Gruszka Hania - Twoje bratki są cudowne i dobrze że znalazłaś dobre źródło. Ja w marketach nie kupuję roślin, nie mogę patrzeć jak są albo zalane albo przesuszone.
Sok z brzozy lał się niesamowicie ale widzę że już zwalnia mocno.
Wiertło 9 mm, 3 cm pod kątem w dół. Niestety nie wiem jak sok przetrzymać. Za to co się opiłam to moje. Jeszcze ten tydzień i trzeba będzie zaczopować/.

Przytulanie leci oczywiście od stycznia regularnie .

Ten wiąz jest bardzo kruchy i obawiam się że za długo nie pociągnie.
Krokusowa łączka odnowiona i wreszcie dziś dopiero rozkwitła. Muszę ją obfocić.


Kataka - ja kupiłam go w maju ub roku czyli rok czekałam . No cóż poczekam a tymczasem patrzę sobie jak rośnie. Rośnie w miejscu które w tym roku modernizuję na maksa - modrzew wycięty.
Cięcia jeszcze będzie dużo. Pęcherznice do radykalnego odmłodzenia, 3 jałowce aut - zmieni się trochę ale i światła przybędzie - ja się cieszę, kurcze a tak się cieszyłam jak je sadziłam.
Jak zupełnie się nie ma wyobraźni jak się sadzi takie pyćki do kolan.

Popcorn - oczywiście, że zadbam coby się rozsiał, a wiosna lezie a w tym tygodniu nadrobi całą zaległość bo ma być "upalnie".
Ja wolę chłodniej, lubię ten czas kiedy jest górą szaro, dołem kolorowo, byle co się zrobi i robotę widać .
W tym tygodniu jak przywali słońce to po krokusach. Dziś widziałam fiołka.

Asiak - od kilku lat obserwuję tę wiosnę i widzę że przychodzi po świętach i w tym roku też tak jest. Od jutra eksplozja wiosny pewnie i u Ciebie też.

Pszczółka - no jobów to jest wiele . Ja jutro sieję pietruszkę i robię przegląd dalii, za Anabell poleję te suchcielce wodą.

Mireczko, próbowałaś robić sadzonki z młodych pędów dalii? Kurczę, porosły niektóre duże i mam ochotę je ciachnąć

Basilikum - ja posadziłam krokusy i w pełnym słońcu i bardziej w cienistym , będę jeszcze miała choć z tydzień krokusy. Też uwielbiam ten czas - jest wyjątkowy.

Margaretka - jest kolejny tydzień odżyłaś ? ja jutro pikuję nie wiem ile godzin
Tak ten sok z brzozy ma szczególne właściwości.

Pszczółka Margaretka - zrobiłam dla porównania zdjęcia naparstnic. Siewki dostałam od...Vivy napisłam Vity? no idzie się pomylić. Nie dość że podobne mają nicki to na dodatek się skumplowały i ślad po nich zaginął - a takie cudne ogrody.Jakoś je trzeba przywołać. Ewa one Ciebie się słuchają.

to naparstnica rdzawa czyli Digitalis ferruginea - doczytałam i chyba za gęsto posadziłam eh


naparstnica purpurowa



Mała Mi - tylko Ty mogłaś się doczytać że wszystko zrobione, u mnie nie ma takiego pojęcia wszystko zrobione, jedne prace przenikają w drugie. Jak ogarnę po zimie to minie wiosna i trzeba będzie ogarnąć po wiośnie i.t.d. i dobrze mi z tym

Agnieszka W - no własnie nie mam sposobu na utrwalanie soku z brzozy a zaczyna się kończyć

Urszula - wyłącznie poważne

Gocha - i jak popijasz sok? ja bym nie gotowała tyle godzin nie chciało by mi się

Kasiek - nawet nie wiem jakie liście, tani był chyba 17 zł, jeszcze do mnie nie dojechał ale podobno nic a nic nie widać żeby coś tam, poproszę Cię o fotkę

paniprzyroda napisał(a)

Mireczko, próbowałaś robić sadzonki z młodych pędów dalii? Kurczę, porosły niektóre duże i mam ochotę je ciachnąć

Nie nie próbowałam, nasiałam sporo różnych nie wiem może mnie pokusi. Zobacz na you tubie jest wiele filmików. Ciachaj spokojnie.

mira napisał(a)

siewki dostałam od...Vivy napisłam Vity? no idzie się pomylić. Nie dość że podobne mają nicki to na dodatek się skumplowały i ślad po nich zaginął - a takie cudne ogrody.Jakoś je trzeba przywołać. Ewa one Ciebie się słuchają.

Dobrze napisałaś, od Vivy Śmieję się bez opamiętania: skumplowane i zaginione. Coś w tym z prawdy jest
Miruś pilnuj naparstnicy, ja mam D. lanata, lutea, parviflora i stewartii, jak dotąd
Chyba się zaczyna, co? Wiosna

vita napisał(a)

Dobrze napisałaś, od Vivy Śmieję się bez opamiętania: skumplowane i zaginione. Coś w tym z prawdy jest
Miruś pilnuj naparstnicy, ja mam D. lanata, lutea, parviflora i stewartii, jak dotąd
Chyba się zaczyna, co? Wiosna

Ha!!!!

Mam Cię wiedziałam że muszę coś skrobnąć żeby Cię skłonić do maleńkiego postu.
Cieszę się że się radujesz .
Dobrze popilnuję. Jak zwykle zestaw kolekcjonerski
Zaczyna na maksa

Nieaktualne widoki już

Haa! Jak miło

Nieaktualne widoki? Nie rozumiem, już przekwitły???

vita napisał(a)

Haa! Jak miło

Nieaktualne widoki? Nie rozumiem, już przekwitły???

Tak te jasne. Zdjęcia z 30.03. Ten rok nie był u mnie dobry dla krokusów. Ta powracająca zima skróciła ich kwitnienie. Mam jeszcze takie w cieniu i teraz startują.

Czy wybierasz się / wybieracie się / na lilaki?

Mireczko, u Ciebie krokusy przekwitły, a u mnie dopiero wychodzą

No widzisz jakie są pozytywy późniejszej wiosny.

Na szczęście mam krokusy posadzone w ciemniejszych miejscach i pewnie dziś zakwitną.
Ja już wypatruję fiołków bo w ub roku tak goniłam że zauważyłam je jak przekwitły