Agato cieszą takie widoczki, cieszą. Na anabelkowej rośnie wszystko jak na drożdżach. Zarasta.
Bolestraszyce cudne. Mariusz i jego Małżonka fantastyczni. Oj wypad udany, szkodaże krótki. Ale może na Festiwal derenia.....
Aniu wycieczka cudowna, fantastyczni ludzie (MałaMi i Mariusz z rodzinami), wspaniałe miejsca. Rabata w trakcie tworzenia, ale mam nadzieję że piwonią się spodoba i będą rosły.
Iwonko wycieczka zacna... bardzo. Więcej zdjęć- z ogrodów Ani/MałejMi i Mariusza w ich wątkach.
Lilii niestety nie rozmnażałam. Mam dopiero od zeszłego roku.
Długo już siedzimy na forum.. kolejna fajna koleżanka posła uprawiać niebiańskie ogrody.. taka kolej żywota..tylko ciupkę za wcześnie, za wcześnie.. zdecydowanie za wcześnie
Dzisiaj zbyt mokro, by działać rolniczo, więc działałam ogrodowo
Dopadło mnie jednak jakieś lenistwo, więc bawiłam się w kwiaciarkę
Zerwałam trochę roślin