a potem myśl o roślinach na rabaty.. trzepak, studnia, huśtawka, ławka, blaszak, jakiś obskurny mur, kupa kamieni, jakieś instalacje, słup, kosz do gry, warzywnik..

Ja bym rozwaliła ogrodzenie i inaczej poprowadziła drogę do domu..tak by ukryć blaszak np za ścianą szmaragdów.. resztę jakoś pogrupować ,. wydzielić przestrzeń... zlikwidować chaos i zastanowić sie jak ukryć to co niezbędne a brzydkie.

Śliczny ogród można zrobić wszędzie I na szybko to tylko Danusia może zrobić projekt... zwykły śmiertelnik ja np ja.. myśli nad doborem roślin na rabaty już kolejny rok.. i noramy w tej ziemi by było piękniej...
W oflisowym ogrodzie 11:08, 30 wrz 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
kamila66 napisał(a)
Szykuję zmianę, chciałabym zrobić młodemu miejsce zabaw, to po lewej na kole to baza wigwam z wałków, zjeżdżalnia, którą teraz wiecznie przestawiamy aby nie było śladów na trawniku i trampolina.
Zmieniłabym kształt rabaty tej na środku aby całość była w cieniu katalpy.
Wstępny projekt Nad piaskownicą linia rabaty, która jest także w planach

Czy ta rabata po lewo będzie też w kształcie koła? Czy ona się ciągnie gdzieś dalej?
Bardzo podoba mi się pomysł na placyk pod drzewem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies