Bociuś jaka zima (mokra), wiosna (mokra) nielato (mokre) takie problemy w ogrodzie. Pamiętam taki rok ... co 7 dni naprzemiennie na grzyba i na robale pryskałam..... Nie dość, że mokro to bardzo wilgotno i naprzeminnie gorąco... Idealne warunki dla grzyba i robali...
Nie pomogę projektować... Ja bym napjpierw trzasnęła zielone tło a potem coś biało lub żółto zilonego...I wiesz że ja lubie kwiatki... A pomyśł o różach szczepionych.....
Tess ja się na citrolenlach nie znam. Mam jakieś lime ale jakie nie mam bladego (zielonego) pojęcia jaka to odmiana....
Ale obserwuję, że te zielone w przeciwieństwie do bordowych nie lubią palącego słońca po deszczu. Podobnie jest z podelwaniem po liściach w trakcie upałów. Zatem obstawiam, że po deszczu było ostre słońce i listki ucierpiały. Profilaktycznie Topsin nie zaszkodzi...
I jeszcze cofnęłam sie kilka stron wstecz. Tuj nie wycinaj..... Hosty lub rodgersja (u mnie do zobaczenia) lub trzmielina np strzyżona w półkule zasłoni nózki, jeśli tam jest cień(????)
Moje ślimaki niewyrafinowane... Po prostu wszystko chemią pryskałam, mi dursabanem i im nie smakuje... Przerzuciły się na tulipany, ktorych nie pryskałam...
Czy ty myślisz, że ja nie mam ślimaków w kompostowniku? Są wszędzie....
Nie awaryjnie, wykopuję aby posadzić w innym miejscu i widzę, że muszę biohumus zainwestować aby rozlużnić glebę.
Cebule mi się mikronizują w zastraszającym tempie. I mam ochotę na zmianę kolorystyki tulipanowej na rabatach na wiosnę za to wlaśnie lubię tulipany, że sobie takie rewolucje cebulowe można robić