Karola Super pomysł z tym zasiekami , właśnie póki co sąsiada traktor nie działa , wiec działam ręcznie .
Przerzucam kilogramy kup , ale super bo są i końskie kupy
To dlatego nie odzywam sie hehehe przerzuciłam juz pół warzywniaka ehhehe .
Pomidorom zrobię takie kopce i moze papryka sie nie obrazi
Odległości 50-70 cm co najmniej.
Szpinak, sałata nie potrzebują takich temperatur jak pomidory, papryka. Możesz wysiać / posadzić, ale pamiętaj, że to są rośliny które wolą chłód - jak będzie za ciepło, szybko pójdą w kwiaty.
Możesz dać tam różne bazylie - im będzie dobrze w ciepełku
Możesz też wysiać nagietki - przyciągają trzmiele do tunelu, które zapylają pomidory
Nie wszystko, do ufo idą pomidory, papryka, bakłażan, okra i ogóry, reszta to surfinie, dynie, cukinie, ogórki gruntowe, agapanty, kalie, tuberoza na zdjęciu widoczne również siewki nieszczęsnych dalii. Kilka papryk i pomidorów tez do gruntu pójdzie, na razie czekają w folii, już nie będę wyrywna.
A będziesz jeszcze miała wolne miejsce...? Bo u mnie, po wsadzeniu pomidorów, cała reszta już mocno na wcisk Na cukinię szkoda miejsca w tunelu, rośnie jak chwast A ogórki zawłaszczą Ci cały tunel...
U mnie też głównie będą to pomidory , może papryka ..cukinia i w wolne miejsca nasadzę ..hmmm nie wiem może szpinak sałata rzodkiewka jeszcze nie mam sprecyzowanych planów ..głównie napaliłam się na pomidory
Matko dziewczyby niesamowite jesteście... gdzie to wszystko trzymać... my tylko paprykę i pomidory posialiśmy w domu. Papryka w tym roku piękna, pomidory słabsze ale to dlatego że za wcześnie wysiane i się kiszą w małych doniczkach. Ale w tym tygodniu posadzimy do tunelu..
muszę kiedyś spróbować z karczochem? Trudny jest w uprawie?
Zrobiłam obchód po ogrodzie. Odkryłam piwonie i lilie, strat nie widzę.
Wystawiłam wszystkie garażowane rośliny na taras.
Podlałam rozsady w domu, a trochę ich jest.
Bakłażan, papryka, pomidory, trawa Purple Mayesty.
I się zmęczyłam
Bakłażany z wkładką
Ewuniu ten rok zaczął się byle jak i cóż jakoś trwa to nadal... u nas pomidory i papryka ok ale nadal na parapetach więc też jakoś liście opadają żółkną... na drzewa muszę chuchać i dmuchać...
Asiu
Buziaki i dla Ciebie
ja dziś typowo leniwie dzień spędzam -trochę książka ,trochę forum ….w międzyczasie zrobiłam obiad ….teraz trochę popadało ,ale mało ….nadal susza -jutro rano popodlewam wszystko ….zdążę przed nocką w pracy
wyczytałam ,że już można fasolkę i buraki wysiać.....
-to jutro wysieję ….na razie wysiałam pietruszkę ,cebulę ,marchewkę ,koper ,rukolę ,jarmuż ,buraki naciowe ...w domu przepikowałam pomidory ,ogórki (o dziwo na razie się trzymają -tylko 4 padły )słabo mi wzeszła sałata ,papryka ,seler ,por-będę musiała gotowe sadzonki kupić
tu ogóreczki
rzodkiewka już wschodzi ,czosnek sadzony jesienią rośnie ….przezimował lubczyk i oregano
dynie wzeszły 2 szt i obok ta licha cieniutka ,to oberżyna ….też jakoś nie rokuje ...
sprawdziłam dzisiaj pod jednym -sucho nie ma ,korzonki białe ….
może faktycznie są puste przestrzenie ,ale one tam 3 zeson rosną ….może nawozu im brak ….
lecę szukać do Ani ….podpytam jej ...dziękuję
Buziaki
Dorka, mam siedmiolatke ale juz pierwsze wiosenne przyrosty zjedlismy i czekamy, wieloletni w kepkach dopiero wychodzi. u nas spozycie szczypioru i pietruszki jest bardzo wysokie, sądze ze jak w 10-osobowej rodzinie co najmniej
schabik zwyczajnie, w srodek wkladam sliwki wędzone suszone, przygotowuje marynate na oleju: papryka, pieprz, sol, przyprawy, zblendowany ząbek czosnku i cebulka szalotka, cebulka czerwona, czasem zamiast soli daje troche ostrej przyprawy do grila i karkowkowej, troche keczupu lub koncentratu pomidorowego, kilka kropli soku z cytryny, troche ajwara mojej produkcji, zalezy co mi tam w duszy gra w danym dniu. W tym miszmaszu topie moj schabik, do woreczka i do piekarnika. zasada 1 kg / 1 godzina pieczenia, 200-220 stopni bez termoobiegu. Ostatnie 15 minut wyciagam z woreczka i pozwalam by odparowalo i skorka sie zarumienila. po wyjeciu polewam tym sosikiem miesno marynatowym dla smaku i pozwalam miesku odpoczac i zamknac soki. potem do lodowki i mozna z chrzanikiem palaszowac.
Papryka super teraz są już dłuższe dni, słonka dużo, więc nie powinna się wyciągać. Swoją miałam w zeszłym roku całą zimę w kuchni na parapecie, bo wyjęłam z ziemi jesienią. Całą zimę kwitła i bardzo szybko owocowała
Tak, papryka wyjątkowo szybko u mnie urosła, nawet nie wiem czy jej za szybko nie posadziłam, zwłaszcza że pójdzie do gruntu. Boję się tylko, że niedługo będzie się wyciągać. Uszczykuję ją zgodnie z instrukcją od Gałgasi i może będzie ok.
Drugą turę wysianych pomidorów postawiłam tak jak bazylię na kaloryferze, wykiełkowały szybciej ale też nie wszystkie. Na pewno papryka w ciepłym też szybciej kiełkuje. Po kilku dniach już się zazieleniła.
Chyba z dnia na dzień zaczyna nabierać większego sensu
Zastanawiam nad selerem i porem, ale to już na siew za późno, trzeba poszukać rozsady - jak gdzieś będzie... Aktualnie mam do posiania fasolkę szparagową, pietruszkę korzeniową i naciową, buraki, ogórki, cukinie, cebulę dymkę do wysadzenia i jary czosnek, jeśli gdzieś znajdę. Bazylię popikowałam. Rozmaryn, oregano i tymianek rosną w ogrodzie - takie zimy teraz mamy... Dziś dotrą torby na ziemniaki. Pomidory są, papryka jest, bakłażan jest. Chyba wszystko...