Beatka - Ty to się nie cofaj zbytnio . Właśnie interesuje mnie opinia o evergoldach na słońcu...Ice dance też moja faworytka ale gdzieś do półcienia ,jak dobrze pamiętam..
Moniu- artystyczne fotki obejrzałam ,dopieściłaś ostatnio te swoje roślinki
Iwka - ja byłam u Ciebie wczoraj ale już nie dałam rady się wpisać
O żesz, ale zaszalałaś z fotkami
Aż znów musiałam się cofnąć
Myślę, że dziewczyny fajnie kombinują radząc sadzić plamami + kawałek obwódki.
Pytałaś o tyrzyce - ja mam evergoldy i jestem z nich mega zadowolona - ładnie rosną i zimą też wyglądają. U mnie mają po południu cień, więc nie wiem, czy dają radę na pełnym slońcu. Ale też nie kojarzę, by ktoś pisał, że coś z nimi się dzieje.
I jeszcze zadowolona jestem z Ice Dance - trochę wyższa i bardziej zielona.
Kasiu psy tam nie wchodzą bo zagrodzony cały ogród, kocury o kotki walczą między sobą im łatwo przeskoczyć przez siatkę, nad ranem słyszałam miauczenie ale nie pomyślałam, że to u mnie na ogrodzie ta piwonia chyba nie do uratowania, muszę Mariuszowi pokazać, bo to od niego prezent, wczoraj mi załatwiły jedna sangwinarię była wydrapana i narobione w jej miejscu a dzisiaj jeszcze wsadziłam rękę w ich odchody było narobione w środku carexa na szczęście w rękawicy, bo moszczą się w moich trawach załatwiły mi kłoski w Ice Dance i cały jej środek rozplenica też chyba jedna nie odbije
Nie sadziliśmy na całych 9 metrach, bo z lewej strony przy płocie jest wiśnia a z prawej dość spora już pigwa (albo pigwowiec?) Ostatecznie jeszcze musimy parę sztuk dokupić właśnie
Nie jest walcem, bo ma ładne, naturalne szpiczaste zakończenie, które mi się nawet podoba A ciąć go z góry nie jesteśmy w stanie, on jest niemal tak wysoki jak nasz dom (piętrowy).
Rabaty będą tak wytyczone, jak zasugerował Łukasz Czyli jednak linie proste. Mężowi się ta koncepcja najbardziej spodobała a i z tym koszeniem to jednak racja, będzie o wiele prościej
Oj chciałabym tak móc sobie pozwolić na chciejstwa, bardzo bym chciała...
Dziękuję za wszelkie rady, wszystkie uważnie czytam i nad nimi rozmyślam, tylko muszę je dostosowywać do naszych realiów i muszę też mierzyć zamiary na siły. Np. wiem, że nie dałabym rady zaprojektować i zrobić rabaty 2,60x 12m. Póki co to ponad moje siły jak finansowe tak mentalne ... Ale mam nadzieję, że z czasem i doświadczeniem nabytym na ogrodowisku i we własnym ogrodzie poczuję się na tyle pewnie, że trawnik ustąpi miejsca kompleksowemu założeniu
Monia- kocimietke sadziłam rok temu. Ładnie się rozrosła
Mówiłam, że warto pomarudzic żeby było lepiej Dziś pogoda super Trochę jeszcze wieje, ale cieplutko jest! Wypielilam po raz kolejny truskawkownik i posadzilam Ice Dance.
Ludwika po pierwsze dziękuję za odwiedziny u mnie. Po drugie przeczytałam włąsnie Twój wątek od początku dokładnie tak , żeby mięć ogólny osąd. I mam trochę przemyśleń jak ja bym to widziała gdyby to był mój ogród. Chciałam własnie napisać , że 9 tuji na Twojej liście zakupowej to za mało bo na 9 m długości to musi być o kilka sztuk więcej ale widzę , że już sama doszłaś do tego. Jeżeli chodzi o iglak duży zostawiony i podcięty od dołu to ja by go również przycięła od góry , żeby tworzył taka bardziej kulę a nie był takim wysokim walcem. Napisałaś , że chciałabyś posadzić trzmieliny na pniu przed domem po to , żeby na nich zawiesić lampki przed świętami. Wydaje mi się , że trzmieliny nie rosną zbyt szybko i niewiele lampek będzie na nich można powiesić przez kilka najbliższych lat, chyba że to bedą miały być takie 3 punkty świetlne nie za duże. Ja też jestem przeciwna trawnikowi w tej części reprezentacyjnej a nawet gdybyś go robiła to nie zaokraglaj bo będzie źle kosić w tych ostrych rogach- mój M. zawsze mnie na to uczula żeby tak projektować żeby łatwo można było wszędzie trawę skosić. Mówiłaś , że chciałabyś mieć jakiś kształty nie kanciaste i proste tylko pofalowane.Ja bym w takim razie te fale uzyskać chciała przez posadzenie zimozielonych np. kulek bukszpanowych właśnie w falujące linie i tym uzyskać taki efekt delikatności a nie ostrości. Przejrzyj w wątku - Any art jej rabatę własnie w przedogródku- ostatnio ją zmieniała - wydaje mi się , że możesz tam sie zainspirować. A i jeszcze coś co mi się nasunęło w tej chwili - nie zostawiaj za małych kawałków na nasadzenia i nie siej trawnika tylko dlatego , że w tej chwili nie masz kasy na rośliny bo po pierwsze są różne choroby zakaźne na ogrodowisku i jest w związku z tym dużo różnych chciejstw- i jak zasiejesz trawę to będziesz ją chciała zaraz likwidować bo bedziesz szukała miejsce pod nowe chciejstwa. Po drugie wiem to po sobie , że jak juz się wybieram do centrum ogrodniczego to ta kasa jakoś dziwnie musi się znaleźć żeby jakieś nowe cudne rośliny można było nabyć. I jszcze widzę , że rośliny już po roku dają się dzielić , ja np. z jednej niedużej rośliny kupionej w tamtym roku na wiosnę- Carex Ice Dance w tym roku dzieląc ją uzyskałam 12 dorodnych sztuk a oprócz tego z odrostów 14 mniejszych. I żurawki też w tym roku muszę dzielić. Będzie po kilkanaście sztuk z jednej rośliny. Przepraszam bo troche za bardzo sie rozpisałam ale to na razie tyle. Pozdrawiam
Witam!
A ja mam prośbę mogłabyś pokazać swojego pierisa w całej okazałosci na rabacie, właśnie dokonałam zakupu tylko w koloże różowym i jakoś niemogę go sobie wyobrazić w zestawieniu, nie wiem gdzie go posadzić. a jest pzrygotowany na rabatę półcienistą i kwaśną z hortensjami.
Pozdrawiam
Miłka okazała? muszę sprawdzić co to bo pierwszy raz słyszę tą nazwę.
Wygląda na to że nasze psy lubią zieleninę Moja sunia uwielbia też mlecze, zwłaszcza korzonki.
Witaj serdecznie w moim ogrodzie.bardzo dziękuję za słowa pochwały tym bardziej miło je słyszeć komuś,kto jak ja wstydził się trochę pokazywać swój ogród w tak żadnym gronie innych
Przy tarasie nie mam skarpy a schowkowe rabaty.skarpy mam po bokach podjazdu do domu i tam rośnie turzyca Ich Dance.
Niektóre żurawki mają zjawiskowe, świeże kolorki. Kilka wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy. Ciekawe czy wezmą się do życia.
Z tej żurawki po podzieleniu zrobiła mi się - jak to mówi Łukasz - palma. Ucięłam ją więc jak Łukasz radził i włożyłam po zanurzeniu w ukorzeniaczu do doniczki. Maleństwo przeżyło i ma się dobrze, a żurawka "matka" też walczy jak lew .
Ice dance ma fajne kłosy
Piekny ogród.....i juz tyle stron a mnie tu jeszcze nie było..
Po tym co widze wiem że na pewno sie tu rozgoszcze i bede zaglądać....konsekwencja, planowanie, geometryczne rabaty.....to wszystko całkiem przeciwnie niz u mnie ale za to jak slicznie
Zaznaczam wątek i kibicuje dalszym zmianom.
Co masz posadzone na skarpie przy tarasie carrex ice dance czy evergold bo nie doczytałam?