tą moją ścieżką nie musimy się w ogóle sugerować. Ona tak bez żadnego planu została,żeby po błocie nie chodzić Al to kolejny fajny pomysł. Asiu autorko projektu dopomóż
Kasiu, mąć ( dziwnie to brzmi ) ile wlezie
pomysł z płytami niezależnie od przebiegu ścieżki bardzo mi się podoba. A już najbardziej pobadałyby mi się płyty granitowe w kształcie koła. Przesiąknęłam do reszty tymi kółkami Plus jest taki, że eMus lepiej zniósłby utratę trawnika a chodzenie mogłoby się odbywać również obok niej ( co i tak jest nieuniknione ) Żwirowa mogłaby się zacząć dopiero jak się skończy trawnik.
Tylko pytanie jak wówczas dokleić do takiej ścieżki rabatę ?