Przyszłam i ............. wsiąknęłam
Ogród stworzyłaś przepiękny, po prostu cudo, aż brak słów
Brzozy świetne i w odpowiednim miejscu
Chylę głowę przed mistrzynią
O Bociek, jak Cię dawno nie "widziałam" W ogrodzie już nie pracuję - wszystko przykrył biały puch, nie widać czy coś zżółkło, czy zbrązowiało, czy zgniło Zdecydowanie biały to teraz mój ulubiony kolor
A święta "po rodzinie" trochę tu, trochę tam. Jestem naczelną cukierniczką - jedni uszka, inni pierogi, a ja ciasta . Nie wyobrażam sobie takich świąt wyjazdowych, z dala od rodziny, choć to rozwiązanie też ma na pewno dużo plusów
O matko! Tyle pochwał w jednym poście! Aż musiałam sobie zacytować, tak dla poprawy samooceny
Dzięki Aga za wszystkie, choć wg mnie są bardzo przesadzone, to jednak miłe
Pozdrawiam serdecznie
No, jak tam Zdolnoślązaczki? Do wiankowania gotowe? Materiał ponoć zgromadzony, to teraz pozostaje Wam życzyć dużo wspaniałych pomysłów, dobrej zabawy, no i czekam na relację foto
Aniu-studio, Ewuś, Anitko ja też pozdrawiam! Mi powodzenie w wiankowaniu będzie baaardzo potrzebne Bo po pierwsze zdolności wrodzonych brak, a po drugie trzeba się będzie pilnować, żeby pracować, a nie tylko gadać Obawiam się, że to drugie będzie bardziej skomplikowane, niż samo wiankowanie hihihi Jedno jest pewne - zabawa będzie przednia