Ok sadziłaś po dwie do jednego dołka , a pomiędzy takimi dołkami ile masz odleglosci?
A tak nawiasem mówiąc to będziesz miała piękne kępy jak sadzone po dwie sztuki
Mirelka będziemy obserwować jak dla mnie ta rabata będzie bardzo ładna tylko już nic tam nie dosadzaj. Jak te rośliny, które tam posadziłaś podrosną dadzą ładny efekt kolorystyczny (moim skromnym zdaniem). A hacone zapewne będziesz miała "wypasione" skoro podwójne w dołku moje nie dość, że całe popołudnie w słońcu to jeszcze nie za wielkie he, he. Chciałabym, żeby było takie jak powinno w swojej odmianie czyli jasne, ponieważ brakuje mi na tej rabacie ożywienia latem i jesienią.
Wiunia w szkółce mieli śliczne hacone jasne takie trochę białe. Fajne i duże kępy. W zasadzie to je miałam kupić, ale wymieniłam na All Gold.
Może takie by Tobie pasowały?
Mirelko te jaśniejsze o których piszesz to pewnie potrzebują cienistej rabaty, a u mnie w tym miejscu, gdzie zaplanowałam hacone to od 12 do wieczora słoneczko. Lawenda tam rosła pięknie, aż za pięknie na tą jasną miałabym miejsce pod pergolą Ale to już na wiosnę teraz nie miałabym nawet kiedy pojechać. W tygodniu odpada, a weekendy mam ostatnio wyjazdowo-pracujące. A właściwie dlaczego zrezygowalas z tych całkiem jasnych?
Wiunia te jasne super mieli dużo i dużych. W sumie to się zastanawiam czy kilku nie kupić. Wymieniłam je, bo później zauważyłam All Gold i wymieniłam na nią, bo bardziej ją znałam z forum.
Ta jaśniejsza to był Hakonechloa macra Stripe it Rich.
Jaki śliczny klon! Co to za odmiana? Czytam że twój rh ma lekki problem z liśćmi. Tak ja Bogdzia pisała nie martw się, odbije na wiosnę. U mnie zaobserwowałam że rh lubią cięcie. Miałam taki jeden egzemplarz wyrzucić, przycięłam do do podstawy ale nie zdążyłam wykopać. Ostatnio dotarłam w ten zakątek a biedaczek ma z 10 nowych gałązek
Dziekuję w imieniu klona Zoju ten klon to Rubrum. Nie jestem do końca przekonana czy nadaje się do mojego 600 m ogrodu ale to prezent i bardzo bo lubię. Postaram się go trzymać w ryzach może uda się to poskromić.
Rododendronów nigdy nie cięłam ale niejednokrotnie słyszałam o bardzo dobrych efektach cięcia. Będę musiała o tym pomyśleć.