Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "floksy"

Ogród Mirelli 15:36, 07 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Zana napisał(a)
Tym razem powaliły mnie: rabata z horensjami, różami i trawami, floksy i berberysowa

Teraz jest najlepszy czas w moim ogrodzie, dużo się dzieję
Ogród Mirelli 15:35, 07 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
anabuko1 napisał(a)
WAW!!
I to jest cudne lato!!
Kolory, różnorodność barw, kształtów.. przepiękna
Te różowe kępy to floksy ??
Piękne

Tak to są floksy
Ogród Mirelli 15:23, 07 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
elka_ napisał(a)


Floksy mają niesamowity kolor Piękne!

Kolor ich jest super, bardzo wyraźny, a nie mdły i bardzo ładnie pachną
Miłkowo - sezon 2016-2022 11:47, 07 lip 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ewsyg napisał(a)
Ładnie u Ciebie Irenko, zabójczo kwitną liliowce.

Dziękuję Ewo, faktycznie ten rok dla nich łaskawy, ale nadal nie wiem czy je lubię
zły pomysł z trytomami w lawendzie
ledwo zipią, a inne nawet nie zdołały wyleź
znowu zmian miejsca
krokosomia wysoka z kolei

floksy zaczynają
pierwszy od Gosi, moje 3 różne tonacje ciut później
są za gęsto, to roślinom też nie służy

Skąpana w słońcu 11:27, 07 lip 2016


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11954
Do góry
roma2, bardzo dziękuję. Biały kolor do każdego pasuje

kasja83 , bardzo dziękuję

danuta_szwajcer Danusiu niby po szpitalu, ale bardzo cierpiałam prze tydzień. W szpitalu byłam na wycięciu migdałków , mój wiek i pogoda nie sprzyjała łagodnemu przebiegowi. Nikomu nie życzę takiego bólu, codziennie temperatura po 39 stopni. Ból pozwolił mi tylko na picie, nie dało się nic jeść.Piłam po parę kropli bo inaczej bym się zachłystywała. Dzisiaj mama chyba przełom, póki co tylko 37 stopni temperatury i ból dużo mniejszy. Pierwszy, delikatny posiłek, no i muszę się nawadniać. Floksy maja chyba taki lekko liliowy kolor. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie

eee_taam u mnie jest taki kolorystyczny misz-masz. Mnie to nie przeszkadza bo ja lubię rośliny kwitnące. Też dorosłam do tego, że z częścią roślin się pożegnam, nie spełniają moich oczekiwań.

kamila66 Wiaj Kamilko, dziękuję, ze zdrówkiem już ciut lepiej
Ogród Małej Mi - sezon 2016 10:49, 07 lip 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Orlik powalony jak i jego pierwotna właścicielka.. na szczęście nam już bardziej powalonych..

Werbenę przytnij niżej, niech się zagęści... jak ma być 1 kwiatek prze miesiąc , to lepiej miesiąc bez a potem burza... kwiatów oczywiście.

Floksy się rozrosną, ale muszę przy nich pogrzebać , coś w tym miejscu się popieprzyło i nic nie rośnie. To są takie ekstra żarówiasto czerwone..

Twoje- moje serby żyją, upały je nie zmogły.. przez przypadek.. bo jest awaria nawadniania RH.. i cała woda poszła w serby.. dzień w dzień.. zamiast pod RH. Za rok kwiatów RH nie będzie, ale serby pójdą w górę jak marzenie..

Dowiedziałam sie o awarii bo pieliłam za choinkami.. 7 godzin na kolanach .. komp spitolony to chociaż ogród pod płotami sąsiadów wypielony .... a serby przytosty zieloniutkie już sa ..


7 godzin 60 metrów zapłocia.. kolana przelatują mi na drugą stronę..




