Ogrodowa przygoda Łukasza II
20:56, 13 maj 2018
Zaraz coś tam skrobnę bez wchodzenia w większe szczegóły
Znalezione posty dla frazy "Luki"
Zaraz coś tam skrobnę bez wchodzenia w większe szczegóły
Ogrodowa przygoda Łukasza II
20:55, 13 maj 2018
Większości krokusów niestety nawet nie widziałem, te które zdążyłem zobaczyć ładnie kwitły... bardzo krótko.
Parę fotek dla Ciebie
Ogrodowa przygoda Łukasza II
20:51, 13 maj 2018
Megi przy żurawkach mam wiele traw, trudno tak jednoznacznie mi powiedzieć jeżeli nie wiem, o które miejsce pytasz, w większości są to jednak turzyce.
Ogród z łezką II
06:19, 13 maj 2018
Piękna pora roku
W przyszłym tygodniu deszcz nam zapowiadają i ochłodzenie. Niby 3 dni ma padać...byle jeden dzień, to trawa nie będzie już beżowa. Wczoraj rozprawiałam się z mrówkami na trawniku, matko co za kolonie...i ile!Będą
Może Luki też dojedziePiwonie drzewiaste na końcówce Iza, ale bylinowa jeszcze mi nie kwitnie. Nie pamiętam czy masz drzewiastą...
Myślę, że konieczna zmiana, zastąpienie zdechłych wrzosów szałwiami, będzie na plus
Ogród z rzeźbą
23:20, 10 maj 2018
Anitko lejesz miód na moje serce
"jak posadzisz tylko serby jako wysoki akcent to pomiędzy po dwóch bokach powstaną śmieszne luki" - dokładnie tak, takich luk nie może być. Musi powstać ściana koron drzew, niekoniecznie tak bardzo wysokich jak serby, ale musi być wypełnienie. I tak już w myślach nazwałam te serby "trzy wieże"
. Buka mniej więcej właśnie tak na razie ulokowałam w myślach jak proponujesz. Glediczje, jak widzisz mają bardzo mocno zróżnicowane opinie, no takie ładne są u Ciebie.
Co do liści, to zbieram ich każdej jesieni kilkadziesiąt worków, no trudno będę zbierać jeszcze ze dwadzieścia więcej. Część wiatr na pewno wywieje za ogrodzenie
Agatko Twoja propozycja podoba mi się, ale... Ale wiesz co, ja tak naprawdę nie przepadam za iglakami. Te trzy serby kupiłam częściowo pod wpływem Ogrodowiska (one są chyba w co drugim ogrodzie), częściowo żeby całorocznie przysłonić ten dom, mimo że tam nie mieszkamy, częściowo żeby był jakiś akcent zimozielony a jeszcze częściowo, żeby nawiązać drzewami iglastymi do sosnowego lasu za płotem. Jednak zdecydowanie wolę drzewa liściaste.
Gosia/Gosiek jak na razie jedyne drzewa iglaste jakie mam na swojej działce to dwie sosny, w tym jedna trójpniowa, więc można powiedzieć, że cztery. Lasek znajduje się za ogrodzeniem. Najwięcej cienia to mam akurat przez rosnący u nas przeogromny dąb. Dziadek mocno niefortunnie wybrał mu miejsce, kompletnie bez wyobraźni i teraz mamy klops. Ten dąb zacienia połowę działki. No ale przecież go nie wytnę, chociaż wtedy zrobiłoby się baaardzo słonecznie. Tego cyprysika usilnie szukałam w ubiegłym roku, chciałam go posadzić jako wesoły akcent na samym końcu działki, no ale nie znalazłam. Jak mi się koncepcja nie zmieni to kupię.
