Jeśli dobrze pamiętam - z Włocławka. Wiele lat temu mama kupiła i po latach trafiły do piwnicy. Teraz znowu ujrzały światło dzienne.
To Ewa - Anda sugerowała nazwy. Ewy - słucham
dziękuję Aniu za pochwałę. Moja skromna rabatka absolutnie nie dorównuje innym ogrodom. W doborze róż pomogła mi Ewa -Anda i jestem z tego wyboru bardzo zadowolony. Lilie martagon, te miodowe miałem "od zawsze", w 2018 r dokupiłem te ciemne.
Takie dębowe krzesła wyremontowałem dwa. Obydwa będą stały na rabacie. Wiem, że szkoda ale stały w garażu kilka lat. Planowałem do pokoju ale już mam podobne i nie chciałem zbytniej różnorodności. Wyrwałem siedzenia i przystosowałem do kwiatów. Musiałem zrobić jakiś błąd przy malowaniu bo zbyt długo schną dlatego jeszcze nie pokazuję całości. Farba jeszcze się lepi a nie powinna.