Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Kondziowy Ogród :) 18:33, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kondzio absolutnie o nic się nie gniewam
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 18:30, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Irenka w tym tygodniu do ZC nie jadę, dzisiaj byłam w katowicach w czwartek w Toruniu, jesli coś potrzebujesz napisz na prive podjadę
Planuję w sobotę giełde.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 18:25, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ah jeszcz troszkę i takie kolorki będą cieszyć nas latem
II Spotkanie Ogrodowiska na nartach, deskach, sankach i zjeździe na byle czym :) styczeń 2014 14:36, 14 sty 2014


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Do góry
Niezłą impreza mnie po raz kolejny ominęła tak to jest jak człowiek raz na parę miesięcy zagląda na forum.. fajne zdjęcia, Madżenka the best..a opowieści super pozdrawiam imprezowiczów!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:47, 14 sty 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Do góry
Enya73 napisał(a)


Marzena, dziękuję za wspaniałą organizację i fantastyczną wspólną zabawę. Podziwiam, że wzięłaś to w zasadzie na siebie, a skoordynować tyle osób na raz, to wielka sztuka. No i dzięki za anielską cierpliwość dla lekko pogubionej na stoku kożelanki. Pewnie do mnie słałaś tego sms-ka
Super zdjęcie. Mam więcej takich fajnych Twoich zdjęć, bo wpadłaś w oko pewnemu panu z aparatem Dzięki tym cudownym kolorom nie sposób było Cię nie znaleźć
Do miłego zobaczenia na Gardenii


Anitko - nie ty jedna się gubiłaś... ja chyba mistrzostwo świata osiągnęłam ... nie dość, że się spóźniliśmy w sobotę, bo pojechaliśmy dzień wcześniej do pienińskiego i tam sąsiedzi górale nie odpuścili wieczornej imprezy... to nawet pod karczmą nie potrafiłam was odnaleźć. Madżenka już niesubordynacją straszyła... ale ja taka sirota niestety... ale w niedzielę już było lepiej . Madżenko jesteś chodzącą doskonałością pod każdym względem... organizacyjnym, ubraniowym, cierpliwości, nawet imiona doskonałe i ogród i hausik .... tylko brać przykład
Madżenko - buźka wielka od gusiarzy... za wszystko
Rododendronowy ogród II. 00:40, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdziu jesli wywolałam w jakikolwiek sposób dyskusję o WOŚP to jesli mogę prosić abyśmy ją zamknęli. Chyba na forum ogrodniczym lepiej abyśmy rozmwiali o kwiatkach....

Poproszę o informację czy w czasie mrozów kopczykujesz lub okrywasz azalie , szczególnie japońskie?
Wilcza Góra 00:36, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ewo ja sie wybieram do osteopaty bo operacji na razie nie zamierzam przeprowadzać......
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 00:34, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja już bylam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 00:34, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
masz racje, złapali Maciek dzisiaj dostał pozwolenie o 12 od instruktora na zjazd z samiutenkiej góry i śmigał do 17, Maksym zjeżdżał z Bani , a Franek uczył się najkrócej wiec szło mu jako tako jutro jeszcze na 9 maja lekcje a potem do domu... Będziemy męczyli nasz stok w Rybnie byłam pod wrażeniem jak dzieciak deczko większy od Jaśka dzisiaj śmigał na oślej. Nie uwierzysz jak Ci powiem, ze Piotr stwierdził ze może tez się pouczy u nas ja może deski spróbuje ..... Ale najpier muszę trochę się poruszać by kolana rozruszać


Huuuura
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:31, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
To ja trzymam kciuki
Co z tym ogródeczkiem począć 00:30, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mnie uwiąd też wkurza...
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 00:28, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Czyżby to był sygnał do wiosnh? Pozwolić kwitnąć krokusom?
Pszczelarnia 00:25, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
jotka napisał(a)
Jak tak dalej pójdzie, to kolejny sezon ogrodowy otworzy ktoś wracając z zabawy Sylwestrowej
O tempora o mores !



Ogród w skali mikro :) 00:24, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ela gumą od majtek to ja sobie jeszcze nie strzelałam
Ty lepiej idż juz robic kanciki teorię już znasz czas na praktykę
Ogrodnik Mimo Woli cd 00:22, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kurcze dwa lata! To kawał czasu a wydaje się ze wczoraj...
Ogród u stóp klasztoru 00:21, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tylko gdzie u mnie skład palet....
Giganteus cudny!!!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 00:19, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
O bukszpanach ciiii
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 00:17, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Madżenno, ciężko bez polowania jeździć, jak człowiek nauczony polować na zdobycze ogrodowe (bukszpany) i inne .

Z zeszłorocznych opowieści Ań były jeszcze flemingi (pamiętasz?) .

Co z tymi platanami i bukami? - idę czytać.


Danusia w czasie wizyty u mnie zaproponowała po lewej stronie drzewa formowane w szpaler aby miala widok na rosliny a nie domy sąsiadów... I ja teraz dumam... Najbardziej to mi chyba lipy przypadly do gustu... U Kapiasów rośnie taki piękny szpaler... Albo będą czerwone buki, zobaczy sie....

Platany niestety za duże...

Ps kury pamiętam ale flamingów nie... Skleroza w moim wieku to juz nie jest temat wstydliwy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 00:15, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
GorAna napisał(a)


Przychodzę zwabiona przez Ciocię Gosię.....spoko....obraz jest do wyszycia....połowa cierpliwości Matki Teresy i jest
Pozdrawiam


No jak tylko połowa to już mi lżej
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 00:14, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Hi hi Teresa mam na drugie... po Mamie to nie żart
A było tak .....
Gdy się urodziłam jako trzecia córka zamiast wyczekiwanego syna... Mój tata wpadł w taką pomroczność jasną, tak zaimprezował..... że rejestrując mnie w USC zapomniał jak mialam się nazywać.... Pamiętał że zona to Teresa ..... Jakimś cudem uzmysłowił sobie, że na pierwsze kazali Marzena, chyba od marzenia o synie ale na drugie Matka Teresa
Ale do 7 roku zycia nie mogł mamie wybaczyć trzeciej córki i nazywal mnie Heniutek, sam bowiem na imię miał Henryk Charakterek to ja mam po tacie po mamie tylko imię drugie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies