jestem tą wariatką spotkaną w ogrodniczym. Ale tak to jest jak się spotka guru, człowiek traci głowę.
Wieczór się udał Jak wyjeżdżałam to zobaczyłam, że mam kanty zrobione, Zdzicho zarządził szerszą rabatkę, uciął trawnika Witkowi na imieniny a to szelma