Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Moja działka na Dębowym Lesie 08:17, 04 lip 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Aniu , naprawdę floksy już Ci kwitną?
U mnie jeszcze pączków nie maja a mam takie same różowe z oczkiem.

A róż to masz masę piękne.
No i hosty zawsze ładne
Pozdrowienia ślę
Moja działka na Dębowym Lesie 07:59, 04 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24136
Do góry
jolanka napisał(a)
uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia.
Zdrówka zyczę baaardzo szybkiego Chociaż pouslugiwać domownicy to mogą ach mogą

Dziękuję, dziękuję za tak miłe słowa.
Hmm, to ja muszę domownikom posługiwać.To moi mężczyźni, kulawi, i ledwo chodzący
Floksy też już zaczynają
Jurajski Ogród 19:39, 02 lip 2017

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Joasiu, moja biała różyczka rośnie trzeci sezon, osiąga u mnie ok. 1 metra wys., jesienią dosadziłam kolejne 6 sztuk, bo tak mi się podobają. Zimuje nieźle (u mnie też spore zimowe mrozy), przykrywam tylko troszkę nasady korą lub ziemią, wiosną ścinam.

Aniu, na pewno pięknie obsadzisz skarpę. Z moich doświadczeń wynika, że odporne na suszę są: lawenda, róże, floksy szydlaste, goździki, berberysy, cisy, kocimiętka, rozchodniki, niektóre trawy, zawciągi, ubiorek wiecznie zielony, bylice, macierzanki, rojniki. Myślę, że będzie kiedyś okazja spaceru, ale wiesz, jak to u mnie teraz bywa: raz z górki, raz pod górkę

Gosiu, jak miło, że zaglądasz

Tak, Anitko, to przycięty świerk Nidiformis, właśnie czeka na letnie postrzyżyny.

Jolu, ta rabata znajduje się w południowo-wschodniej części ogrodu, wizualnie (wraz z cisami w tle) oddziela szklarnię od terenu ogrodu. Te kwiaty, o które pytasz, to Przymiotno ogrodowe, bardzo je lubię, bo niezawodnie ślicznie kwitnie.
to właśnie ta rabata:



Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 19:29, 02 lip 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Wyszłam jeszcze na trochę z aparatem

Dosadzana rok temu nowa kompozycja
na razie w powijakach, dojdą jeszcze floksy - mam nadzieję że i róże będą wtedy kwitły



Ogród z łezką II 07:56, 02 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Zaczynają floksy i cynie



Migawki z ogródka 21:05, 01 lip 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13010
Do góry
kolejne floksy zaczynają


Sharifa Asma


William Shakespeare raczy mnie pojedynczymi kwiatami, teraz chłodniej i słońca nie ma, to ładniejsze są


Bailando
Kwiaty we włosach 14:09, 01 lip 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11854
Do góry
Witam się w lipcu Piękne masz krzaki tawułki-uwielbiam te rośliny.
Widzę, że wszystko u Ciebie wcześniej kwitnie niż u mnie: tawułki, lilie, floksy, kłosowiec...moje jeszcze w pąkach.
Ogród z łezką II 09:32, 30 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
eee_taam napisał(a)


nie mam stracha ...po prostu trzeba to zrobić dla własnej wygody ...zwłaszcza ze same floksy i zawciagi tam sa ...nie ma krzewów czy innych roslin do ktorych trzaba siłaczy ... przy dobrej organizacji ...3 godzinki i po temacie
ten syf przynosisz ze szkółek wraz z sadzonkami ...bo przeciez miałam odchwaszczone ...a teraz przerasta mi kepy floksów ...ja nie jestem w stnie tego strawic

3 godziny to pikuś, nawet przygotowywać się psychicznie nie trzeba

Staram się zawsze do czysta czyścić sadzonki w doniczkach, ale nieraz się te paskudy tak ukryją, że ich nie widać. Potem sobie rosną i rozmnażają się

Dobrze, że tylko będziecie wykopywać to, co widać...ja na obu rabatach jeszcze armię lilii w ziemi miałam...
Ogród z łezką II 06:56, 30 cze 2017
Do góry
Kindzia napisał(a)

Wszędzie rośnie, idę tylko wtedy jak mam ochotę, do skarpy się tylko zmuszam...fobie chyba jakąś mam Już się do niej zaczęłam przygotowywać psychicznie, bo kożuch mam, to już nie rzucik.

Nie cierpię takiej obozowej roboty, wykop i wkop. Dwa razy taką pracę miałam...cała salonowa była wysadzana i cała rabata zachodnia. Bo o skarpie nie mówię, to córka z zięciem opanowali. Już Ci współczuję...


nie mam stracha ...po prostu trzeba to zrobić dla własnej wygody ...zwłaszcza ze same floksy i zawciagi tam sa ...nie ma krzewów czy innych roslin do ktorych trzaba siłaczy ... przy dobrej organizacji ...3 godzinki i po temacie
ten syf przynosisz ze szkółek wraz z sadzonkami ...bo przeciez miałam odchwaszczone ...a teraz przerasta mi kepy floksów ...ja nie jestem w stnie tego strawic
Ogród z łezką II 14:46, 29 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
eee_taam napisał(a)


u mnie warzywnik tez nie straszy ...skrzynie sa łatwe do obrobienia ...gorzej rabaty ...a najgorzej u mnie floksowa ...mam na niej kepy traw pomiedzy flokasami i podagrycznik z perzem ...odchwaszczanie zaplanowalam na jesień jak floksy przekwitna ...bo wszystko musze wykopac i gleboko przerąbać ....M juz sie boi co go czeka ...a to raptem 3m kwadratowe bo teraz jak floksy kwitna to tylko wyskube cos z wierzchu i jakoś to mmusi byc


Wszędzie rośnie, idę tylko wtedy jak mam ochotę, do skarpy się tylko zmuszam...fobie chyba jakąś mam Już się do niej zaczęłam przygotowywać psychicznie, bo kożuch mam, to już nie rzucik.

Nie cierpię takiej obozowej roboty, wykop i wkop. Dwa razy taką pracę miałam...cała salonowa była wysadzana i cała rabata zachodnia. Bo o skarpie nie mówię, to córka z zięciem opanowali. Już Ci współczuję...
Ogród z łezką II 12:45, 29 cze 2017
Do góry
Kindzia napisał(a)


Ja też nie...dopiero mi meldowała, jak odbierała u mnie przesyłkę od Irenki, że wylizane ma, z warzywnikiem włącznie...


u mnie warzywnik tez nie straszy ...skrzynie sa łatwe do obrobienia ...gorzej rabaty ...a najgorzej u mnie floksowa ...mam na niej kepy traw pomiedzy flokasami i podagrycznik z perzem ...odchwaszczanie zaplanowalam na jesień jak floksy przekwitna ...bo wszystko musze wykopac i gleboko przerąbać ....M juz sie boi co go czeka ...a to raptem 3m kwadratowe bo teraz jak floksy kwitna to tylko wyskube cos z wierzchu i jakoś to mmusi byc

Ogrodowy spektakl trwa ... 22:59, 28 cze 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Lato się zrobiło.

Ogród zmienił się całkowicie. Kwitną coraz to inne róże, kolory zalewają ogród.
Zakwitają floksy, jeżówki, rudbekie a w jagodniku/warzywniku dymi - groszek już wyjedzony, bób delektowany, sałaty tez już były, teraz porzeczkowo-agrestowo. Cudnie.

Wieczory w ogrodzie a teraz takie ciepłe.


dalie rozkwitają i jak zwykle czekam na te nowe


stale coś dłubię w ogrodzie i podbieram już kompost z jesieni


a tą komorę trzymam na wiosnę


Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:17, 28 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86233
Do góry
Urszulla napisał(a)
To wyczyn z konewkami.

Przekleństwem dla nas są te tunele foliowe spod których żar unosi się w górę i chmury na boki rozpędza. Wszędzie leje , a u nas jak pieprz sucho
Drzewa zaczynają łapać kolory jesieni, grujecznik żółknie , ambrowiec i brzozy też , perukowiec peruczki zasuszył w fazie pączków
floksy zaczynają kwitnąc , a astry jesienne stoją na starcie, aż strach pomyśleć jaki krótki będzie ten sezon
Żeby tak teraz było połowę tej wody co spadło wiosną......no ale pora deszczowa była, teraz pora sucha
Dwa ogrody 13:20, 28 cze 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Jolu, napisałam pw

tulucy napisał(a)
Mariola

A ja się ciągle jeszcze głowię, gdzie posadzić Pirouette... Zachciało mi się pnącej...
I u mnie pierwszy floks, taki fioletowy


