Ogród Mirelli
12:28, 06 maj 2017
Terenia uważam, że magnolie najlepiej kupować stacjonarnie, widzieć jak kwitnie.
Stipa tak jak pisałyśmy wcześniej tylko jako jednoroczna. Ja z niej rezygnuję tzn. rezygnuję z takiej ilości ile miałam w zeszłym roku. Ona ma tak rozbudowane korzenie, że bardzo trudno ją wykopać. Chcę mieć ją w ogrodzie, ale tylko kilka sztuk.
Nie mam pod żwirkiem na rabatach maty, bo jestem przeciwnikiem szmaty pod roślinami. Chwasty rosną tak jak wszędzie. Ja wydłubuje je przy pomocy noża - tak mi łatwiej.
Problem z kamyczkiem bez maty jest taki, że kamyczek się wciska w ziemię niestety. Często spod roślin odgarynam i dosypuję ziemi.
Rosnących róż w kamyczku nie kopczykuję i odpukać strat nie mam.
Jeżeli koniecznie chcesz kamyczek to wysyp, ale nic już więcej wówczas na rabacie nie zmieniaj tzn. nie dosadzaj nie wysadzaj. Jest to do zrobienia, ale to najgorsza robota. Tylko czy tak się da nic nie zmieniać?
Szczerze ja bym w swoim ogrodzie drugi raz kamyczka nie wysypała.
Stipa tak jak pisałyśmy wcześniej tylko jako jednoroczna. Ja z niej rezygnuję tzn. rezygnuję z takiej ilości ile miałam w zeszłym roku. Ona ma tak rozbudowane korzenie, że bardzo trudno ją wykopać. Chcę mieć ją w ogrodzie, ale tylko kilka sztuk.
Nie mam pod żwirkiem na rabatach maty, bo jestem przeciwnikiem szmaty pod roślinami. Chwasty rosną tak jak wszędzie. Ja wydłubuje je przy pomocy noża - tak mi łatwiej.
Problem z kamyczkiem bez maty jest taki, że kamyczek się wciska w ziemię niestety. Często spod roślin odgarynam i dosypuję ziemi.
Rosnących róż w kamyczku nie kopczykuję i odpukać strat nie mam.
Jeżeli koniecznie chcesz kamyczek to wysyp, ale nic już więcej wówczas na rabacie nie zmieniaj tzn. nie dosadzaj nie wysadzaj. Jest to do zrobienia, ale to najgorsza robota. Tylko czy tak się da nic nie zmieniać?
Szczerze ja bym w swoim ogrodzie drugi raz kamyczka nie wysypała.