Słuszny koncept...ja zaczęłam mojego urabiać na wywalenie Chatki Puchatki i nową altanę. Narazie muszę wycenić imprezę-żeby wiedzieć jakimi kosztami mam go zabić. Ale...koncept placyku ogniskowego mu spasował-więc jest nadzieja w tunelu na rozpieruchę
Piękne Aniu , tu fotki mam dzisiejsze...cudnie się przebarwiają i w słońcu jest jakby złote...cień daje latem i tło dla innych roślin świetne stanowi...
mam dwa. Jeden ten co czerwony stoi w miejscu narażony na wiatry na łamanie piłka i ciągle na słońcu i jest nie opalikowany
... Szybciej się przebarwia później startuje i wolniej rośnie przez brak palika pewnie.
Drugi jeszcze zielony rośnie przy tujach więc ptzed wiatraki osłonięty zupełnie i jest opalikowany ten rośnie i ja to widze
Strzepiastokory cudnie się przebarwia, ciekawe jak długo utrzyma takie liście.
Ile ci urósł od kiedy go masz? Różne są informacje na temat jego tempa wzrostu
Bo w sumie to średnio to się nadaje do publikacji ale coś tam robię pomału teraz jeszcze ice dance dosadzę a resztę wiosną
Chciałabym jeszcze tyły coś ruszyć z placykiem ale M się tak buntuje że chyba też dopiero po zimie go urobie
miskantów i runianki nie będzie, ice dance aż za świdośliwe posadzę dalej sesleria. gdzieniegdzie 3 rozlenice lub śmiałki w trójkącie i tu w lewym dolnym rogu przy schodach jedna. żurawki na wiosnę jak mi przezimują po tak póżnym dzieleniu rozmnożę jeszcze zeby ciut więcej było