Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Magda70 17:35, 12 sty 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Też miałam boćwinę w 2013 roku pierwszy raz ale za późno się dowiedziałam, że możną jak szpinak robić. Powtórzę na pewno bo fajnie rosła i fajnie wygląda.
A macie dziewczyny jakieś sprawdzone odmiany pomidorów koktajlowych??
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
grupa_trzyma... 06:32, 13 sty 2014

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Ja mam ulubione odmiany: black cherry i red cherry. Mam gdzieś u siebie zdjęcia. Są świetne!
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Magda70 09:01, 13 sty 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Black cherry już w kolejce do zamówienia
Red cherry szukam...
dzięki Aga
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Pszczelarnia 13:23, 13 sty 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
agniecha973 napisał(a)


Usłyszałam jakieś wołanie i przybiegłam sprawdzić o co chodzi.

Makul, szklarnia to za dużo powiedziane, ja mam namiot foliowy...

Fajne to ustrojstwo, bo można sobie nowalijki wcześnie wyhodować. Jak się uda to można już na początku marca wysiać, bo tam się szybko ziemia nagrzewa. U mnie zaczyna się od rzodkiewki, tej podłużnej, bo ona ekspresowa jest (najszybsze z tych co znam to Warta, Silesia, Sprinter, Jutrzenka), sałaty i koperku. Sałatę jak tylko zrobi się ciut cieplej można kupić jako gotową rozsadę na rynku, bo w domu to ona jednak się "wyciąga" i ciężko dobrą rozsadę wyprodukować. A koperek sam się wysiewa, bo zawsze zostawiam jakieś baldachy i z głowy. Były takie czasy, że równo z rzodkiewką siałam mały rządek buraczków na botwinkę i marchewki na pierwsze pochrupanie. Oczywiście dymkę można powtykać i te strzelające w domu cebule.

Od połowy kwietnia w namiocie stacjonują już wszystkie rozsady (papryka i pomidory) ale jeszcze w doniczkach, bo jak zapowiedzą silniejszy przymrozek, to jadę po nie wózeczkiem i nockę spędzają np. w piwnicy. Na koniec kwietnia zazwyczaj mam już pomidory i paprykę wysadzone do ziemi. W razie wu przykrywam włókniną i zapalam ze dwa znicze na noc. Działa.

Jeszcze uwaga do organizacji namiotu. Siejąc nowalijki, trzeba to zrobić z głową, bo jak już przyjdzie czas posadzić papryke i pomidory (a to przeciez główny plon) to sałata, marchewka i buraczki jeszcze zostają w namiocie (rzodkiewka czasem też), więc tzreba sobie wyobrazić przed ich wysianiem/ wysadzeniem gdzie będą rosły pomidory i papryka, żeby nie trzeba było ich niepotrzebnie zniszczyć.

A! Ja mam jeszcze w kąciku jeden lub dwa ogórki szklarniowe sałatkowe, te większe od gruntowych na mizerię, bo one słodziutkie są.

Chyba tyle wiem.


Skarbnico wiedzy, kopalnio wiadomości. A wszystko w Twoim opisie takie proste: "jadę po nie z wózeczkiem ... ".
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ewalm 13:38, 13 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Bardzo celnie to podsumowałaś Pszczelarnio.

Aga, jesteś niesamowita.
____________________
Ogródek na trzy lata
agniecha973 22:47, 13 sty 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Dziewczyny, aleście u mnie napisały! Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku. Odpowiem w skrócie.

Ogórki w szklarni nie plonują jakoś rewelacyjnie, ale i tak nie zdążam przejeść z dwóch roślinek. Nudzą się po jakimś czasie. Idę po pomidora na kanapkę a tam znów ogóras długi, ze trzeba zerwać, bo przejrzeje (jest takie sowo???) Także u mnie w kątku pozostaną, tylko co roku w innym. Ostatnio to się jednemu nawet na dwór zachciało. Wylazł przez jakiś otwór i urósł na zewnątrz. Zdziwiłam się jak go tam na tej folii wiszącego znalazłam.

Pomidorki koktailowe też wyrzuciłam poza namiot bo szkoda mi miejsca. Te od Agi z Grabiowego lasu rzeczywiście wyjątkowe. Polecam i ja.

Wypowiedź Pszczółki jakąś litanią mi trąci

____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
jotka 22:51, 13 sty 2014


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Taki ogóras szklarniowy, to u mnie przerywnik w pracy na działce w upał. Wystarczy przekroić wzdłuż i ...
Tez miałam tylko 3 krzaczki, a ogórasków w brud. Wymagają tylko częstszego podlewania, bo płycej maja korzenie niż pomidory

Pozdrawiam obszarnika, co ma 2 tunele
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
agniecha973 22:53, 13 sty 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
I to jakie tunele! Jeden jest ogromny! Byłam, widziałam. Mój to chyba ze 4 razy by się zmieścił.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 23:09, 13 sty 2014


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
To Wam jeszcze powiem w sekrecie, że mój pies (tylko jeden tak ma, bo on jedyny z moich trzech ma podobno podszerstek) od miesiąca linieje jak szalony. Normalnie robi to w takiej skali w okolicach maj/czerwiec.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Madzenka 00:28, 14 sty 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Czyżby to był sygnał do wiosnh? Pozwolić kwitnąć krokusom?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies