Sylwia, ja też je lubię. I już fajnie rabaty wyglądają z dalsza, ale nie mam jak robić zdjęć, bo okoliczne budynki wchodzą w kadr.

Trytoma z nasion już kwitnie.

anabuko1 napisał(a)

Negocjacje do Maji

Super się Wam wyjazd udał Oooo czyli w Mai ogród zobaczymy

Rose de Rescht i Comte de Chambord

Kolor elewacji dla Kamilki

A teraz "Dwa Światy" Danusi widziane moim obiektywem

Ogród nr 1. Tego nie trzeba przedstawiać

Pierwszy kwiat malutkie Lavender Ice
przetaczniki są śliczne
hosty biorą się kwitnienie
a ogólnie susza

Ostrów koło Proszowic pod Krakowem

Marzenka

JORDANA nie posiadam w swojej ogrodowej kolekcji i poluję od dość dawna na niego. Zaś co do Twojego zapytania; to jak jak najbardziej da radę u ciebie ten klonik i spokojnie będzie rósł tam gdzie go chcesz posadzić - bo widzisz ja mam połać całego ogrodu z ekspozycją na WSCHÓD oraz POŁUDNIE i sama widzisz jak rosną u mnie te odmiany.



Ania

'HOZI KUZU' - to jeden z największy jeśli chodzi o rozmiary i zarazem wiekowy okaz klona . Kupiłem go ot tak przypadkiem - stał sobie w zacienionym miejscu na uboczu, cena była nie wygórowana no i był N/N tj. bez opisu nazwy odmiany. Po zakupie go długo miałem problem aby ustalić co to jest za odmiana klona ale miałem to szczęście, że swojego czasu często na Holandię jeżdziłem służbowo i w Boskoop w tamtejszej szkółce specjalizującej się w hodowli klonów pomogli mi dopiero ustalić jego nazwę -bo sam miałem z tym duży kłopot i nie miałem takiej wiedzy o klonach.

Odmiana tego klona posiada bardzo piękną i romantyczną oraz dość intrygującą nazwę - acer palmatum 'Hozi Kuzu' co w dosłownym tłumaczeniu z japońskiego oznacza: 'Niebo usiane gwiazdami'. No nie powiem: - skąd oni tę nazwę dla niego wytrzasnęli. Ale gdy przyszła pierwsza jesień u mnie gdy już był posadzony- to dopiero w ten czas zrozumiałem sentenjcę nazwy tego klona. Okaz wybarwił się na MEGA kolory a każdy listek dostał wysrebrzoną obwódkę po brzegach tak że listki tworzyły wrażenie gwiazd - niesamowity "POWER" dla widza i osoby patrzącej na niego. No po prostu klon eksplodował i powalał w swej całej krasie - aż sam oniemiałem i byłem pod dużym wrażeniem. I tak okazało się, że pozyskałem przez przypadek do swojej kolekcji unikatową 'Perełkę'

Zana fotki poniżej z poszczególnych pór roku - sama oceń...

WIOSNA












cdn....

Pragnę dzisiaj, w tym miejscu podziękować w szczególny sposób Danusi za zaproszenie do jej "Dwóch Światów"
Dziękuję bardzo Danusiu, że mogłam osobiście zobaczyć to, co do tej pory było jedynie oglądane zza Twojego obiektywu. Wspaniale było móc zobaczyć i dotknąć tego, co stworzyłaś, osobiście. Jeszcze raz wielkie dzięki
Dziękuję także Wszystkim, z którymi mogłam się spotkać, za mile spędzony czas i możliwość poznania Was
Pozdrawiam Wszystkich bardzo gorąco

Dobry rok dla róż, w końcu doczekałam się obfitszego kwitnienia. Dotychczas patrzyłam na bogactwo kwiecia w forumowych ogrodach.

Reine de Violette, dosadziłam jej do towarzystwa powojnika Prince Charles (jeszcze nie kwitnie)

abiko napisał(a)

Śliczne masz lilie wodne. Moja od Sylwii zakwitła a teraz schowała się pod wodę i już nic z tego. Nie mam z nimi doświadczenia czy tak mają czy nie.. trudno.

Agniesiu lilie to moje ulubione wodne rośliny, mam ich mnóstwo i są coraz większe ku mojej niezmiernej radości

One zamierają i wypuszczają kolejne pędy kwiatowe także spokojnie wkrótce pokaże następne kwiaty

Ostatnio w ogrodzie często widuję takie kwiatuszki

BasiaLT napisał(a)

Danuś cudne widoczki u ciebie. U mnie wczoraj popadało więc jest szansa że i do ciebie dojdzie.

Basiu dziękuję kochana!

U nas się zachmurzyło, ale póki co ani kropli. Mam nadzieję, że w końcu popada

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Przeniosłam je sobie z poprzedniego ogrodu, ale chyba za cieniście im się zrobiło i po 5 latach zniknęły. Fajne były, bo sztywno u stały.

U mojej mamy rosną w dość cienistym miejscu, u mnie na patelni.

Tytoń Lime Green

Alicja169 napisał(a)

Gosiu, dzwonki dziękują za identyfikację i uratowanie przed unicestwieniem Buziak

Jaki śliczny.

Szerszy widok.

Wendy79 napisał(a)

Ścieżka już super wygląda, a jak trawa będzie to ho ho... Ja już nie mogę się doczekać zakończenia siania trawy z tyłu domu, niby zostało mało, a jakoś trawa nie wzeszła przy pierwszej próbie (za to chwasty tak), teraz kolejna szansa będzie.

Umieszczę zdjęcie rośliny, którą wysiałam w tamtym roku, przezimowała zadołowana w doniczce i zaczyna kwitnąć. Może rozpoznasz?

Aga, to jest moja dalea.

Zebrałam się dzisiaj żeby odświeżyć trochę mój zaniedbany wątek. O, tutaj właśnie w miarę aktualny obrazek kwitnącego bodziszka dla Iwony.



Hortensja pnąca w tym roku zaszalała.



Kolekcja wiewiórek przy wejściu

ivo napisał(a)

Super Gosiu ta ścieżka taka wyglancowana że hej! Lepiej niech nie będzie ulewy bo ja tego doświadczyłam 2 lata temu i do tej pory nie mogę się dorobić bo źdźbła trawy wychodzą mi wszędzie tam gdzie nie trzeba. Najgorzej jest w trawach seslerii stipie rozplenicy - ciężko je usunąć . Musiałam wywalić całość czasem bo tak poprzerastało.

Dwa lata temu trawy spłynęły do warzywnych grządek. Teraz chyba wylądowały w sadzie.
Ale i tak się ciesze, bo ogród mocno podlało.

Rozkwitają coraz to nowe jeżówki.

kasja83 napisał(a)

Ścieżka jak od linijki...u mnie w tym roku niestety takie sianie...po każdeym sianiu meega ulewa-ale coś tam kiełkuje.

Kasiu, no właśnie była ulewa.

Molinia ED jeszcze dobrze nie urosła, a już kwitnie.

abiko napisał(a)

ja chyba mam dzwonek skupiony od Ciebie, nie mogłam sobie przypomnieć nazwy
Mam jeszcze jeden dzwonek i Sylwia mi dokupiła.. też nie wiem jaki.. jej jaka skleroza, znacie na to ratunek?

Nie, Aguś, ode mnie miałaś dzwonek Pink Octopus I Sylwia dokupiła ci tego samego
Spoko, nie przejmuj się. Ja ostatnio też wybitnie udowodniłam, jaką mam sklerozę, ale się nie przyznam