Bylinowa łąka
23:34, 03 cze 2025
Nie miałam wcześniej tych paprotników. Dopiero w tamtym roku kupiłam paprotniki Makino i densum. Densum przepiękne. 
Wizja zakupów w tej szkółce pomogła mi wytrwać w postanowieniu nie kupowania niczego przez internet przez zimę.
Takie minimum dwa tygodnie. Nawet między Rzeszowem a moją działką jest z tydzień różnicy.
O pionizowaniu obieli to chyba właśnie u Ciebie czytałam, ale swoją puszczam luzem. Posadziłam ją na skarpie i jak podrośnie to będzie wystarczająco dobrze widoczna. U Sylwii ze Szmaragdowej Doliny wyrosła mocno do góry - ma ponad 2 metry.
Takie zakupy cieszą podwójnie.
Ja mam jeszcze miejsca dużo.
A bodziszków jeszcze parę mam w planach. 
Chciejstwo roślinne nigdy się nie kończy.
No niestety chyba coś się do piskląt dobrało, bo gniazdko puste.
Czasami odwiedzają moją działeczkę sąsiedzkie koty, a może co innego zapolowało na nie.
Elu czasami sama się sobie dziwię.
A obchód robię obowiązkowo. 
Moją różę zaatakowała nimułka różana. Muszę opryskać niestety. Zastanawiam się czy Mospilan będzie dobry. A co ty robisz swoim różom, że tak zdrowo rosną?
Wizja zakupów w tej szkółce pomogła mi wytrwać w postanowieniu nie kupowania niczego przez internet przez zimę.
Takie minimum dwa tygodnie. Nawet między Rzeszowem a moją działką jest z tydzień różnicy.
O pionizowaniu obieli to chyba właśnie u Ciebie czytałam, ale swoją puszczam luzem. Posadziłam ją na skarpie i jak podrośnie to będzie wystarczająco dobrze widoczna. U Sylwii ze Szmaragdowej Doliny wyrosła mocno do góry - ma ponad 2 metry.
Takie zakupy cieszą podwójnie.
Ja mam jeszcze miejsca dużo.
Chciejstwo roślinne nigdy się nie kończy.
No niestety chyba coś się do piskląt dobrało, bo gniazdko puste.
Czasami odwiedzają moją działeczkę sąsiedzkie koty, a może co innego zapolowało na nie.
Elu czasami sama się sobie dziwię.
Moją różę zaatakowała nimułka różana. Muszę opryskać niestety. Zastanawiam się czy Mospilan będzie dobry. A co ty robisz swoim różom, że tak zdrowo rosną?