Biało różowy ogród za płotem.
21:47, 06 lip 2016
Walczyłem dzisiaj 4 godziny z chwastami... jakaś tragedia, a jeszcze 80% trawnika do wyplewienia.
W końcu udało mi się też podłączyć sterownik od nawadniania i wcale to nie takie straszne jak sądziłem, godzinka i wszystkie kabelki połączone, a co najważniejsze działa i już samo się podlewa... też bym tak chciał u siebie
W końcu udało mi się też podłączyć sterownik od nawadniania i wcale to nie takie straszne jak sądziłem, godzinka i wszystkie kabelki połączone, a co najważniejsze działa i już samo się podlewa... też bym tak chciał u siebie