"jak posadzisz tylko serby jako wysoki akcent to pomiędzy po dwóch bokach powstaną śmieszne luki" - dokładnie tak, takich luk nie może być. Musi powstać ściana koron drzew, niekoniecznie tak bardzo wysokich jak serby, ale musi być wypełnienie. I tak już w myślach nazwałam te serby "trzy wieże"
. Buka mniej więcej właśnie tak na razie ulokowałam w myślach jak proponujesz. Glediczje, jak widzisz mają bardzo mocno zróżnicowane opinie, no takie ładne są u Ciebie. Co do liści, to zbieram ich każdej jesieni kilkadziesiąt worków, no trudno będę zbierać jeszcze ze dwadzieścia więcej. Część wiatr na pewno wywieje za ogrodzenie
Agatko Twoja propozycja podoba mi się, ale... Ale wiesz co, ja tak naprawdę nie przepadam za iglakami. Te trzy serby kupiłam częściowo pod wpływem Ogrodowiska (one są chyba w co drugim ogrodzie
), częściowo żeby całorocznie przysłonić ten dom, mimo że tam nie mieszkamy, częściowo żeby był jakiś akcent zimozielony a jeszcze częściowo, żeby nawiązać drzewami iglastymi do sosnowego lasu za płotem. Jednak zdecydowanie wolę drzewa liściaste.Gosia/Gosiek jak na razie jedyne drzewa iglaste jakie mam na swojej działce to dwie sosny, w tym jedna trójpniowa, więc można powiedzieć, że cztery
. Lasek znajduje się za ogrodzeniem. Najwięcej cienia to mam akurat przez rosnący u nas przeogromny dąb. Dziadek mocno niefortunnie wybrał mu miejsce, kompletnie bez wyobraźni i teraz mamy klops. Ten dąb zacienia połowę działki. No ale przecież go nie wytnę, chociaż wtedy zrobiłoby się baaardzo słonecznie. Tego cyprysika usilnie szukałam w ubiegłym roku, chciałam go posadzić jako wesoły akcent na samym końcu działki, no ale nie znalazłam. Jak mi się koncepcja nie zmieni to kupię.
Migawki z ogródka
22:51, 09 maj 2018
Dziś przyszła przedostatnia dostawa roślin. Razem z wczorajszą trochę tego było. Posadzone wszystko, nawet z naddatkiem, czyli roślinami z zakupów piątkowych. Jeszcze mi tylko kilka sztuk zostało, głównie krzewy /drzewka.
I czekam na BR. Powoli zapycham luki w rabatach.
Widziałam dziś kwitnące róże w Warszawie, na Świętokrzyskiej.
I czekam na BR. Powoli zapycham luki w rabatach.
Widziałam dziś kwitnące róże w Warszawie, na Świętokrzyskiej.
Ogród z rzeźbą
13:11, 09 maj 2018
Aniu z tego co widzę po ilości przęseł na ogrodzeniu to tam masz dużo miejsca. Piszesz, że 30 m. Ja mam całą działkę szeroką na 28 m i wiele drzew mam tam upchniętych i 9 m altanę. Zdjęcie troszkę okłamuje tą przestrzeń. Ja jestem za twoim rozwiązaniem. Też bym rozmieściła serby w rzędzie na tle tego brązowego domu z uwagi na to, że one są zimozielone a tam masz okna wysoko umieszczone. Starałabym się tak je rozmieścić, żeby taras wasz zasłaniały przed tym oknami. Przed nimi posadzisz glediczję to przełamię tą zieloną ścinę. Masz u siebie i za ogrodzeniem duże drzewa i jak posadzisz tylko serby jako wysoki akcent to pomiędzy po dwóch bokach powstaną śmieszne luki.
Glediczje przy brzozie - dwa "śmieciuchy" ( co do śmiecenia liści to każde drzewo śmieci) fajnie się zgrają (tak mam), bo obydwa drzewa mają taką luźną koronę. Za nią przy ogrodzeniu jakieś wyższe krzewy.
Tylko te glediczje nie w jednej lini na pewno.
Pomiędzy glediczjami strzępka do przodu wysuniętego, bo ma ładą korę i musi być widoczna.
Tego buka Purple Fountain jak najbardziej na prawo na tle tego świerka za ogrodzeniem przy latarni.
Ja też jestem za tym, że taka działka leśna powinna być zacieniona. To dodaje też takiej tajemniczości jaka u ciebie fajnie się sprawdza.
