Łukasz jakieś niedopatrzenie z mojej strony bo nie odnotowałam faktu założenia wątku z ogrodu siostry. Powtórzę za innymi- po prostu piękny. Strasznie dużo zrobiłeś i to prawie sam w tak krótkim czasie a pamiętam jak robiłeś projekt do tego ogrodu a tu już gotowe. Na pewno Artemisy będą pasowały do tak uporządkowanego ogrodu. Jak różne stylowo są te Wasze dwa ogrody. Łukasz a kiedy do Wojsławic się wybieracie? Czy na trawy ?

trafiłam z metamorfoz tutaj...i czuję się jak u siebie Muszę przestudiować całość bo jest jak u mnie ma być- podobny metraż, podobne ulubione rośliny, proste rabaty...no mój plan Szkoda ze nie mam brata

Marzeno do pełni ogrodu potrzebne jeszcze nowe ogrodzenie na froncie, podjazd, skarpy, rabata wzdłuż tarasu, i cały przedogródek więc w połowie drogi jestem, ale tutaj już nie wszystko do mnie należy... na szczęście

Małgosiu w sumie powiem, że ta różnica stylowa mi się podoba bo mam dwa osobne ogrody pod opieką
Artemiski wpasowały się idealnie i pięknie zakwitły, od razu zrobiły efekt.
Ja od 3 lat wybieram się na liliowce, ale w tym roku również nie dotrę i zapewne większe spotkanie będzie na trawy w Wojsławicach

Iwono cieszę się bardzo jak ogród komuś się przyda i ułatwi zadanie, jak widziałaś projekty rabat są chociaż troszkę w trakcie się pozmieniało

Ale trawa, u mnie niestety trochę grzybka się wdało.

Wojtku koszenie i światło zrobiło swoje bo na żywo to jeszcze bida straszna, muszę dosiewke zrobić i chwastnicy się pozbyć, inne chwasty jakoś się ograniczy przez koszenie.

Troszkę zdjęć

Zgapione


Artemiski posadzone

Luki napisał(a)

Wojtku koszenie i światło zrobiło swoje bo na żywo to jeszcze bida straszna, muszę dosiewke zrobić i chwastnicy się pozbyć, inne chwasty jakoś się ograniczy przez koszenie.

Ja z nią walczę w hostach.

Walczyłem dzisiaj 4 godziny z chwastami... jakaś tragedia, a jeszcze 80% trawnika do wyplewienia.

W końcu udało mi się też podłączyć sterownik od nawadniania i wcale to nie takie straszne jak sądziłem, godzinka i wszystkie kabelki połączone, a co najważniejsze działa i już samo się podlewa... też bym tak chciał u siebie

Łukaszu - jeszcze ogród nie skończony, a tu już tak pięknie jest. Na zdjęciach trawa wygląda super, te zrobione już rabatki są mega ładne i zgrabnie przemyślane!! Ogromny szacunek i podziw dla tego tysiaca prac, które tam sam zrobiłeś!!!!

Jesteś mega facet!!!