Marta a ogórki masz też w skrzynkach, jak je prowadzisz? bo u mnie są prowadzone na sznurkach i problemów ze ślimakami nie mam. Ale nie wiem, czy to z powodu tego prowadzenie. Łatwiej się tez chyba zbiera i słoneczko dochodzi.
Jakbyś była zainteresowana to u mnie w wątku
Gośka, zaliczyliśmy Skrzyczne i oczywiście Twoją miejscowość. Zaglądałam, czy gdzieś drogą nie pójdziesz, ale nie było Cię. Na Skrzycznym machałam do Ciebie i Łukasza, nie wiem czy widziałaś i czy ze Skrzycznego też Buczkowice widać, ale jakby co to u siebie Wam macham
Ola przeleciałam na szybko, raz jeszcze na spokojnie musze wrócić, bo i Waldek, dzieli się wiedzą i Robaczek Cie odwiedził.
Już powiedziałam mężowi, że akcja kompost priorytetem i cała trawa na kompostownik będzie składana a nie do worków do wywiezienia
cześć Danusiu Fajnie, że jesteś Pewnie, że skorzystam z zaproszenia też planuję róże, tylko muszę uważać na mroźne zimy u mnie...
Czy już coś wybrałaś?
Ja z zawodowcami się wspinam a natomiast lodowce, Austria to październik – listopad na otwarcie sezonu u Tux robię rezerwację w Auenhof
plus Wykupuje dodatkowe ubezpieczenia
Co ja tu czytam!!! Jaka świetna pasja Szczerze podziwiam kondycję, ja niestety z tych co tylko dolinami chodzą albo w wodzie się moczą Ale zazdroszczę, dla mnie to brzmi niezwykle atrakcyjnie......