Tak Jolu mój z siewu, na własnym piersiu uhodowany a to pod wpływem April, ale nie przypuszczałam, że one takie wysokie. Teraz zaczynają nasionkować, więc będę miała swoje. Liście pięknie pachną roztarte.
Dzięki Aniu a tu niespodzianka:
To prawda Basiu, chyba porobię im jeszcze portreciki bo są tak różne
Kłaniam się nisko Muszelko
A to chyba niekoniecznie Haniu, przedostatnie zakupy, to zaledwie 4-cm jak wczesną wiosną sadzoneczki. Raczej myślę, że zależy jednak od producenta
Leć, leć Madziu, a mietłę masz?
Dana, szok, aż 100? Chociaż muszę policzyć moje w dalszym ciągu do posadzenia, nabierają mocy Policzyłam - 94, też szok
Jak przystało na pomponelkę - wypuściła jeszcze pomponik
Widać wyciszenie i spowolnienie na forum, ale to całkiem normalne
Pogoda wróciła, można podziałać. Mnie się nie chce mam parę cebulek jeszcze do posadzenia i szukam im miejsca. Mam też do uporządkowania rabatę przy domku bo szczawik próbuje robić za dywan, a jeżówki Magnus nie przycinałam wcale w tym sezonie i chyba wytnę bo okropnie się sieją. Kompostownik nie zrobiony i nawet trudno się dostać w przeznaczone miejsce, będę w sobotę przerabiać lekko tą właśnie rabatę.
Na różance mam taki busz, że aż się boję co będzie w następnych latach, muszę fotki zrobić.
Rabata połączona z różanką to też kompletny busz i jeżówka Green Jewel gwiazdorzy, jest doskonała, a różyczki też dalej cieszą.