A tutaj bluszcz na garażu starałam się go okiełznać
Tutaj kiedyś był basen ale ze względu na koszty i brak chętnych do kąpieli został zlikwidowany a na jego miejscu powstała rabata podzielona na poł. W tylnej części migdałek a pod nim trzy rododendrony. W przedniej części wrzosowisko z którym niestety mam troche problemu bo po każdej zimie poprzemarzane wrzosy

Sciana z desek juz po renowacji, podest w trakcie
Dosadzone trzy tuje 2,5 metrowe po wycięciu suchych iglaków
Skarpa ok 10x3m wyczyszczona z wszystkich suchych i padniętych roślin. Powstał tu spory obszar do obsadzenia. Aż mnie to przeraziło jak zobaczyłam ile tam jest miejsca, bo jeszcze nie potrafię planować tak dużych obszarów. Jedyny moj pomysł to posadzić na murze na kratkach pomiędzy choinami hortensje pnące. Chciała bym też zrobić tam miejsce dla rododendroonów, azali, hortensji i magnolii. Mam już nawet zakupione następujące rosliny: Rododendron-Hybride Red Jack i Caterina van Tol, Hortensje drzewiastą Grandiflora i jaśminowca wonnego oraz klona.
A tutaj przy ścieżce ulubione kwiaty mojej mamy niecierpki

Wiosną sadze tam w koszyczkach rośliny cebulowe, głownie tulipany.
Nie jest tak pięknie jak u Was i jeszcze sporo pracy mnie czeka aby dorównać Waszym ogrodom. Mam jednak nadzieję że z Waszą pomocą i moim zapałem dam radę! W krótce pokaże kolejne zakątki.