To witaj w moim wątków, zmagań u mnie pod dostatkiem chrząszcze u mnie też są. Jak kopię to zawsze jakieś pędraki czy larwy znajduję i niszczę.
Teraz mam trochę radości z róż, potem już tylko hortensje
Artemis zaczynają później, lubię je ale nie są tak powalające jak inne. Za to dłużej kwitną.
Z pracą w ogrodzie nie nadążam. Ciągle nie mogę skończyć kancików. Szałwia z nasion jeszcze nie posadzona i cleome też. Ledwo pomidory wysadziłam, więc mam wieczorne podlewanie w tych upałach albo poranne też.
Plewienie możliwe tylk po jakiś deszczach. A chwasty mnie dobijają na każdej nowo tworzonej rabacie i nie tylko można się zniechęcić do ogrodu. Ale sąsiad ogrodnik powiedział żeby choć codziennie 20 min poświęcoć to idzie do przodu. U mnie to niemożliwe. Mam czas kiedy siedzę cały dzień w ogrodzie albo wcale.
Czosnki takie powyginane bo szukają słońca czy taka odmiana? Planuję je posadzić na jesień i chciałbym wybrać jakieś fajne miejsce. Najlepiej jakby stały na baczność
Ta fioletowa roślina to szałwia?
Biała serduszka jest urocza, wokół niej rośnie pióropusznik?
A no widać po piesku że coś z goldena ma, kopie Ci w ogródku czasem?
Nie mierzyłam ale pewnie ok 80 cm ma i się nie pokłada, co jest jej największą zaletą.
Obok rośnie druga szałwia, odmiany nieznanej, równie wysoka ale pokłada się okropnie. Uwielbiam caradonnę
No to u mnie dokładnie to samo. Brak tylko szałwi, jeżówek i perowski ale je mam w planach A z kwitnących jeszcze lilak biały (bardzo marny w tym roku, bo mu liście żółkna) i bez czarny Eva
No ja też . Muszę sie przyjrzeć piwoniom bo one nie sa ogrodowiskowe i nie widziałam ich nigdzie w większej ilości na rabacie. Przewaznie to sa pojedyncze sztuki sadzone wsród innych roslin. mi sie marzy szpaler białych piwoni, np. z szałwia caradonna. Tylko jak przekwitna i szałwia tez to bedzie łyso na rabacie...
Rzeczywiście przecudna piwonia. U mnie szałwia niezbyt się spisuje,więc jako pojedyncz kępka ma szansę ucieszyć. A u Ciebie rośnie pięknie, rozmnażaj.
Za to u mnie wysiała się werbena hastata i to w takich zalanych warunkach że aż nie wierzyłam. Uwielbiam ją. A mam z nasion wysianą 2 lata temu. Ożanka u mnie też pierwszy rok będzie kwitła wysiana w zeszłym roku. A wogóle to czekam na liliowce
Hahaha! Kwiaty ro u mnie bywają pasjami...
Tulipany, czosnki, szałwia. lawenda, perovskia, jeżówki i hortki... i rozchodniki, jeśli można zaliczyć do kwiatów...
To mój kwiatostan
Asia ja też lovki śle ku rozplenicom, ale chciałabym mieć też inne trawy w ogrodzie. Dziś po obchodzie działki stwierdziłam ze brakuje mi też roślin kwitnących. Lubie spokój dla oczu ale to ogrod i białe kwiaty lub lekko różowe muszą być. I tak myślę że może pod graby wrzucić róże bonica + gracki a przed różami szałwia caradonna a w pierwszym rzędzie może Id.
Czytam, ze jednoroczne i się nie wysiewają ale może można nasiona samemu wiosna wysiac w pojemniki, albo pobrać sadzonki jesienią do domu....skoro w handlu sa to jakiś sposób na pozyskanie musi być
Kasia kawę w ogrodzie lubię bardzo. Zresztą wino też
Cieszę się że się przespacerowałaś. Moje rozplenice aż tak wielkie nie są. Tr pod grabami były o wiele większe... tylko teraz dochodzą do siebie.
Dziś po południu będę pielić i ściółkować dół ogrodu, tam mam dopiero wielgachne...
Kulkowiska z szałwiami mam dwa, rosną jak szalone. No i szałwia się sieje na potęgę.
Asiu, widzę że popijasz kawkę z każdą rabatką a one za ten wspólnie spędzony ranek się odwdzięczają, bo tfu tfu, pięknie wszystko rośnie. Półkowe rozplenice to niezłe giganty! Moje na razie marniutkie, ale młode jeszcze, wyrobią się
Kulkowiska z szałwia i bomba! Ja muszę swoje szałwie na nowo z sesleriami przemieszać, bo jakoś bez ładu i składu rosną
Carexy super bujne, a ja jestem zaskoczona, bo moje po raz pierwszy odkąd je mam tak cudnie wystrzeliły, że aż zaczęłam je lubić szok przeżyłam