Anie, które na jednej rabacie znoszą nie więcej niż 4 gatunki, uprasza się o odwrócenie wzorku
1 - kalina
2 - stożek buksowy
3 - kulka buksowa
4 - rozchodnik
5 - berberys bagatelle
6 - miskant ML
7 - piwonie
8 - przetacznik alba
9 - żurawki purple palace (to te krzyżyki)
10 - zawilce wiosenne
11 - hortensja dębolistna
12 - mahonie
13 -bez black tower
14 - jaśminowiec
pionowe kreski to stipa z szałwią a
poziome kreski to turzyca ID lub hosty
I tak: kępa miskanta wydaje mi się za duża, chyba lepiej byłoby zrobić ze dwie mniejsze, ale jeszcze nie wymyśliłam jak. Ewentualnie - powtórzyć w innym miejscu.
BRAKUJE mi (czujecie dowcip?

tu jeszcze:
- drugiej kulki buksowej (przydałaby się pod piwoniami)
- drugiej kępy rozchodnika
- ze dwóch rozplenic (może zamiast kilku żurawek)
- kwiatów, które będą kwitły razem z piwoniami (kosaćce dałyby ładny, pionowy akcent - może wepchnąć je w miskanty a po kwitnieniu ściąć?)
Taaak, myślę że możemy oficjalnie to potwierdzić - jestem kokoszką.
A wręcz powiedziałabym - kokochą pełną gębą.
Będziecie mnie leczyć czy weźmiecie z dobrodziejstwem inwentarza?