W tak zwanym międzyczasie znalazłam chwilę na zmiany na tym odcinku.
Rosły liliowce i było mikro oczko lub inaczej ogrodowa wylęgarnia komarów. Rosła krzewuszka i wiśnia.
Teraz jest troszkę inaczej, chociaż kropka nad i nie została jeszcze postawiona. Wiśnia w tej postaci będzie tu za wielka i chyba popracuje, żeby przerobić na pienną. Krzewuszka z tych malutkich więc póki co zostanie. Dosadziłam róże wielkokwiatowe. A niech tam. I mam niespodziankę, z pomiędzy tujek po prawej stronie wychyla się róża pnąca, której oczywiście tam nie sadziłam. Skąd się tam wzięła, ani co to jest nie mam pojęcia. Z pewnością dziczek, ale ponieważ wygląda bardzo zdrowo dam jej szansę i pozwolę podrosnąć, czas pokaże co będzie dalej. Ma ogromną chęć do życia, wychyliła się do słonka. Ciekawe czy zakwitnie?
tulipanki exotici pierwsze reszta jeszcze się zbiera i tak zdziwiona jestem ile mam tulipanów bo w zeszłym roku tylko te exotiki posadziłam , strajk tulipanowy miałam
no i zemsta ogrodowiska też jest
Wczoraj taki lekki dzień
siły jeszcz brak na grubsze roboty a już w sumie widzę ze znowu pasowałoby powyrywać chwasty
poczyściłam jeszcze trochę ID , po ostatnim przymrozku wyglądały tragicznie, kurde i ten 3 letni największy całkiem ded
udzieliłam z niego jedną sadzonkę i posadziłam
najszybciej zbierają się się jednak silver sceptre i wiem że będę dzielić ale pewnie w przyszłym roku
little bunny rozplenica na 3 tylko 2 dają oznaki życia, balck beauty żadna jeszcze , hameln różnie. hmmm nie wiem
byliny szaleją
świdośliwa zaraz obsypie się kwieciem - czekam na to
red baron ruszył (ale widać ile chwastów do ogarnięcia)
Przez mojego wilczura na trawniku pojawiały się puste placki. Musieliśmy dosiewać tam trawę. Teraz ma oddzieloną część podwórka i tam szaleje
Tawułki bardzo lubię. Mocno ożywiają ogród. Jeszcze nie są przycięte. Nie wiem co posadzić miedzy nimi ( puste miejsca w rzędzie). Miałam tam drzewka na pniu ale przemarzły rok temu. Myślę o czymś w odcieniach czerwieni
Jest, jest, jest.... Hura!!!!! Pierwszy raz zakwitła moja magnolia. Jest ze mną trzeci sezon, od maleńkiego(kupiłam w biedrze niestety wtedy jako raczkujący ogrodnik nie wiedziałam że warto zapisywać nazwy roslin)
Dmuchałam, nawoziłam, głaskałam i jest rezultat. Mała ale piękna)))
Kurczę nie mogę wkleić zdjęcia. Będę próbować
Jest, udało się.
Pocieszne z niego stworzenie, każdy zwraca na niego uwagę. Polecam serdecznie. Za kilka dni dostanie nowe towarzystwo. Między krzywulcem a wiśnią ozdobną mam naszykowane jeszcze miejsce na magnolię "Yellow Bird". Polowałam na nią od dawna i jesienią udało mi się ją kupić, niestety nie udało się wysadzić na miejsce. Polowałam długo, ponieważ chciałam kupić od razu duże drzewo, no i mam 2,5 metra. Na tej rabacie będzie kiedyś niesamowite wiosenne widowisko.
Asiu, na szybko odpowiadam bo zaraz muszę wyjść.
Wstawiam koślawy obrazek z wymiarami - nie trzyma proporcji ale jako tako oddaje rzeczywistość a wymiary są naniesione i mam nadzieję, będzie się można zorientować w ilości miejsca na rabacie.
Kółko w rogu to dorosła tuja, te dwa na dole po lewej to rosnąca tam tuja i zielony dereń. Krzyżyk po prawej, poza rabatą to miejsce gdzie też mają być wsadzone szmaragdy - tam też potrzebuję się nieszczelnie odgrodzić od tego lasu.
A derenie wyglądały tak (niestety, nie mam chyba lepszych ujęć) - variegata po lewej, elegantissima po prawej:
Wg mnie mogą rosnąć na tej samej rabacie ale nie obok siebie.
Ponieważ nie chcę tam szczelnej ściany ze szmaragdów myślałam, żeby właśnie te dwa duże derenie posadzić tam gdzie na planie są trójkąty czyli w linii żywopłotu, po obu stronach.
Wzeszły idą wszystkie ładnie w górę A mam ich sporo czekam jak zakwitną ;d Czekam jeszcze w jednym miejscu w zeszłym roku kupiłam i dziwnie kwitły.Nie miały liści a od razu kwiat
Tak to wyglądało od razu z ziemi bez łodygi i liści .Patrzyłam ze zdziwieniem na to co wyrasta.To były 2 cebule duże czosnków;d
Operator do mopa to bardzo dobry pomysł
O fiołki się nie martw, uratują się same. Przy tej ilości jaką masz teraz obawiam się, że nigdy ci ich nie zabraknie. U mnie co i rusz pokazują się w nowych miejscach. Prace ogrodowe na początku z pewnością nie napawają optymizmem, ciągle ma się wrażenie, że stoi się w miejscu, aż w końcu zaczyna być widać prawdziwy ogród! Weź kartkę i postaraj się zaplanować ogólny kształt twojego ogrodu. Zdecyduj jaki styl ogrodu podoba ci się najbardziej, jakie kolory. W ten sposób popełnisz mniej błędów. Masz duże pole do popisu, dużo cię czeka nasadzeń. Jeśli kiedyś przyjdzie ci do głowy sadzenie host zapukaj śmiało do mnie, podaruję kilka na dobry początek Mam ich trochę, będzie w czym wybierać.
Prawda pamiętasz te patyczki. Ale cierpliwości wymaga to wszystko. Teraz ukorzeniam patyczki czego chcę a potem się wymyśli co zrobić dalej. Trochę jak Ty. Ciekawe czy patyczki hortek moich i Kindzi się ukorzenią. Mam ich kilkadziesiąt. Patrzyłam że większość mają pąki.