No to widzę, że gusta mamy podobne. Dla mnie , to bardzo miłe.
Nie jeden raz wracam do zamieszczonych przez Ciebie zdjęć i nie mogę się napatrzeć na ozdoby i wystrój nie tylko Świąteczny panujący w Twoim domu.
Danusiu.
Pytanie zarówno ciekawe co i trudne do wytłumaczenia w dwóch zdaniach. Referatu nie będę pisał ponieważ mijałoby się to z celem. Nie zaglądając do słownika biologiczno-chemicznego postaram się wytłumaczyć pewne procesy w jak najbardziej przystępny sposób.
Słowo ,,juglon" musimy najpierw połączyć z innymi związkami oraz procesami zachodzącymi w przyrodzie.
Wszystkie rośliny zawierają w sobie mnóstwo różnych związków organicznych i nieorganicznych. Większość z tych związków jest wykorzystywana efektywnie przy budowie struktur łodyg, gałęzi, liści, kory, kwiatów, nasion itp. Ale są też i takie, które zdawałoby się nie są wogóle potrzebne roślinom do wzrostu i rozmnażania a jednak mieszczą się w ich zasobach. Są to tzw wtórne metabolity
Wtórne metabolity są w roślinach substancjami obronnymi i sygnałowymi. Wydzielanie przez roślinę tych związków mówi innym ,,chodź do mnie" albo ,,nie zbliżaj się". Związkami obronnymi w roślinach są na ogół trucizny zawarte w alkaloidach. W tym punkcie powinienem przejść teraz do szkodliwego lub korzystnego wpływu substancji chemicznych wydzielanych przez rośliny danego gatunku zwanym allelopatią. Pozostanę przy fenolu którym jest juglon zawarty w orzechu (wszystkie żywe części składowe) stanowiący silną substancję hamującą wzrost i rozwój prawie wszystkich sąsiadujących z nim roślin. Juglon wydzielany do podłoża przedostaje się do roztworu glebowego i wraz z wodą i solami mineralnymi pobierany jest przez inne sąsiadujące z orzechem rośliny. Związek ten ogranicza syntezę białek i wpływa destrukcyjnie i destabilizująco na sekwencję aminokwasów która decyduje o właściwościach danego białka.
Prościej, białko to nie wie czy ma wchodzić w strukturę budulcową komórki, błony komórkowej czy może jednak wchodzić w skład soków komórkowych???
Co zatem z kompostowaniem liści orzecha włoskiego? Licząc się z tym, że zawierają w sobie utrudniające rozkład garbniki i taniny które hamują aktywność enzymów wpływających bezpośrednio na proces kompostowania substancji organicznych, można je bez obawy o negatywne działanie juglonu poddać procesowi rozkładu. Orzechowi w opadłych i suchych liściach ta obronna substancja do niczego nie jest już potrzebna. A skoro tak, to po paru godzinach ulegnie ona rozkładowi pod wpływem tlenu i kwasów zawartych w kompoście.
Dziękuję bardzo za pomocną dłoń. Na pewno skorzystam nie raz
Na razie ogrodowanie odłożyłam na dalszy plan. Moim zdaniem już nie pora na sadzenie, przesadzanie itd. Trzeba się wstrzymać do wiosny. Muszę sobie zaplanować rabatę w całkowitym cieniu, tym bardziej, że jest tam mało efektowna przydomowa oczyszczalnia ścieków i chciałabym ją zamaskować na tyle ile się to uda. Muszę zrobić parę zdjęć, może ktoś wpadnie na jakiś ciekawy pomysł...
A tymczasem większość wolnego czasu spędzam z Synem nad książkami. Poszedł do pierwszej klasy i ktoś musi go wprowadzać w tajniki nauki. A kto to ma być jeśli nie Matka?
Witam dzisiejszych gości miłych. U mnie zmasowany atak na liście, kilka par rąk je zbierało... codziennie zbieram, ciągle wiszą, ale już coraz mniej na skutek obniżki temperatury
Posadziłam wszystkie cebulki co pozostały, nawet te gdzieś po kątach pochowane z zeszłego roku (np. białe szafirki).
Hidcotowa z grubsza sprzątnięta, ale jeszcze jej brakuje do estetycznego wyglądu, ale co tu gadać, jesień, no przecież musiałam trochę poobcinać, bo wyłożą się krwiściąg i róże na jezdnię
No to pocięte (byliny, róże zaplecione), kanty wyszarpane... trzeba równać.
Dzisiaj mam kolację z Witkiem z okazji imienin Pa...
Za gęsto tak na logikę, ale brzozy lubią rosnąć w zagęszczeniu, nawet czasem sieją się i rosną takie po 3-4 z jednego miejsca. Ale tutaj tak regularnie blisko posadzone, może to się wydawać nieładne. sama nie wiem, co radzić
Brzozy mają dość rzadkie, prześwitujące korony, więc nie wiem czy to dobry wybór, przydałoby się drzewo o dużych liściach i dużej koronie, wtedy wystarczyłoby jedno w róg. (platan, tulipanowiec).
Waldek, wypowiedz się na temat kompostowanie liści orzecha włoskiego i czarnego.
Czy wydzielany przez korzenie juglon hamuje czy nie hamuje wzrost innych roślin.
Tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Juglon doczytałam, że można je kompostować i nie szkodzą, natomiast po orzechem żywym nic nie będzie rosło. Jak to jest z tym orzechem?
Z tego artykułu doczytałam że można jednak (osobno) kompostować liście orzecha, ponieważ juglon ulega rozkładowi. To dla mnie nowość, dotychczas sądziłam że nie można.
Położenie linii dostosowuje się do nasadzeń a tego ja nie wiem, więc nie mogę nic pomóc. Musiałabym mieć projekt a tego nie ma.. Dochodź roszczeń od wykonawcy.
My robimy projekt i rozmieszczenie i dajemy inwestorowi zanim rozpoczniemy prace. Wtedy po latach wiadomo gdzie przebiegają wszelkie rury i jakie ma zamontowane urządzenia itd.