Wydaje mi się, że niektóre starsze liście usychają - jednak musisz pilnować, by nie miały za mokro, bo tego nie lubią. Oberwij te liście i obserwuj co dalej.
Potwierdzona rezerwacja w " I" ... Bo już się martwiłam ,że mi na ekspozycji CHFS spać przyjdzie , jak mi to Sebek zaproponował ... Nadal nie mam busa i kombinuję z dojazdem z lotniska do hotelu....
Cisa o dziwo cięłam od ręki , choć jak przeczytałam Twojego posta , to sobie przypomniałam o mojej szkolnej linijeczce ....metr z hakiem .... Ale mnie nie zależało na klasycznym stożku , tylko chciałam go trochę " przywołać do porządku ".... To było moje pierwsze cięcie... Kupiłam sobie takie cudo. Niby do topiarów , ale nie wiem... Ma fajne obrotowe ostrza .. Jak chcesz ciąć pionowo , to nie musisz łamać ręki ańi kręgów szyjnych... Ńie mam kompletnie doświadczenia w cięciu ,ale było nienajgorzej....
Doniu, na pewno Twoje bratki ładnie wyrosną i zakwitną, u mnie też kilka w zeszłym roku się posiało, ale w kamieniach.
Magdaleno, miło mi Cię gościć w Jurajskim. Kamienie w większości to wapienie, ale piaskowiec też jest (jak dobrze zauważyłaś) w jednym miejscu na schodach.
Małgosiu - jeśli masz jakieś przechowane przez zimę to możesz - ale kupować odradzam. Trawy najlepiej kupować od czerwca - wtedy są najładniejsze i wiesz co kupujesz
Pada.....nadal pada i chyba tak szybko nie przestanie....mokro, zimno i buro....brrrrrr
Marzena2007, iwonaal, popcarol, Kasik – dzięki za odwiedziny….pogoda raczej „nie teges”…a takie plany miałam ogrodowo-weekendowe
Luckaa – na razie nie mam, było w tym roku w planie, ale priorytetem stały się kolorowe metamorfozy rabatek …. Nawodnienie trawnika wpisałam na listę spraw na 2015 rok
Jagodaa, ZbigniewG, Sebek – sprzeczne informacje świerkowe…ale bardzo dziękuję, każda rada jest ważna….co nie zmienia faktu, że nadal mam nad czym myśleć…skłaniam się jednak do ciachnięcia
Pola – a zgapiaj sobie, zgapiaj….pomysł „mini sadu” i co tam ci się jeszcze u mnie spodoba….