Upsss... A ja na TAKĄ imprezę wpadam spóźniona Ale nic to kochana, w środę sobie odbijemy i poszalejemy Gratulacje i buziaki!!!
No i kwiatuch na wspomnienie lata
Ja w zeszłym roku tak skutecznie schowałam jedno małe pudełko pierników, że... wczoraj je znalazłam Wyglądały całkiem rześko, ale nie odważyłam się spróbować, czy jadalne
A za ten akumulator to Ci się kobieto medal należy W życiu bym sobie z tym nie poradziła, ale na pewno M. usłyszałby parę "ciepłych" słów
Aniu-studio, Ewuś, Anitko ja też pozdrawiam! Mi powodzenie w wiankowaniu będzie baaardzo potrzebne Bo po pierwsze zdolności wrodzonych brak, a po drugie trzeba się będzie pilnować, żeby pracować, a nie tylko gadać Obawiam się, że to drugie będzie bardziej skomplikowane, niż samo wiankowanie hihihi Jedno jest pewne - zabawa będzie przednia
O matko! Tyle pochwał w jednym poście! Aż musiałam sobie zacytować, tak dla poprawy samooceny
Dzięki Aga za wszystkie, choć wg mnie są bardzo przesadzone, to jednak miłe
Pozdrawiam serdecznie
O Bociek, jak Cię dawno nie "widziałam" W ogrodzie już nie pracuję - wszystko przykrył biały puch, nie widać czy coś zżółkło, czy zbrązowiało, czy zgniło Zdecydowanie biały to teraz mój ulubiony kolor
A święta "po rodzinie" trochę tu, trochę tam. Jestem naczelną cukierniczką - jedni uszka, inni pierogi, a ja ciasta . Nie wyobrażam sobie takich świąt wyjazdowych, z dala od rodziny, choć to rozwiązanie też ma na pewno dużo plusów
Aniu , Pszczółko, Irenko, Wieloszka, Boćku pozdrawiam Was bardzo , bardzo serdecznie ...
... dziękujemy za wsparcie wiankowe ... ... na szczęście spadł u nas śnieg, bo już -11 ... siedzę z Wami , przykryta kocykiem.... ach jak miło.. mamy weekend
Wianki robi się naprawdę łatwo, trzeba tylko mieć odpowiednie akcesoria i oczywiście koncepcję kolorystyczną Mnie teraz natchnęło na odcienie fioletu-będę taki robić, tylko czakam na przesyłkę kwiatową Bombki już mam
Donice coraz bardziej mi się podobają i za zamową noemi kupiłam jednego skrzydłokwiata - na próbę i wygląda super, więc muszę jeszcze dokupić
Lustro na wiosnę będzie, tylko teraz główkuję co przed lustrem ............ i koncepcji brak
Aguś ja moich carexów w ubiegłym roku w ogóle nie okrywałam to trochę ucierpiały. Jeśli będę je w tym roku okrywać to wyłącznie przy bardzo dużych mrozach i na pewno tylko gałązkami bez agro. Agro daję wyłącznie pod trawę kalifornijską by nie było jej widać, bo nie cierpię widoku agro, zwłaszcza na przedwiośniu gdy jest cała brudna Moja agro przeszła wielkie pranie i dostała kożuszek. Czasami tylko w największe mrozy narzucam agro gdy temperatura jest poniżej -20 stopni na rh, laurowiśnie. Zastanawiam się czy wiśnie okryć. Ale na razie mrozy żadne. Jeśli nadejdą duże to na kilka nocy agro narzucę.
Poczytałam, mnóstwo czytania miałam, ale jaka przyjemna to była lektura! I jakie ładne obrazki! Pięknie jest u Ciebie o każdej porze roku Zawsze jak patrzę zimą na ogród z dużą ilością zimozielonych, myślę sobie - zimozielone to podstawa. A potem przychodzi wiosna, szał barw, rozwijających się młodych listków i zapominam o problemie - do następnej zimy Carexy też pokochałam bardzo, bardzo i żałuję, że mam ich tak mało! Są piękne i nie kapryszą u mnie jak żurawki A że się mocno rozrastają - to super Okryję je tylko gałązkami od Irenki, żeby na moim wygwizdowie za mocno nie ucierpiały. A Ty okrywasz samymi gałązkami, czy najpierw agrowłókniną, a na to gałązki?
Buziam
Najpierw obejrzałam Twoje wiankowanie u Danusi, potem poczytałam o zakupie donic u Madżenki - więc wpadłam zobaczyć te donice, a tu dyskusja nad lustrem . Aż trudno uwierzyć, że wianki robiłaś pierwszy raz w życiu, naprawdę udane! Donice rewelacyjne! Nowoczesne, idealne pod proste nasadzenia - ja je nazywam "galeriowe", czyli właśnie takie jak w galeriach handlowych - rośliny tego samego gatunku, po jednej dużej sztuce w każdej donicy. No a już ściana idealna pod lustro - aż się prosi!
Syla, wybacz to straszne opóźnienie... Ślę do Ciebie saaaame serdeczności z okazji otwarcia nowego tysiączka Gratulacje!!! Wiankowanie super Ci wyszło - widać, że na Danusinych warsztatach szlifowałaś swój warsztat artystyczny Zbieram inspiracje, bo i my szykujemy się na grupowe wiankowanie
Przy okazji pooglądałam Twój ogród we wszystkich odsłonach ( w wizytówce) no i najświeższe zimowe doniesienia Bajecznie to wszystko wygląda przykryte warstewką puchu!
A ja mam dla Ciebie w prezencie takiego fajnego bonzaja z wrocławskiego Ogrodu Japońskiego:
Kochani znalazłam kilka ciekawych przepisów na ciasta godne swiatecznego stołu. Wklejajmy tutaj przepisy na ciasta swiateczne.
KORA ORZECHOWA
Robię to ciasto często, ale w wersji z delicjami wiśniowymi - taki drobiazg, a zmienia smak na lepszy - moim zdaniem W mojej wersji cały krem daje się do środka, pomiędzy blaty. Ponadto cenna uwaga: blachę przed pieczeniem smarujemy masłem i wykładamy folia aluminiową. Bez tego nie da się w jednym kawałku wyjąć upieczonego blatu Przetestowałam
Ciasto czasochłonne, ale... niebo w gębie U mnie w rodzinie nazywa się "Delicjusz".
Dzięki Agnieszko za cenne rady. Żadnego z tych ciast nie robiłam, więc takie podpowiedzi są cenne.