Musisz inaczej tu zrobić aby się nie zarobić.
Ja na nowej rabacie rozłożę gazety, poleję, potem nasypię korę, to będzie jedyne miejsce u mnie z korą, ale wiem, ze jak tego nie zrobię, dopóki nie mam całej koncepcji rabaty, chwasty mnie pokonają. Z czasem, jak mi urośnie, znowu zmienię, bo za kora nie przepadam, choć nadaje schludności. Jeden sezon niech będzie.
Innym sposobem moim jest wyrywanie z korzeniami chwastów i skłądanie na kupie, nowe nie rosną, te schną i jest ściółka.
A tak w ogóle, to też jak i ty, jestem ze wszystkim do tyłu, mam wrażenie, że lato ucieka mi między palcami...
Katalpa ogromna, one jak paulownie sa kruche, u nas drzewo, konary wycinamy, aby nas nie zdominowało; co do liliowców, rok temu miałam biedne, w tym rewelacyjne, ale nie wiem dlaczego.
I jak zwykle w sezonie, znowu widzę, co źle posadzone, znowu kopanie

Serby od Dajany świetne
Moje małe królestwo 09:25, 07 lip 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Do góry
MirellaB napisał(a)
Penstemon też mam fioletowe Wygląda jak naparstnica. Ktoś pisał, że słabo zimują

Bardzo ładna ta róża Ascot, trochę podobna do mojej Piano.

Białe floksy mamie kupiłam do ogrodu, pięknie kwitną



trudno nie przezimuje to nie płakać nie będę będzie miejsce na coś trwalszego
Ascot to piękna róża i z całą pewnością kupię jeszcze do przedogródka piano też mi się marzy,ale biała

Floksy już kilka razy sadziłam i zawsze mi mączniak je zniszczył teraz juz popsikałam na grzyba i muszę kupić coś na mączniaka i popryskać
Ogród Małej Mi - sezon 2016 00:33, 07 lip 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
dajana napisał(a)
A u mnie ten jeden orlik od ciebie pięknie się rozrósł i zaczyna kwitnąć Zobaczę jak wygląda kiedy się rozwinie, za to róże tragedia a Werbena mnie rozśmiesza Badyl na dwa metry, a na końcu drobny kwiatuszek Ona nawet fajnie by wyglądała gdzieś w środku bo tylko kwiatek byłby widoczny czyli jej najładniejsza cześć. Wykopałam swoje floksy przy podbudowie skarpy ,leżą pod garażem i co dziwne żyją Musze je szybko wsadzić gdzieś pod lasem jako zadarniacze .Mogę podesłać ci sporo gałązek, one się szybko rozrastają .Mam różowe i fioletowe


Orlik powalony jak i jego pierwotna właścicielka.. na szczęście nam już bardziej powalonych..

Werbenę przytnij niżej, niech się zagęści... jak ma być 1 kwiatek prze miesiąc , to lepiej miesiąc bez a potem burza... kwiatów oczywiście.

Floksy się rozrosną, ale muszę przy nich pogrzebać , coś w tym miejscu się popieprzyło i nic nie rośnie. To są takie ekstra żarówiasto czerwone..

Twoje- moje serby żyją, upały je nie zmogły.. przez przypadek.. bo jest awaria nawadniania RH.. i cała woda poszła w serby.. dzień w dzień.. zamiast pod RH. Za rok kwiatów RH nie będzie, ale serby pójdą w górę jak marzenie..

Dowiedziałam sie o awarii bo pieliłam za choinkami.. 7 godzin na kolanach .. komp spitolony to chociaż ogród pod płotami sąsiadów wypielony .... a serby przytosty zieloniutkie już sa ..


7 godzin 60 metrów zapłocia.. kolana przelatują mi na drugą stronę..


Moja bajka 00:03, 07 lip 2016


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

powoli zaczy nają floksy
Moje małe królestwo 22:48, 06 lip 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Penstemon też mam fioletowe Wygląda jak naparstnica. Ktoś pisał, że słabo zimują

Bardzo ładna ta róża Ascot, trochę podobna do mojej Piano.

Białe floksy mamie kupiłam do ogrodu, pięknie kwitną

Liliowo i kolorowo:) 20:20, 06 lip 2016


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Lubie floksy i ich zapach , trochę ogrodowych hortensji tez zakwitło, kwitną teraz róże okrywowe, juki, których niekoniecznie lubie ale lubi je mój M więc je mam


Jeżówki w red baronach są świetne i kwitnie u Ciebie już budleja, u mnie jeszcze jej daleko.
Skąpana w słońcu 19:46, 06 lip 2016


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Dobrze, że już jesteś po szpitalu a ja właśnie przed( W sumie powinnam już tam być echhh jak to w ułamku sekundy może się wszystko zmienić. Ale masz cudne liliowce, jeżówki no i te floksy takie jasno lilia?? Piękne są Pozdrawiam i zdrowka życze
Liliowo i kolorowo:) 18:54, 06 lip 2016


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry
Lubie floksy i ich zapach , trochę ogrodowych hortensji tez zakwitło, kwitną teraz róże okrywowe, juki, których niekoniecznie lubie ale lubi je mój M więc je mam
Rododendronowy ogród II. 16:41, 06 lip 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Cudnie masz tych bylin trochę Powiedz Bożenko czy twoja pysznogłówka też ogołaca się od dołu z liści??? Moja dolne liście zrzuciła , a reszta śliczna. Zawsze tak robi czy tylko u mnie?


Sylwia niewątpliwie pysznogłówka na dole nie wygląda ładnie ale żadna roslina rosnaca w głębokim cieniu nie wyglada dobrze (pomijając leśne). U mnie nawet rh gubią liscie a nawet usychaja całe gałęzie rosnace w cieniu, czasem sie zdarzy ze częsc krzaka rosnie szybciej niz inna jego częsc i zdominuje te niższe gałęzie, wcale nie tak rzadko wycinam uschniete gałezie z zacinionych miejsc, wiec i pysznogłówki i floksy które przeciez rosna w duzym zageszczeniu źle wyglądaja w dolnych partiach ale to normalne zjawisko.U mnie rosliny z braku miejsca rosna tak gesto ze nie widac tych brzydkich dołów.
Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 15:41, 06 lip 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
elka_ napisał(a)


Asiu, jeśli chodzi o byliny, to niedawno u Małej Mi wpadłam na takie cóś ( nie pamiętam strony, ale wklejam, bo sobie zapisałam )

Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate - mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wyasoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych

Łoooooo, dzięki
Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 15:28, 06 lip 2016


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Do góry
AsiaK_Z napisał(a)

Dzięki Aniu największy problem mam z "jakimiś" bylinami


Asiu, jeśli chodzi o byliny, to niedawno u Małej Mi wpadłam na takie cóś ( nie pamiętam strony, ale wklejam, bo sobie zapisałam )

Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate - mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wyasoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych
Ogród Małej Mi - sezon 2016 14:47, 06 lip 2016


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
A u mnie ten jeden orlik od ciebie pięknie się rozrósł i zaczyna kwitnąć Zobaczę jak wygląda kiedy się rozwinie, za to róże tragedia a Werbena mnie rozśmiesza Badyl na dwa metry, a na końcu drobny kwiatuszek Ona nawet fajnie by wyglądała gdzieś w środku bo tylko kwiatek byłby widoczny czyli jej najładniejsza cześć. Wykopałam swoje floksy przy podbudowie skarpy ,leżą pod garażem i co dziwne żyją Musze je szybko wsadzić gdzieś pod lasem jako zadarniacze .Mogę podesłać ci sporo gałązek, one się szybko rozrastają .Mam różowe i fioletowe
Ogród Małej Mi - sezon 2016 14:31, 06 lip 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
eee_taam napisał(a)
kontempluje


Nie ma co kontemplować

Mam nerwa.. coś jest na rabacie nie halo.. orliki w tym roku były tragiczne, a floksy prawie wszystkie szlag trafił.... tu było az czerwono i biało od floksów....

Mozna kontemplować ..gdzie one są.... są 3 czerwone punkciki, 3 badylki....

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies