Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Liliowo i kolorowo:) 11:05, 19 maj 2019


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Danusiu witam

Piekna wycieczkę miałaś,. Ile z Rybnika jest do Pragi o godz mi chodzi.
Zaraz zobacze na mapie Marianskie Łaznie to podrodze?

Poza tym u nas leje dzisiaj od marca susza tak sie ciesze.
Peonie drzewiaste piekne sa tez widzialam u nasprzy kosciele cale obsypane kwieciem.

Patrzylam na twoj watek od poczatku tyle lilii masz sa piekne. Mnie ten zapach nie odpowiada glowa mnie boli tak samo jasmin. Bardzo intensywny zapach.
Nie usuwaj niezapominajek bo ja rozsiewam sa piekne.

U mnie dokladnie tydzien temu byl dosyc duży przymrozek i rosliny przymrozilo. Teraz znowu zimno na szczescie wiatru nie ma, ale sie ociepla teraz 14 stoni w dzien bylo 7 stopni.

Pozdrawiam Danusiu sloneczka zycze


To nie jest po drodze, myśmy najpierw przez Niemcy pojechali na 5 dni do Loket jako baza wypadowa a potem na 5 dni do Pragi
Lilie niestety u mnie nornice i inne robactwa wyjadły, tylko kilka już mam a te co w tym roku dosadziłam i to do koszyczkow to poki co nie wiem dlaczego ale nie wyrastają Niezapominajki kazdego roku usuwam ale jak juz mocno sie sypia i sieją, a usunąc musze bo zagłuszają inne byliny. Z przymrozkami, wichurami, gradem to niestety już byłam kilka razy doświadczona echh i wiem, że płakać się chce z bezsilnosci ale sami niszczymy ten nasz klimat, dlatego ja nie uzywam chemii w ogrodzie. Cieszmy się chwilą bo dziś i wczoraj piękne słonko u nas. Niestety zapowiadają ekstremalne lato w pogodzie, wichury, gwałtowne burze z gradem. Susza była okropna, teraz jest oki ale nic nie poradzimy. Pozdrawiam Elu





Miejski azyl 22:39, 18 maj 2019


Dołączył: 06 sty 2017
Posty: 602
Do góry
Mini Oczko Wodne z kastry budowlanej - część druga sadzenie

1. Większość roślin ma określone wymagania co do zanurzenia. By dopasować wysokość koszy do sadzenia robię podpórki.Korzystam ze wszystkiego co mam - kamieni brukowych (wykopuje je przy robieniu rabat z czeluści naszej gleby), doniczek plastikowych etc.



2. Sądzę przeważnie do koszy plastikowych


3. W oczkach wodnych staramy się sadzić rośliny „hydroponiczne” - czyli takie które będą spokojnie żyły w substracie, kamieniach etc. bez ziemi! - oczyszczają wtedy najlepiej wodę pobierając z niej substancje odżywcze. Bardzo dobrze czują się w takiej uprawie kosaćce żółte . Kupioną sadzonkę oczyszczam z ziemi w jakiej rosła.


4. Są rośliny które nie dadzą rady rosnąć w kamieniach - a chcemy je mieć (np. lilie wodne) - wtedy wyściełamy kosz materiałem (docinacie na wymiar) i do niego wstępujecie specjalną ziemię do oczek wodnych. Brzegi materiału zaginanacie do środka i przystępujecie np. kamieniem.





5. Układamy wszystko w kompozycje (pamiętając o prawidłowych głębokościach przynależnych dla danego gatunku i odmiany) i maskujemy kamieniami brzegi kastry i plastikowych koszy. Pamiętamy o zwierzętach - muszą mieć wyjście z wody, oraz wypłaszczenia nad lustrem wody by się mogły wygodnie napić. Dodajemy koniecznie bakterie startowe do oczek oraz ja jeszcze dodaje Algostopper (raz na tydzień) oraz bakterie oczyszczające raz na miesiąc jako prewencję
Oczko wyglada tak:

Kwiaty we włosach 15:33, 18 maj 2019


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
zawilce, lilie, irysy




Ogród na piasku i z wielkim murem 21:53, 17 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Koleusy, są piękne w swej różnorodności. Szkoda że nieco podmarzły w ostatnim dniu zimnych ogrodników.



Dereń Rubrum zakwitł obficie, choć i jego podsadki nieco liznął mróz



Pierwsze lilie (w donicy)



serdeuszka - tylko biała, różowa zginęła, może sama ją wykasowałam?



Na dzisiaj koniec relacji, może jutro pobiegam po Waszych ogrodach

Doświadczalnia bylinowo-różana 19:58, 16 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Kocimiętka Superba, no i wreszcie widać jakieś nowo posadzone lilie


Doświadczalnia bylinowo-różana 19:33, 16 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Waclaw napisał(a)


W stawie mam odwrotne zjawisko: usuwam zarastające staw rośliny. Dwa lata temu posadziłem lilie wodne - to mi się podoba i być może dosadzę inne kolory lilii a Twoje roślinki w balii są takie... takie ... fajniusie, malusie.
Nabieram ochoty na fontannę w Przedogródku. Misę betonową już mam. Rozważam, czy dać do fontanny roślinki czy tylko tryskadełko.


Ciekawa jestem na co się zdecydujesz
Za drzwiami do ogrodu... 23:42, 15 maj 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8942
Do góry
Mała przerwa w deszczu,ale niebo obiecywało jeszcze...

Lilie w kółku żurawkowym,zawsze ruszają pierwsze od innych,maja już ok.70cm wysokosci,niedługo zakwitną.
Słoneczny Ogród 11:31, 15 maj 2019


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Ale taki deszcz był bardzo potrzebny. Trochę się odpocznie i też dobrze.

Rabatę już zaczęłam obsadzać sadzonkami, na które się wymieniałam czyli naparstnice, floksy, jeżówki dosadzam też swoje to co miałam a są to odętki, ostróżki, łubin i dokupione berberysy, budleje, miskanty ML, lilie plus te kwiatki z nasion.
A miejsce jeszcze jest... ale mam stipę wysianą do doniczek to trochę sie zapełni.

Ale ty też masz jeszcze sporo miejsca, tam za płotem... możesz rabatki robić.
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:51, 14 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
m_gocha napisał(a)
Dorotko wreszcie nadrobiłam u Ciebie zaległości!
Ależ pięknie i jak soczyście u Ciebie! Najbardziej zachwycił mnie powojnik Montana (czy on powtarza kwitnienie?) oraz oczywiście bzy! Uwielbiam ich zapach! Zwłaszcza w wilgotny dzień zapach zapewne snuje się po całym ogrodzie
Moje ulubione zapachy to właśnie zapach bzu, konwalii, fiołków, róż i piwonii

Widzę, że mini oczko wodne u Ciebie powstaje. Ciekawa jestem efektu końcowego i trzymam kciuki
Maj to jeden z najpiękniejszych miesięcy, zieleń wprost eksploduje z rabat. Powojnik u mnie nie powtarza kwitnienia, ale za jego szybki start z kwitnieniem i bardzo mocny wzrost jest godny polecenia.
Zapach bzów towarzyszy mi co dzień w każdym miejscu w ogrodzie. Mam chyba 16 kęp lilaków. Z roślin , które Ty bardzo lubisz mam wszystkie u siebie, ja dorzucam jeszcze jaśmin, żonkile, maciejkę i lilie.
Sama jestem ciekawa jaki wyjdzie efekt końcowy tej mojej kałuży. Na razie pada u mnie deszczyk, więc wszystkie prace wstrzymane.





Ptasi gaj 18:41, 14 maj 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jestem bardzo zapracowana zaglądam na watki, ale się nie wpisuje. Lubię dużo pisać wiec aby się nie zapędzić z pisaniem milczę. Nadrobie wszystko jak tylko złapie oddech.
Dzisiaj siedziałam prawie pół dnia w oczku czyściłam brzegi z opadłych lisci, przycinalam suche odrosty, lilie wodne mają dużo pąków, ale musi być ciepło.
Później odkurzalam oczko a na samym końcu eM się wkurzył włożył pompę do brudnej wody i brudy z dna wypompował nalał wody ze studni nalał jakiegos środka eko i po zabawie.
Włączył kaskadę i wszystko gra. Ryb mam ogromną znowu nasraja i znowu czyszczenie.

Zostało mi jeszcze pielenie żwirowych rabat bo tam jeszcze wyrastają samosiejki i szkoda abym wypielila.
Coś nie widzę wysianej werbena tyle jej miałam w zeszłym roku.
Jeszcze poczekam może jeszcze wzejdzie.

Kasiu u mnie z każdej strony może przymrozki. Dziwnie mróz łapał npmiakam już posadzone budleje pięknie wyrastały i też zmarzły. Winogrona zmarzły od metra wzwyz. U mnie orzech laskowy wszystkie liście czarne.

Taki mamy klimat








Witaj pracusiu. ! Czytaj ile to prac ogrodowych i różnych wykonujesz . Ogrodomaniacy to jak mrówki ciągle pracują.
Ogrodowe kwitnienia Piękne. Szkoda tylko że mróz pouszkadzal roslinki.
U mnie obyło się bez szkód.
Piękna ta zoltawa hosta . Ona ma czerwonawe lodyzki ?
Co to za dama ? Takiej nie mam.
Hostowisko bardzo ładne
Doświadczalnia bylinowo-różana 15:11, 13 maj 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
Do góry
Anda napisał(a)


Takie mini Ty masz za to piękny staw, możesz się pobawić w sadzenie porządnych roślin.



W stawie mam odwrotne zjawisko: usuwam zarastające staw rośliny. Dwa lata temu posadziłem lilie wodne - to mi się podoba i być może dosadzę inne kolory lilii a Twoje roślinki w balii są takie... takie ... fajniusie, malusie.
Nabieram ochoty na fontannę w Przedogródku. Misę betonową już mam. Rozważam, czy dać do fontanny roślinki czy tylko tryskadełko.
Ptasi gaj 22:13, 12 maj 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Jestem bardzo zapracowana zaglądam na watki, ale się nie wpisuje. Lubię dużo pisać wiec aby się nie zapędzić z pisaniem milczę. Nadrobie wszystko jak tylko złapie oddech.
Dzisiaj siedziałam prawie pół dnia w oczku czyściłam brzegi z opadłych lisci, przycinalam suche odrosty, lilie wodne mają dużo pąków, ale musi być ciepło.
Później odkurzalam oczko a na samym końcu eM się wkurzył włożył pompę do brudnej wody i brudy z dna wypompował nalał wody ze studni nalał jakiegos środka eko i po zabawie.
Włączył kaskadę i wszystko gra. Ryb mam ogromną znowu nasraja i znowu czyszczenie.

Zostało mi jeszcze pielenie żwirowych rabat bo tam jeszcze wyrastają samosiejki i szkoda abym wypielila.
Coś nie widzę wysianej werbena tyle jej miałam w zeszłym roku.
Jeszcze poczekam może jeszcze wzejdzie.

Kasiu u mnie z każdej strony może przymrozki. Dziwnie mróz łapał npmiakam już posadzone budleje pięknie wyrastały i też zmarzły. Winogrona zmarzły od metra wzwyz. U mnie orzech laskowy wszystkie liście czarne.

Taki mamy klimat







Sezon 2017 u Hanusi 17:56, 11 maj 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
Na dzisiaj koniec z ogrodem, ale do pełnego zadowolenia jeszcze ciut brakuje. Zdjęć nie ma, bo w szklarni ugrzęzłam. Ale...ufff! Pomidory na miejscu, papryka też i jeszcze ciut zapasu w sadzonkach, zobaczymy jak się zaadoptują moje pieszczoszki!

Na zewnątrz: tulipany przekwitły, bratki zaczynają pokazywać, kolor, ciemierniki kończą bieg, irysy holenderskie wylazły na światło, piwonia drzewiasta już w fazie pękniętego pąka, a 2 kolejne szykują się do startu.

Trawnik skoszony, to na tydzień spokój w tym temacie. Lilie już mają wizytatorów w czerwonych frakach, ale każdego dostrzeżonego dołuję.

Fasolka szparagowa posadzona, w tygodniu wysadzam ogórki do gruntu/podkiełkowane/ seler posadzony tydzien temu ma się dobrze, pietruszka zielona, będę skubać. Lubczyk już do wzięcia na rosołowy zapach. Między pomidorami sałata i szczypio, jak również koper-samosiejka. Dyniowate/dynia i cukinia/na razie w doniczkach.
Rh kwitną- sukcesywnie się otwierają, nie ma, że wszystko razem-i dobrze, na dłużej będzie. Orliki w fazie pąka.


I to by było tyle newsów. Kancików brak

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 20:11, 10 maj 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86073
Do góry



Kukliki fajnie wygladają w masie

Nie ma na fotkach wszystkich wystawców, bo części placu unikałam ze wzgl na lilie wodne, Aga wie o co chodzi
Ogród tkany marzeniami 12:54, 10 maj 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Do góry
I lilie w doniczce kupione w B też już mają pąki. Było zimno i nie wsadziłam do gruntu.

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:28, 10 maj 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
rutewki zaraz zakwitną


lilie martagon zaraz zakwitną


Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus 14:21, 09 maj 2019

Dołączył: 17 sie 2015
Posty: 35
Do góry
Hej,

Mam problem z jednym z moich grabów. Mam takich 10 ale pewnie już 9, bo ten o którym pisze pewnie nie dożyje. Daję mu jeszcze rok. Może ktoś coś podpowie czym jeszcze można zadziałać.

Graby trafiły do mnie jakieś 4 lata temu. Co roku pięknie się rozwijają. Jednak rok temu jeden z nich zatrzymał się na wczesnym etapie rozwoju. Nie wszystkie liście się rozwinęły, a te które się rozwinęły były małe przez cały sezon. Jakby mu ktoś wyłączył prąd. W tym roku to samo.

Co zostało wykluczone:
- nie ma żadnej opaski, która by była zostawiona i się wżynała w korę
- korzenie wyglądają ok - wykonałem dwa doły w odległości 0,5 - 1m od pnia
- na jednej z fotek przekrój gałęzi, która wyglądała na żywą (jest giętka, pączki pod palcami nie kruszą się). Nie zaobserwowałem na niej objawów świadczących np. o chorobie grzybowej (jak np. holenderska choroba wiązów, która daje podobne objawy)
- drzewo rośnie w szpalerze obok innych. Ziemia identyczna.

Jedyna różnica, która odróżnia ten grab od pozostałych to dziwna narośl na pniu (fotka). Jedyny grab koło którego rosną lilie i cisy, bo przy pozostałych hortensje i tuje (pewnie nie ma to znaczenia, no ale żeby nie było). Grab ten też rośnie od strony drogi. Jest to polna droga, która nigdy nie widziała odśnieżarki a tym bardziej posypywarki.

Prośba zatem doświadczonych ogrodników o jakieś info. Może już się z czymś takim zetknęliście. Na szczęście grab nie rośnie nigdzie w środku tylko po zewnętrznej więc w ostateczności przyczyni się do zwiększenia emisji CO2 zimą


Pomoc przy grabie 13:59, 09 maj 2019

Dołączył: 17 sie 2015
Posty: 35
Do góry
Hej,

Wrzucam do tego działu, bo widzę tu sporo pozamykanych wątków z prośbą o pomoc. Tym razem klasyczny grab. Jak na obrazkach poniżej. Mam takich 10 ale pewnie już 9, bo ten o którym pisze pewnie nie dożyje. Daję mu jeszcze rok. Może ktoś coś podpowie czym jeszcze można zadziałać.

Graby trafiły do mnie jakieś 4 lata temu. Co roku pięknie się rozwijają. Jednak rok temu jeden z nich zatrzymał się na wczesnym etapie rozwoju. Nie wszystkie liście się rozwinęły, a te które się rozwinęły były małe przez cały sezon. Jakby mu ktoś wyłączył prąd. W tym roku to samo.

Co zostało wykluczone:
- nie ma żadnej opaski, która by była zostawiona i się wżynała w korę
- korzenie wyglądają ok - wykonałem dwa doły w odległości 0,5 - 1m od pnia
- na jednej z fotek przekrój gałęzi, która wyglądała na żywą (jest giętka, pączki pod palcami nie kruszą się). Nie zaobserwowałem na niej objawów świadczących np. o chorobie grzybowej (jak np. holenderska choroba wiązów, która daje podobne objawy)
- drzewo rośnie w szpalerze obok innych. Ziemia identyczna.

Jedyna różnica, która odróżnia ten grab od pozostałych to dziwna narośl na pniu (fotka). Jedyny grab koło którego rosną lilie i cisy, bo przy pozostałych hortensje i tuje (pewnie nie ma to znaczenia, no ale żeby nie było). Grab ten też rośnie od strony drogi. Jest to polna droga, która nigdy nie widziała odśnieżarki a tym bardziej posypywarki.

Prośba zatem doświadczonych ogrodników o jakieś info. Może już się z czymś takim zetknęliście. Na szczęście grab nie rośnie nigdzie w środku tylko po zewnętrznej więc w ostateczności przyczyni się do zwiększenia emisji CO2 zimą


Ogród z łezką II 11:47, 09 maj 2019


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Ale masz pieknie Kasiu, wnusie śliczne, ale lilie masz dorodne bo u mnie cos marne Niektore nawet nie wychodza zapewne znowu je cos zjadło. Zal róż ale te co kupiłas to bardzo ładne juz krzaczki, kupowałas w Ć??? czy w Pszczynie moze? Pozdrawiam Kasiu


Dzięki Danuś za miłe słowa

W Pszczynie kupowałam. Miały być dwa krzaczki na początku, to uznałam, że nie opłaci mi się przez internet...a potem zrobiły się większe zakupy...
Ogród, mydło i powidło. 22:23, 08 maj 2019


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
vita napisał(a)
Dzięki Kasiu, więc swoje lata dereń ma. Wygląda obłędnie, no i miejsce ma chyba dobre. Rozglądam się za jakimś, razem z koleżanką, ale nie ma!
Nawet w Daglezji. Ten namiar na pewnego dostawcę to blisko? Może i mi podrzucisz na pw? Byłabym wdzięczna


Vito już wysłałam - polecam go, rośliny w świetnej formie i ceny ok.

sylwia_slomczewska napisał(a)
Lilie Gobasiowej robią furrorę


Ta lilia jest niesamowita, jak kwitnie to oczu nie mogę od niej oderwać .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies