Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

anna_t 22:15, 15 paź 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Hahahaha fajny synuś choć tobie pewnie nie do śmiechu
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaCh 23:11, 15 paź 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Martuś, w kompostowniku w przyszłym roku będziesz miała dyniowisko
Mi w tym sezonie jedna gdzieś w skrzyni między pomidorami wyrosła
Synuś boski, czuję, że mój będzie jeszcze lepszy, w wieku 3 i pół roku wypowiada się zdaniami złożonymi A na pytanie czy w przedszkolu sprzątnął śpiewał z dziećmi piosenki mówi: "nie, bo nie miałem na to ochoty w tej chwili"
Jak tam brzozy? Myślałam o nich podczas Ksawerego, szczerze mówiąc pierwszy raz się tak bałam jak widziałam przez okno, że wszystko właściwie położone jest na trawniku ciągle, to nie były porywy, wiało cały czas. Dobrze, że mój M się nie stracha i kupił dwa piwka, się trochę spatologizowałam i było ok
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Toszka 08:37, 16 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Makusia napisał(a)
Odnośnie brzóz- a przez te fosy, to w zimie nie będzie im zimno? Jak głębokie te fosy?


Tworzenie fosy wygląda tak, ze sadzisz drzewko. W odległości takiej jak wysokość bryły korzeniowej od krawędzi szerokości (po wyjęciu z doniczki) kopiesz fosę na głębokość 2/3. Teraz na zimę cała fosę wypełniasz korą. Na wiosnę trzeba będzie ją usunąć. Chodzi o to by przymusić korzenie do głębokiej penetracji w początkowej fazie wzrostu. Dzięki temu drzewko głęboko zakorzeni się co w przyszłości zaowocuje pobieraniem wody z niskiej partii ziemi. Po roku, nawet dwóch mozna fosę zasypać. Do nie musi być szeroka fosa - wystarczy by korzenie nie mogły się rozrastać na szerokość. Tak sadzi się drzewa na piaszczystych i suchych terenach. Dzięki temu korzenie dość szybko dochodzą do podglebia i stamtąd pobierają wodę.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
AgataP 09:01, 16 paź 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
My weekend spędziliśmy nad lekcjami - bo przygotowanie do sprawdzianu, powtórka anglika.. przy okazji wyszło, że jeszcze jakieś lekcje nie odrobione, zeszyty pomazane, książki dorysowane postacie jak w komiksie... brak słów..
Jak nie przypilnujesz to albo zapomniał, albo nic nie było, albo on nie umie i robić nie będzie... ograniczyłam granie na urządzeniach stacjonarnych i przenośnych tylko do weekendu... robię mu detoks
____________________
Z Pszenicznej...
szemusia 10:48, 16 paź 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Toszko, a zajrzałabyś na momencik do mnie w temacie brzóz?
Też zdecydowałam się na doorenbosy i mam dylemat odnośnie dalszych nasadzeń...

Podaję link, cobyś nie musiała dużo szukać
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5256-prawie-jak-ogrod?page=267

____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Johanka77 19:29, 16 paź 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
No i znów się czegoś dowiedziałam. O fosie
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
ren133 13:30, 17 paź 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Martuś, a znasz ten ogród? Tutaj są min brzozy "na półce" z rozplenicą
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3929-na-lowieckiej?page=607
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
kasja83 11:36, 18 paź 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Toszka napisał(a)


Tworzenie fosy wygląda tak, ze sadzisz drzewko. W odległości takiej jak wysokość bryły korzeniowej od krawędzi szerokości (po wyjęciu z doniczki) kopiesz fosę na głębokość 2/3. Teraz na zimę cała fosę wypełniasz korą. Na wiosnę trzeba będzie ją usunąć. Chodzi o to by przymusić korzenie do głębokiej penetracji w początkowej fazie wzrostu. Dzięki temu drzewko głęboko zakorzeni się co w przyszłości zaowocuje pobieraniem wody z niskiej partii ziemi. Po roku, nawet dwóch mozna fosę zasypać. Do nie musi być szeroka fosa - wystarczy by korzenie nie mogły się rozrastać na szerokość. Tak sadzi się drzewa na piaszczystych i suchych terenach. Dzięki temu korzenie dość szybko dochodzą do podglebia i stamtąd pobierają wodę.


Mądrości-zaznaczam sobie.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
inka74 17:40, 18 paź 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ja jeszcze spotkałam się z innym sposobem, bardziej na ograniczanie roślin szeroko się korzeniujących - drzewo/roślinę sadzisz w 2-3 razy większej doniczce bez dna. Korzenie jak dojdą do boków doniczki nie będą miały gdzie dalej iść więc fizycznie będą szukały drogi w głąb. Warunek, że masz taka doniczkę i ucinasz ją na wysokość bryły korzeniowej. Wiem też, że można stosować zamiast doniczki folię tylko po bokach dołka jak nie ma tak dużej donicy. Po kilku latach można ją usunąć bo takie sztuczne ograniczenie powoduje, że roślina wolniej rośnie co np. w małych ogrodach czasami jest wskazane.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
roma2 21:30, 18 paź 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Nadrabiam. Coś tam doczytałam (ale być może nie zrozumiałam) o cięciu brzóz. Nie tnij! Stracą pokrój i będą potworki na półce.
Synka masz cudnego! Mądralka radzi sobie. Przypomniał mi mojego kolegę z liceum. Wybitny matematyk, ale oczytana i ogólnie rzecz biorąc zdolna bestia. Przez trzy lata liceum, gnębiony przez polonistkę (denną), za tzw. wypracowania. Syntetyczny i dociekliwy umysł to za wysokie progi dla owej pani. Dostawał jakieś nędzne oceny, gdyż pisał tzw. wypracowanie "na jedną stronę". Ja pisałam w tym czasie "na pięć stron" i miałam pięć. Ale wodolejstwo uskuteczniałam straszne. Na szczęście przed maturą zmieniono nam polonistkę. Zdążyła docenić kumpla i to jak! A mnie wyprostować!
____________________
Komendówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies