Padało u Ciebie? Znowu? Zazdrość! U mnie ani kropli. Podlewałam wczoraj bo mi hosta omdlała... zresztą po raz pierwszy hosty na cienistej mam przypalone...
Ja tak jak April i Asia - tnę na jeża, 2-3 cm od ziemi. Wczoraj chwilę się wahałam przy Ostfiresland z grabowej bo puściła boczne kwiaty i kępy ale w końcu wycięłam a to co było kwitnące poszło do wazonów . Niebieska szałwia marki szałwia, wycięta z 2 tygodnie temu, już kwitnie drugi raz .
U mnie szałwia już leżała. Wycinka samych kwiatostanów nic by nie dała. Ale ja mam głównie Ostfriesland, ona nie jest sztywna niestety. Chętnie bym wymieniła na Caradonnę. Ale tego jest bardzo dużo, więc mi szkoda kasy.