A ja dziś posadziłam 16 rozplenic poniżej linii trawnika i skarpy.
Wyplewiłam po raz kolejny irgi, które dosyć ładnie ruszyły.
Sadzonki rozplenic wyprodukowane osobiści


Zlałam limki wrotyczem na przebrzydłe opuchlaki. Przeczytałam wczoraj, Tosia pisała u kogoś, że jedna larwa wpierdziela 2 kg korzeni, to się już w myślach z hortensjami pożegnałam!! Dziś nastawiłam kolejny wrotycz, i mam zamiar nazbierać go więcej.
Zebrałam aronię, która obecnie się mrozi. Spróbuję zrobić nalewkę wg wytycznych Gosi
Poza tym osłupiałam, zobaczywszy jak goja jest zaatakowana przez mączniaka. Szok!
Ogólnie strasznie sucho w ogrodzie.
W oczekiwaniu na jutrzejszy deszcz pozdrawiam zaglądających