Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród przydomowy - Hosty 19:35, 30 gru 2017


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
To tu- to tam- łopatkę mam ! 19:33, 30 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Jutro ostatni dzień tego roku. Jaki był?
Ogród wyszedł z niemowlęctwa i wkroczył w okres pryszczatej młodości. Rabaty się wypełniły. Nabieram coraz większego doświadczenia z roślinami. Już wiem, co w ogrodzie rośnie dobrze. Wiem też, że z niektórymi roślinami trzeba się umieć pożegnać.
2017 to był rok pożegnań z częścią róż. Nie zostałam różomaniaczką. Zostawiłam w ogrodzie kilkanaście róż, kilka wydałam. To był rok trudny dla róż. Prawie wszystkie złapały czarną plamistość. Staram się mieć ogród przyjazny zwierzętom. Chemiczne opryski nie idą z tym w parze. Róże zastąpiłam trawami i bylinami.
Na początku roku zarzekałam się, że rewolucji w ogrodzie nie będzie. Były.
Uporządkowałam nasadzenia na rabacie garażowej



zrobiłam rabatę trawiastą przy ścieżce wejściowej na zewnątrz,




przy ścianie wschodniej, gdzie kiepsko rosła trawa, posadziłam lawendy, rozchodniki i kostrzewy.


Usunęłam z ogrodu prawie wszystkie jałowce płożące. Całkowicie zmodernizowałam wygląd rabaty podokiennej od południa. Rosły tam róże pnące. Bardzo się rozrosły i utrudniały konieczny dostęp do okien.

Było



Po rewolucji



Dwie pierwsze rewolucje dobrze rokują. Pod koniec sezonu wyglądały przyzwoicie.
garażowa



zapłocie



Dwie ostatnie zmiany robiłam jesienią, więc na efekt trzeba poczekać.
Motylogród 19:31, 30 gru 2017


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
Teraz trochę o ogrodzie.
4 lata temu kupiliśmy działkę, bardzo zaniedbaną, z nienadającym się do zamieszkania ponad 60-letnim domkiem. Domek wyburzyliśmy, działkę oczyściliśmy z chaszczy (pamiętam moment, jak pierwszy raz "przebiliśmy się" do końca działki i zobaczylismy sąsiadów i drzew, głównie owocowych (niestety, działka tak długo nie była uprawiana, że wszystkie były połamane, spróchniałe i nie było co zostawić). Ostały się tylko dwa świerki. Na działce stanął skromny dom, dopiero zaczęły się w nim prace wykończeniowe, nie ma jeszcze ocieplenia ani kostki wokół domu. Większość radzi, aby poczekać z zakładaniem ogrodu, bo jeszcze przy elewacji i kostce bedzie bałagan itp, ale ja już nie chcę czekać, muszę już coś zacząć działać.
Przynajmniej zająć się glebą.
Plan na ten rok był ambitny, niestety pogoda pokrzyżowała je. Ale po kolei. Latem widać było tylko rozrośnięte chwasty, gruz i karpy wyciągnięte z ziemi po ściętych drzewach (jednego zdrowego wycięłam, przyznaję bez bicia, ale to orzech włoski był, malutki jeszcze, jednak naczytałam się, że jego sąsiedztwo nie służy innym roślinom, poza tym rośnie ogromny, a działka nie za duża)



Następnym krokiem było oczyszczenie tej części działki i wykoszenie chwastów



oraz zastosowanie herbicydu - zastrzegałam się, że żadnej chemii, ale poddałam się w końcu - w ubiegłym roku próbowałam ręcznie "pielić", ale ziemia, od kilkunastu, a może i ponad dwudziestu lat nie ruszana nie jest łatwa do obróbki, ledwo co oczyściłam kawałek za chwilę niemal widziałam, jak zarasta znowu... Nietety, natura mnie pokonała i w końcu sięgnęłam po skuteczniejszą broń - chwasty padły



Jesienią miałam rozrzucić tę widoczną na zdjęciach górę humusu, zaorać wszystko, nawieźć dobrej ziemi i posadzić drzewka i krzewy. Górkę rozsypałam tzn koparka, nie ja



Ale, jak pisałam, pogoda pokrzyżowała moje plany. Od 1 września jak zaczęło padać, tak niemal nie przestawało do końca listopada. Nie dało się wjechać traktorem.


Stroiki i wianki różne nie tylko świąteczne 19:31, 30 gru 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
...uDany ogród 19:28, 30 gru 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Basilikum napisał(a)
Danus juz w domu slisko nie bylo na szczescie. niegu nam napadalo ale sie topi.
Z Kasia pisalam z 2 tygodnie temu i zalatana bardzo jest i zawalona robota. Pisala, ze jak sie odawli ta robota to wroci na O


Izuś to dobrze, że dojechaliście szczęśliwie. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, prawda?
Ja muszę poczekać na to doznanie...
Tak przypuszczałam, że ma robotę. Dobrze, że wszystko jest w porządku.

Ogród Mirelli 19:27, 30 gru 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Pokażę jeszcze dzisiejszy wianek

Ranczo Szmaragdowa Dolina 19:27, 30 gru 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86781
Do góry
Marketowe też mogą być piękne

Szałwię jako siewki dostałam od Reni i zachwycam się nimi nieustannie



Z bodziszkiem wspaniałym pięknie wygladają
Ogród Cioci cz. 3 19:26, 30 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Lipiec, gorące dni i letnie lenistwo
...uDany ogród 19:24, 30 gru 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
ryska napisał(a)

Niestety nie poradziła sobie z odwzorowaniem Twoich cudownych ulepów, jak to nazywasz Zrobiła jednak sama inne. Zapraszam do siebie, jak masz ochotę zobaczyć, co nastolatka stworzyła

Twoje zdjęcia jak zawsze zjawiskowe. Pozdrawiam


Reniu właśnie od Ciebie wracam, musze znaleźć wreszcie czas na przeglądnięcie moich ulubionych wątków.
Córcia jest bardzo zdolna, możesz Jej pogratulować. Szopka wyszła ŚWIETNIE

Miło mi bardzo dziękuję!


Ogród Cioci cz. 3 19:19, 30 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Czerwiec kwitnienie kończą rodki a zaczynają byliny i róże
Ogród Cioci cz. 3 19:18, 30 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Maj mój ukochany
Ogród Cioci cz. 3 19:16, 30 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Potem było już kwiatowo.
Ogród Cioci cz. 3 19:13, 30 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Marzec ja przywitałam pierwszymi donicami


Kwiecień cudownie rozpoczął się od 1

Ogród Cioci cz. 3 19:05, 30 gru 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
To może podsumowanie roku zrobię
Styczeń przywitał nas sporym śniegiem

Luty żegnał nas kwiatami 27
Motylogród 18:54, 30 gru 2017


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
Wiem, że lubicie czytać ciekwe historie o ogrodach, oglądać zdjęcia, zwłaszcza przedstawiające metamorfozy ogrodów. Ja na razie nie mam sie czym pochwalić: historia jest banalna, a w ogrodzie jeszcze nic nie rośnie (poza dwoma świerkami, które udało się zostawić).
Najpierw kilka słów o sobie, a potem o ogrodzie.
Zawsze chciałam mieszkać poza miastem, mieć domek z ogródkiem i nareszcie spełniam swoje marzenie. Nareszcie, bo cóż, "Peseloza" mnie jeszcze nie dopadła, ale (jak mówi Toszka) jestem już w wieku, którego się nie ujawnia... Choć, patrząc na to z innej strony, jest to idealny czas na spełnianie marzeń: dzieci juz dorosłe, zaraz odejdą "na swoje", wnuków jeszcze nie ma, więc mogę cały wolny czas poświęcić na tworzenie ogrodu.
Dlaczego Motylogród?
Tak mi się skojarzyło, bo lubię motyle i chciałabym, aby przylatywały do mojego ogrodu. A przede wszystkim kocham kwiaty, moim marzeniem jest mieć w wazonach od wczesnej wiosny do późnej jesieni kwiaty z własnego ogródka. Można to pogodzić, sadząc kwiaty nektarodajne: będą i kwiaty, i motyle (mam nadzieję).
Muszę tylko uważać, aby nie poniosła mnie fantazja w tych wyborach - tak, tak, czytałam dekalog: nie za dużo gatunków i spójna kolorystyka Ale jak znam siebie, znajdę miejsce, nawet gdzieś w kącie ogrodu, choć na jedną kępkę swoich ulubionych, niepasujących do reszty kwiatuszków

Nie mam jeszcze kwiatów w ogródku, więc powitam Was doniczkowcem, moim ulubionym kaktusem Bożonarodzeniowym:

Ogródek z futrzakami i kamieniami 18:17, 30 gru 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
oszroniony grudniowy ogród - widok rzadki w tym roku




Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 18:02, 30 gru 2017


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Gosia,Sylwia,Kasia,Mirella dziękuję za miłe słowa. Z wiankowaniem u mnie dopiero początki.

W ostatnim czasie dostałam kilka fajnych prezentów. Dwie książki Mai oraz książkę Danusi. Z tą ostatnią nie mogę się rozstać. Przeglądam, wertuję. Teraz widzę, gdzie powinnam dodać trawy w swoim ogrodzie. Dużo inspiracji.





A w ogrodzie, cóż wiosna. Róża Solo wygląda tak jakby miała zaraz rozkwitnąć.

...uDany ogród 17:58, 30 gru 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Dana. Pięknie masz na działce popada u was więc jest bajecznie. U nas dzisiaj był przymrozki więc też oszronilo, ale śniegu brak. Słonko swieci zachód słońca na czerwono. Zimy jednak nie widać.

Na nowy rok życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności aby twoje marzenia szczególnie budowlane się spełniły. Życzę ponownie.

Kasia się nie odzywa na żaden kontakt.


Elu miło mi bardzo, że podoba Ci się mój ogródek
Nigdy nie lubiłam zimy, ale od kiedy mam ten kawałek ziemi jestem zachwycona ośnieżonym krajobrazem.
Taki oszroniony ogród tez zachwyca
Myślę, że zima dopiero przed nami, ale mamy już prawie styczeń jeszcze chwila i będziemy siać I zaraz wiosna!
Bardzo dziękuję za życzenia mam nadzieję, że w końcu się spełnią
Widziałam, że się udziela na Muratorze, zatem chyba wszystko u Niej ok.


Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 17:48, 30 gru 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Faktycznie śnieg tylko symbolicznie spadłW górach fajnie dosypało więc nartowanie powinno się udać


Yupi!!! W sumie to chociaż może tyle ... Jadę wcześniej bo boję się powtórki z zeszłego roku
A to z zeszłego roku cd
6 luty - roztopy

19 luty - po śniegu

24 luty - jeszcze ostatnim tchnieniem

Ostatni dzień lutego - wiosna


A w tym roku zima ma byc jeszcze słabsza
...uDany ogród 17:46, 30 gru 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Basilikum napisał(a)
W Mönch nie dotarlismy do sklepu z plytkami. COS Emus wspomnil, ze jutro sie vierte za ustawianie zastepczej kuchni. zobaczymy Czy sie uda. Wlasnie wracamy do domu idze trche sniegu przy drodze. Cikawa jestem czy u nas tez Nest.


Izuś wierzę, że się doczekasz wymarzonej kuchni. Marzenia się spełniają!
Pokażesz zdjęcia metamorfozy?
Uważajcie na drodze, może być ślisko.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies