Kłosowiec niebieski ten siany to z wymiany nasiennej, więc niespodzianka. Na działce mam kłosowca, ale też nie wiem jaki - kolor taki bladoniebieski.
Nasiona krwiściągu kupiłam na all, ze zbioru.
Krwiściąg Menziesa czerwony - nie wiem czy się uda, wyszła jedna siewka - taka byle jaka.
Krwiściąg różowy - to te dwie sztuki ze zdjęcia
Krwiściąg biały - nic nie wyszło, ale posiałam drugi raz
Krwiściąg 2 siewki któregoś z powyższych, ale wyrosły na innym poletku, więc nie wiem który.
I jeszcze na targach kupiłam krwiściąga w doniczce (oczywiście nie wiadomo jaka odmiana). Jakby z tych sianych nic nie wyszło i ten już ładnie listki puścił.
Kłosowce bardzo mi się podobały, tylko trochę łyse się zrobiły na dole pod koniec. Stały sztywno, bez podpierania cały czas. I dużo owadów przyciągają.
Ciekawa jestem tych twoich odmian.