Jak patrzę na swoją, to zastanawiam się, czy nie ma za mało miejsca, ale wystarczy jedna mroźniejsza zima i mogę problem mieć z głowy, już kiedyś straciłam w starym ogrodzie wszystkie róże i nie tylko. Ale po co martwić się na zapas Jednak będzie potrzebowała solidnej podpory. Kolejne floksy zakwitły, tym razem białe.
Coś jeszcze, coś więcej... 13:05, 28 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Mikołajki zaczynają



I floksy



Ostatnie czochy



Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 09:53, 28 cze 2017


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
mrokasia napisał(a)


Ha, ja właśnie wróciłam do domu z 3 tawułkami. Żeby je posadzić najpierw muszę przesadzić szałwię, a żeby ją przesadzić to muszę jej zrobić miejsce...


Ja muszę przearanzowac taką mini rabatkę przy samym wyjściu do ogródka.. wkurza mnie, bo po tulipanach teraz pusta jest, floksy szydlaste takie kostropate, wrzosy takie mizerne... w ogóle niereprezentatywna taka. Więc czeka mnie przesadzanie i chyba wykopki cebul tulipanów, bo są tam porozrzucane.
Ogródek Iwony II 13:56, 27 cze 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Asiu, coraz mniej u mnie tego "będzie się działo". Bynajmniej wydatków coraz mniej. Większość z tego, co mam już ładnie się rozrasta.

3 Anabelki kupione, 3 mam z patyczków ładne krzaczki. Dwie od sąsiadki pod jodłą, bo wywalała. Chorowały jej mocno, rok temu u mnie nie kwitły, a teraz piękne są. Wydaje mi się, że one miały złe podłoże wcześniej.


Agatka, nie znam się na inspektach, na szklarenkach jeszcze też nie, ale chyba jak jest nieogrzewany, to też tam jest zimno i tylko miesiąc wcześniej można wszystko wystawić?

Aniu, dziękuję za podpowiedź. Na razie wtykałam zagięte druty w kształcie półokręgu. O takich oryginalnych warto na dłuższą metę pomyśleć. Też takie gdzieś widziałam. Zapisuję sobie rozmiar.

Irenko, pachnie i najważniejsze, że ten zakątek różany mi się podoba Różyczki zeszłoroczne, to jeszcze pewnie nie pokazały wszystkich swoich możliwości Do tego szałwia, orliki, ożanka za chwilkę i floksy, żurawka, ...pysznogłówki będą za momencik ...

Lubię słoneczko Roślinki mają taki niezwykły odcień

Ogrodowa przygoda Łukasza II 22:42, 26 cze 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Justynko ja to ostrózki też mam bardzo krótko wieczne, pierwszy raz u mnie zimę przetrwały, zawsze wygniły.
Inne rośliny wypełniły straty chociaż jeszcze sporo miejsc straszy

Małgosiu zawsze chciałem gdzieś tak CIsy posadzić i tak się poukładało, że wręcz musiałem bo nic innego nie miałem

Kamila ja mam niższe świecznice, różne są odmiany, ale te wysokie chyba Brunette też mi się podobają

Kindzia busz się straszny zrobił, ale lubię to, ciekaw jestem jak floksy zakwitną bo w tym roku wyrosły wszystkie ogromne

CO do przywrotników to było trzeba mięsem nie karmić, a tak serio to może dlatego, że moje z wiosennego podziału i dlatego mniejsze. Ja kwiaty też dość szybko ścinam, liście są wystarczająco dekoracyjne i trwałe

Powiem Ci, że ja też mam jedną koncepcje na nową rabatę u CIebie i w sumie ciekaw jestem czy miejsce nie będzie to samo co w planach

NA 1 lipca się bardzo nastawiam




Miłkowo - sezon 2016-2022 17:01, 26 cze 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kasik napisał(a)
Irenuś. w tamtym roku posadziłam od Ciebie siewki jeżówek. Część dostała Basia.

No i wyszły Jedna kupka jeżówek, a dwie floksów.


Jakim cudem??? Floksy mam tylko w jednym miejscu, czyżbym nasiona sypała, no sama już nie wiem, ale niespodzianka

Abraham Darby

upieczona Laguna, a obok zaczyna kolejna różowa anabelka


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies