Pogoda za oknem nie zachwyca, od paru dni pada deszcz i jest chłodno, wrzesień pokazał się od najgorszej strony ale liczę na poprawę. Wszelkie prace ogrodowe wstrzymane. Byłem w niedzielę w szkółce po chryzantemy do donic i wróciłem z kwitkiem, krzaczki jeszcze nie rozkwitły, trzeba czekać.
Udało mi się zakupić za to trochę cebulowych, będzie co sadzić ...
Na wiosnę w donicach będzie żółto i purpurowo. W życiu nie widziałem tak ogromnych cebul a sadzę je już dobrych parę lat.
Czosnki, tych nigdy za wiele. W przeciwieństwie do tulipanów w gruncie ładnie się namnażają i nic ich nie zjada ...
Moje ulubione, tańszy i zbliżony wizualnie zamiennik Gladiatorów ...
lece do ogrodu choc na chwile a potem dalej szyc
kolezanka z pracy zamowila jedna taka kosmetyczke ale w innym kolorze i jeszcze jedna pojeniczek na chleb
Źle zrozumialas mam roze i hortki, roz wiecej. Wczesniej na twoim watku byla mowa co kto woli. Wiec odpisalam ze nie wybieram. Dla mnie roza i hortensja jest piekna.
U mnie pieciorniki kwitly jak nigdy pieknie mnostwo kwiatow rozowe i zolte. Obcielam wiosna. U nas mokro duzo deszczu i to widocznie im sluzylo.
Jeśli Ci zakwitnie jeżówka to będę mega zadowolona - ciekawa jestem jaki kolor się trafił.
Aksamitki siałam i tak i tak - jak chcesz mieć w czerwcu kwitnące to trzeba robić rozsady a jak nie to nasiona wysiałam w maju i teraz cieszą bo to ich czas przecież - chciałabym zebrać nasiona ale przy tej pogodzie czy ja wiem czy nie zgniją - może październik być ładny
Dziękuję i koniecznie sobie tu wstawiam - ten czerwony mnie interesuje - szkatułkę tez miałam ale już nie wiem czy zielona
Miro te trzy to
malachitowa szkatułka -zielony wczesny
ananas paradaiser -żółty
cudo ziemli-malinowy
bardzo smaczne ,duże śr po pól kg...takie jeden plaster na kanapke
podlewam tak średnio raz w tygodniu a obficie ...wtedy jest mniejsza wilgotność powietrza i mniej łapie zaraza a korzeń wilgoć ma...podlewam wodą z beczki nie z weża
W trakcie nie dostały nic do jedzenia...tylko popiół drzewny(jesienią }przemieszany z glebą i podlany wodą (z węża) wiosną znów dawka wody trochę fosforu i potasu i prosto w dołki obornik krowi podczas sadzenia i znowu woda i to wszystko...a i po posadzeniu zrobilam oprysk miedzianem i obrywam dużo liści..jak zawiąże sie grono to pod tym gronem obrywam wszystkie liście
Myślę ,że dobra garść obornika granulowanego w dolek wystarczy
ogorki też tak zasilam ...robię rowek daje obornik ,lekko zasypuję ziemią i nasiona lub sadzonki
Do gruntu polecam Schery dostałam go w gratisie...Bardzo odporny ,smaczny plenny tylko póżny a że póżny to może zaleta a nie wadz tak sobie teraz pomyśłam
wczorajsza fotka tak się trzyma bez zadnych opryskow ...rewelacja
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród
To mnie zaskoczyłaś tym podlewaniem i nawożeniem - takie nowatorskie - na pewno spróbuję - dziękuje
Witam.moje bukszpany chyba zachorowały...obawiam się,że to grzyb.Mnóstwo czarnych kropek.Udało mi się przy bezdeszczowym poniedziałku opryskać Topsinie.Co mogę jeszcze zrobić?Mam to na młodych bukszpanach,narazie zainfekowane jedno z trzech pół.Obok mam duże kule bukszpanowe.Też je opryskałam,ale na nich śladów jeszcze nie ma.Czy usunąć chore listki?
Mam wrażenie, że to stało się w momencie.
Gabrysiu nie chodziło mi że dylemat, chciałam właśnie usłyszeć różne opinie bo teraz czas hortensji a róże wyglądają okropnie więc byłam ciekawa opinii. Tym bardziej że myślę czy zamawiać teraz róże no i też myślę czy chcę mieć więcej roboty nie w tym ogrodzie co trzeba
Dalie ostatnie tchnienie ? - bo tak mi się wydaje w ten szczególny pogodowy czas zwłaszcza jak zimą straszą. Ponadto stale je zbieram i nie nadążają za moimi potrzebami więc krzaki nie wykazują obfitości.
Rudbekię oczywiście z nasion obrobię jak tylko zechce je zawiązać.
Ta rudbekia jest piękna w kolorze i jest niższa od pozostałych.Ma tez problem z trzymaniem pionu
tu chyba widać
deszcz jej nie wadzi
a tu w miejscu gdzie jest bardzo sucho stoi prosto
Nasiona w ub roku dostałam od Ewy a sprawę jej pochyłów wyjaśnia nazwa
Ten zestaw ma dzieci z Twoich nasion więc się nie dziwię - w ogóle jest taki Ogrodowiskowy - kiedyś dostałam nasiona werbeny patagońskiej, jesienią od Ciebie nasiona rudbekii i rudbekię trilobę od Kondzia więc jak przechodzę to się uśmiecham
Do Twojego ogrodu nie pasują róże takie wielgachne w kwiaty w kolorach mocnych - moim zdaniem muszą być zwiewne raczej jasne chmurki - a takie też są - takie pnące albo okrywowe albo rugosy albo naturalne
Mam taką książkę - może warto żebyś ją powertowała trochę naukowe wydanie ale ciekawe
Asia narysowała dokładnie to co mi też do głowy przyszło
A wzdłuż ścieżki miały być rabaty, na Twoich fotkach widać jakbyś ich miejscami nie planowała. Ja bym jednak była za tym aby na całej długości ścieżki były rośliny, bo wrastająca w nią trawa chyba niefajnie wygląda.
Kochani,
wiosną kupiłam morelę, przyjęła się, chociaż owoców nie miała, ale ponieważ jestem początkującym "ogrodnikiem" to dopiero w ubiegłym tyg. zobaczyłam, że to drzewko ma drugą gałąź (obok głównej)chyba poniżej pnia, na którym było szczepione. Z tą gałęzią już kupiłam to drzewko, ale czy to możliwe, że wyhodowano je z gałęzią, którą powinno się obciąć, bo jest z drzewa, na którym szczepiono morelę? Pomóżcie mi, bo nie wiem, czy tę gałąź trzeba wyciąć i jeśli tak, to kiedy: teraz, czy na wiosnę?
Czekam na podpowiedzi i pozdrawiam
Anna
Anula - jeśli chciałaś się pochwalić trawnikiem, to zdjęcia znakomite: zazdraszczamy wszystkie, bo trawnik piękny, gęsty i bez chwastów.
Jeśli przyświecały Ci jakieś inne cele (przykładowo, pomyślmy...., żebyśmy zobaczyły możliwości zaaranżowania tego tarasu) to porażkę poniosłaś sromotną.