Glediczje przy brzozie - dwa "śmieciuchy"
( co do śmiecenia liści to każde drzewo śmieci) fajnie się zgrają (tak mam), bo obydwa drzewa mają taką luźną koronę. Za nią przy ogrodzeniu jakieś wyższe krzewy.Tylko te glediczje nie w jednej lini na pewno.
Pomiędzy glediczjami strzępka do przodu wysuniętego, bo ma ładą korę i musi być widoczna.
Tego buka Purple Fountain jak najbardziej na prawo na tle tego świerka za ogrodzeniem przy latarni.
Ja też jestem za tym, że taka działka leśna powinna być zacieniona. To dodaje też takiej tajemniczości jaka u ciebie fajnie się sprawdza.
Ogrodowa przygoda Łukasza II
22:47, 08 maj 2018
Przepraszam za tą ciszę... w ogrodzie lipa, w życiu lipa, w pracy lipa... nic tylko muszę się zacząć rozglądać za lipami do ogrodu, ale nawet na to czasu brak. Na dodatek na dniach pogrzeb w najbliższej rodzinie i tak... no słabo i tyle. Odpowiem za kilka dni. Dziękuje Wam, że o mnie pamiętacie.
Jakieś zdjęcia by było ogrodowo:
Jakieś zdjęcia by było ogrodowo:
Wymarzony sielankowy ogród.....
23:40, 05 maj 2018
Floksy rzeczywiście to jest ich czas
wszystko nabrało tempa...Hosty pokochałam, tak jak Ty Aniu, na tą June poluję bo jeszcze nie mam.
To żółte Aniu to kupiłam jako rozchodnik, ale nie było odmiany, jest cały rok w takim kolorze, może teraz na wiosnę bardziej żółtsze się robi, fajne jest bo wypełnia luki i szybko się rozrasta
buziaczki
To tu- to tam- łopatkę mam !
20:12, 26 kwi 2018
Moniu, w pierwotnych założeniach miał być to zagajnik brzozowo-dereniowy bezobsługowy. To najniżej położony fragment działki i tam miał spływać ewentualny nadmiar wilgoci. Wilgoci nie ma, a derenie, w miarę wzrostu brzóz, kiepsko rosły z powodu braku wilgoci. Wysadziłam derenie z wnętrza rabaty, zostawiłam je tylko na obrzeżach, a w środku żywiołowo rośnie dąbrówka, wilczomlecz sosenka, resztki "niedźwiedziego futra" i rogownicy.
To tu- to tam- łopatkę mam !
07:59, 26 kwi 2018
Aż musiałam zacytować, bo ten Twój samopas na brzozowej jest rewelacyjny, podoba mi się to coś zielono żółtego(wilczomlecz?) co tak ładnie pod dereniem rośnie i wypełnia luki
pozdrawiam Haniu
Ogród Małej Mi 2017
22:37, 24 kwi 2018
Nie odpowiadam każdemu, ale cieszę sie ,że jednak zaglądacie, chociaż ja się nie udzielam 
Tulipanów mam mało, dokupiłam dosłownie kilka paczuszek biedronkowych.. nie ma sie czym chwalić, ale cieszą i te niedobitki.. (wszędzie mam siewki mojego powojnika, niebieski i różowy..są wszędzie, nawet niektóre kwitną, chociaż maja pół metra wysokości)
Tulipany dopychane w luki, kupowane co było.. zestawy kolorystyczne czasami powodują zgrzyt..
Tulipanów mam mało, dokupiłam dosłownie kilka paczuszek biedronkowych.. nie ma sie czym chwalić, ale cieszą i te niedobitki.. (wszędzie mam siewki mojego powojnika, niebieski i różowy..są wszędzie, nawet niektóre kwitną, chociaż maja pół metra wysokości
)Tulipany dopychane w luki, kupowane co było.. zestawy kolorystyczne czasami powodują zgrzyt..
Na huśtawce miło płynie czas...
