AngelikaX napisał(a)

A teraz pokażę Wam moje krzewuszki - narzekałam na nie wczesną wiosną, że nie chcą kwitnąć... i wiecie co z łaską pokazały na jednym z pięciu krzaków "burzę" kwiatów!
Tylko nie pomylcie się w liczeniu, tyyyyle ich, że można stracić rachubę

krzewuszka posadzona w cieniu w większości się tak zachowuje. Potrzebuje dużo bezpośredniego słońca i wody. Mam jedną w cieniu - ma tak jak twoja maks. 2 kwiatki a 2 sztuki rosnące na patelni są oblepione kwiatami. W tym miejscu pięknie zdobi jesienią ale kwiatów dużo więcej nie da. Pytanie na czym ci bardziej zależy.

Miałam już dawno się przywitać ale czasu brak. Ogród bardzo dopracowany i dopieszczony. Widać, że lubisz dbać o szczegóły a to nadaje klimat. Przywiódł mnie do ciebie trawnik - boski - po jego obejrzeniu upewniłam się, że robię wersję z rolki. Taki dywanik to moje marzenie od 3 sezonów a potem wymiękłam przy siedzisku - ta inspiracja z Pinteresta dużo słabsza przez oświetlenie na górze. Zachwiało to u nich proporcjami. Wasze jest idealne. 2 większe poduchy dodadzą wygody.

Pozdrawiam i pozwolę sobie zaglądać choć mój zieleniak totalnie z innej bajki

Makao_J napisał(a)

No bardzo mi się to podoba!
Nawet zaczęłam się zastanawiać czy przy altanie nie ułożyć w ten sam sposób. Tzn nie chodzi o łuk tylko ułożenie płyt - pojedynczych płyt, jedna za drugą, z nieregularnymi przesunięciami w prawo lub w lewo. Unikniesz wtedy takich długich "zębów", które powstają gdy najpierw leżą dwie płyty a potem jedna.
Jeśli płyta ma długość 1 m to przy przesunięciach nawet o 25 cm uzyskasz jednolitą, wygodną ścieżkę o szerokości 50 cm.

Dla odmiany i łatwiejszego wyobrażenia sobie gdzie co jest, bo Ula powiedziała, że całkiem nie tam gdzie myślała

Witam
3 tygodnie temu posadziłam rh cunningham's white, bardzo ładnie kwitły.
W sobotę przy usuwaniu przekwitających kwiatostanów zobaczyłam muszki i takie drobne lekko różowe drobne żyjątka, jakby mszyca. Po deszczu okazało się, że ich już nie ma, ale zaczęły zwijać się młode listki. Czy ktoś może podpowiedzieć co im zaczyna dolegać?

Komunijnie dla Marty

edit:

foteczki były tymczasowo... zostawiam kwiatki w zamian - ubiegłoroczna lawenda

jolanka napisał(a)

Ania, super wyszło Masz główeńkę nie od parady.
Pod altankąjak dokupisz i zagęścisz będzie na wystawę: P

Raczej na wejściu do altany nic nie postawię bo eM będzie narzekał że tarasuję drogę co nie znaczy że ja osobiście bym nie postawiła. Gdyby to ode mnie zależało to na pewno bym ućkała roślin gdzie tylko się da

Tylko 3 szt tam dokupię. Myślę że wystarczy.

Nie wiem czy z tego samego tworzywa nie zrobię ścieżki tu


jakoś tak

abiko napisał(a)

za namową Kasi

Taki maluszek , a ile kwiatuszków będzie

Basiu
Co to za roślinka o ciemnych liściach?

Witam wszystkich Siedem lat temu zacząłem zakładać ogród i każdego roku staram się coś dodawać Końca jednak nie widać bo ciągle przychodzą do głowy nowe pomysły

Dla mistrzyni bylinówek-bylinówka z moich okolic. Jak ją zobaczyłam, pomyślałam o Tobie:

eee_taam napisał(a)

kurcze fajne te piwonie .....musze sie do nich przekonać ....choc moje piwonie bylinowe ( od tesciowej) tez zakwitna po dwóch sezonach strajkowania ...no wreszcie im dogodziłam ....i sie zebrały w sobie ...a teraz bede je przesadzać bo nie umiałam ich zagospodarowac jak trzeba

Ja kocham piwonie i nic tego nie zmieni.. edit na tel. Bo tu mam foty...profesjonalne ..ha ha ha

Witajcie kochani, zakładam rabatę pod oknem ze strony wejściowej. Strona południowa. Nie mam doświadczenia. Posadziłam żywopłocik z bukszpanu, hortensję limlight, stożek bukszpanu obok niego dwa miskanty morning light, trzy kule danica, bliżej schodów dwie tuje szmaragd gold (dla pionu), żółte kuleczki to berberys tiny gold. Pod hortensją żurawka marmeladka. Ze strony schodów idzie skos w dół, zastanawiam się może nie robić całej obwódki, a tylko łuczek w rogu?
Bardzo proszę o opinię. Tyle pomysłow że się gubię.