Lubię cytrynowy, blady

Pod starszymi drzewami trudno jest coś "utkać" bo jest mocno poprzerastane, trzeba większy dołek wyciąć, a to się wiąże z uciętymi korzeniami, które potem wrastają w świeżą ziemię z prędkością światła. Trzeba też pod drzewami podlewać, bo deszcze nie dociera.

Polecam jedynie bluszcz. Przeżyje.

U mnie wymarzło i nie sadzę ani nie polecam, sine listki mnie jakoś też nie zachwyciły.

Danusiu - czy Twoje liriope variegata zimowało? Domyślam się, że w Twoim ogrodzie rotacja roślin nie zawsze jest związana z wymarzaniem, a po prostu z zastępowaniem roślin innymi. Ale czy masz jakieś 2-3 letnie doświadczenie z tą roślinką z swoich realizacjach? Pytam przede wszystkim o zimowanie.

Chyba Danusiu lubisz żółty prawda? Obserwuję cały czas z czym łączysz ten kolor, bo u mnie go sporo i czasami mam problem, co jeszcze dodać, żeby było ciekawiej. Kupiłam wczoraj liriope, jak pisze Marta wyżej, ma paski z żółtym akcentem, a kwiatek jest fioletowy. To połączenie z natury i bardzo mi się podoba. Szaleję więc z fioletem w ogrodzie, wyszukując fioletowo kwitnące rośliny do dodania. Mam tylko duży problem w glebą, która jest poprzerastana korzeniami starszych roślin. Nic nie mogę utkać. Masz na to sposób?

Witam. Mam pewien problem. Dwa miesiace temu zaczelam wynajmowanie domu z ogrodem w angli. Rosna tutaj piekne roze ale nie bardzo wiem jak je pielegnowac. Jedna z nich zaczyna usychac i nie wiem z jakiego powodu.wyrastaja nowe poczki i nowe liscie ale calosc nie wyglada mi najlepiej Zalaczam zdjecie. Prosze bardzo was o pomoc. Bede bardzo wdzieczna. Pozdrawiam

Moim zdaniem wilczomlecz.

Agnieszko, już od jakiegoś czasu po cichu oglądam twój ogród a potem szukam twojego wątku po Ogrodowisku Teraz sobie go zaznaczam Jestem pod ogromnym wrażeniem, pięknie wszystko skomponowałaś! Cudnie u ciebie!
Będę podziwiała dalej
Pozdrawiam.
Renata.