17:51, 21 kwi 2018
Thanks! Tak, to jest Amanogawa. Po kilku latach wreszcie pięknie kwitną teraz na biało czereśnie i tak mi się spodobały, że chcę mieć więcej kwitnących na wiosnę drzew. Zamierzam jeszcze dokupić dwa inne (może wiśnie Kanzan) bo akurat mam takie dwie luki z tyłu ogrodu. Wtedy już prawie całkiem wysłonimy się od pola.
Ogród z łezką II
13:11, 19 kwi 2018
To coś z tą realizacją mus wymyślić
No na Lukiego jakoś też mi trudno natrafić, na pewno ma nawał roboty...
Ogród z łezką II
12:54, 19 kwi 2018
Pewnie, że dobry
Gorzej z realizacją...Luki...dawno go nie widziałam. Dobrze, że sezon się zaczyna
Ogród z łezką II
12:32, 19 kwi 2018
Z tym leżeniem i pachnieniem to bardzo, bardzo dobry plan
też bym już chciała, no ale mus porobić co jest do zrobienia, a później dołączę do Ciebie z leżakiem jak Luki mówi, że starczy to starczy
Ogród z łezką II
12:22, 19 kwi 2018
Tak jest
I koniec z nowymi rabatami u mnie! Wysypię korą, plewić nie będę musiała, będę leżeć i pachnieć....tylko jeszcze muszę wymyślić coś, co by mi za szybko nie rosło, bo ciąć trzebaMam nadzieję, że linia podlewająca wydoli dodatkowe obciążenie, bo jak nie, to następna robota znowu. I koszty. Bo nowa skrzynka, nowy elektrozawór, nowe rureczki i takie tam...Luki mówi, że da radę. I tego się trzymam
Na zielonej... trawce :)
09:58, 17 kwi 2018
Quenny mam właśnie w tych żarówkach - z tego co się przyjrzałam w tym buszu to wszystkie mają kwiaty, nie zauważyłam samych liściorów
Psikusa mam za to na lawendowej gdzie w lukach jesienią dosadzałam tulipany w tym roku owszem, pięknie te luki uzupełnione, ale co z tego jak obok zrobiły się kolejne
na jesień cała będę musiała obsadzić I z czego się cieszę lawenda zaczyna się zbierać, już miałam obawy czy nie wymarzła... Swoją drogą mam ją już 4 sezon, z Waszego doświadczenia ile wytrzymuje? Czas na nowe sadzonki?
Co do nawozów dedykowanych też słyszałam takie opinie, ale zostaje przy nich - kartonik nawozu do lawendy czy hortek to koszt kilkunastu złotych - a na cały sezon mi starcza, majątek to nie jest
Agrecol do trawnika bardzo mi pasuje - próbowałąm inne i naprawdę widzę różnicę - choć ciekawa jestem tego Yara Bela - bo swój zeszłoroczny wykorzystałam i szykuję się na nowy zakup - podpytam w moim CO o opinie
Oczywiście ciekawa jestem Twojego zdania - zdaj relację koniecznie
Ogrodowa przygoda Łukasza II
10:05, 13 kwi 2018
Witam bardzo piękny ogród, mam pytanie jaka jest szerokość te rabaty? Co ile sadzone są tuje?
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.
08:48, 13 kwi 2018
Mam już dziś potwierdzone - przyjeżdża mój drugi ogrodowy który zajmuje się na wiosnę trawnikiem
Robimy dziś nową rabatę
przesadzam róże spod warzywnika i powstanie nowa różanka
Na tygodniu pojechałam i wybrałam wreszcie 3 brzozy doremboski, kóre wreszcie wypełnia luki pod murem
zapowiada się pracowity dzień
- przyjeżdża mój drugi ogrodowy który zajmuje się na wiosnę trawnikiem Robimy dziś nową rabatę
przesadzam róże spod warzywnika i powstanie nowa różanka
Na tygodniu pojechałam i wybrałam wreszcie 3 brzozy doremboski, kóre wreszcie wypełnia luki pod murem
zapowiada się pracowity dzień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies