Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z Pszenicznej ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Z Pszenicznej ...

Anda 11:38, 14 maj 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33361
mirkaka napisał(a)


Dlaczego ?
Róże lubią lekko kwaśną glebę, lubią też ściółkowanie


Może dodam tutaj zalecenia niektórych producentów i hodowców róż (również eko, bez chemii).

Ściółka z kory w celu zwalczania chwastów pod różami bardziej szkodzi niż pomaga i efekt tłumienia chwastów nie jest tego warty. Kora utrudnia wentylację gleby, co jest bardzo ważne dla zdrowych róż. Pod grubą warstwą ściółki szybko może zabraknąć tlenu, ponieważ żyjące tam bakterie (bakterie tlenowe) szybko zużywają dostępny tlen do przekształcania próchnicy, nawozu i ściółki. Po zużyciu tlenu bakterie tlenowe tracą swoją aktywność. Konsekwencją braku tlenu w glebie jest to, że tak zwane bakterie beztlenowe, które mogą nadal rozkładać próchnicę bez tlenu, zyskują przewagę. Ten rodzaj konwersji gleby uwalnia niektóre szkodliwe substancje dla róży (np. amoniak).

Róże nie są wtedy odpowiednio zaopatrywane w składniki odżywcze i osłabione. Choroby takie jak czarna plamistość mogą szybko się rozprzestrzenić. Chore liście spadają następnie na ściółkę z kory, a czarna plamistość żyje dalej w gnijącej korze. Nazywa się to wiązaniem saprofitycznym. Warstwa ściółki z kory tworzy stałe ognisko infekcji pod różami.

Zaleca się następujące ściółkowanie pod różami.
Materiał organiczny, który można dodać do gleby jesienią. Można użyć kompostu przechowywanego przez co najmniej dwa lata lub ziemi dla róż. Warstwa ściółki o grubości 4 cm jest wystarczająca i jesienią można ją rozsypać i lekko przegrabić w wierzchniej warstwie gleby. Efektem jest wystarczająca ilość składników odżywczych, próchnicy, a co za tym idzie aktywne życie mikro i makroorganizmów w glebie. Niezależnie od ściółkowania gleba pod różą powinna być napowietrzana co najmniej raz w roku za pomocą np. wideł. Wystarczająca ilość tlenu w górnej warstwie gleby jest podstawą zdrowych róż.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
AgataP 12:58, 14 maj 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Ewcie moje drogie, wiem że róże lubią ziemię spulchnioną, wyściółkowaną najlepiej kilkucentymetrową warstwą obornika, takiego przekompostowanego najlepiej.
Lubią mieć dostęp do powietrza i w ubiegłym roku tak robiłam - dziabałam i spulchniałam ziemię, ale najlepiej rosły z tego wszystkiego chwasty.

W tym roku powiedziałam stanowcze NIE. Różom zostawiłam nogi gołe - mają z 50 cm koło wysypane obornikiem. Zagłębione nieco, by woda nie uciekała za szybko na boki.
Ale resztę przeorałam i zasypałam korą. Jeśli nie będą zadowolone z tego to trudno - pożegnam się z różami. Pergolę obsadzę powojnikami, a na dole posadzę byliny.
Nie chcę co rusz patrzeć na zielony dywan pod różami, nie chcę bić się z myślami, że powinnam to wypielić i zabrać część czasu dzieciom z tego powodu. Róże nie są tego warte

Podobnie na froncie - mam tam Chippendales, rosną tak sobie, ten rok jest dla nich ostatni. Jeśli się nie zbiorą to wylecą, w tym roku posiałam im do towarzystwa kwiaty jednoroczne, mieszankę różnych gatunków. Na te zawsze można liczyć. Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Czasami zupełnie przypadkiem ostateczny wynik działania jest dla mnie zaskoczeniem i wzorcem na kolejne lata.

Wniosek - nie przywiązuję się za bardzo do róż, być może mnie zaskoczą i będą chciały współpracować. Zastępstwo można kupić od ręki bez problemu
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 12:59, 14 maj 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
mirkaka napisał(a)
Agatko podziwiam Twoją energię i zapał Warzywniak przepiękny, i ważne że korzystacie z niego Czyli wysiłek w niego włożony nie idzie na zmarnowanie


Mirko oczywiście, że nie. Już sobie nie wyobrażam ogrodu bez warzywnika. Częściej do niego chodzę niż oglądać rabatę bylinową
____________________
Z Pszenicznej...
Gosiek33 14:13, 14 maj 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Pszczelarnia napisał(a)
Tak mówią znawcy tematy, polecają właśnie nie ściółkować róż (Towarzystwo Różane, pani Kralka).



Kobieta zmienną jest w ubiegłym roku chyba odpuściła, w ogrodzie botanicznym nie mają rąk do pracy wysypali rabaty różane korą i rosną
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
AgataP 15:10, 14 maj 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Gosiek33 napisał(a)


Kobieta zmienną jest w ubiegłym roku chyba odpuściła, w ogrodzie botanicznym nie mają rąk do pracy wysypali rabaty różane korą i rosną


Gosia no też mi się tak przypomniało jak szwędaliśmy się po Powsinie w ubiegłym roku Wszystko się okaże z czasem - tymczasem róże się zapączkowały. Ostatnią szansę daję LO bo mnie uwodzi zapachem, a potem jest totalne zejście - liście żółkną, opadają... Edenka mnie tylko nie zawodzi. Zdrowa, ciemno zielona i piękne kwiaty.

Louis powiedziałam głośno, że odpady bio odbierają u mnie w piątki więc niech się weźmie do roboty.
____________________
Z Pszenicznej...
popcorn 15:13, 14 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
hehe
____________________
Mój nowy ogródek
Anda 15:14, 14 maj 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33361
No skoro do niej mówisz LuiS, a ona LuisA to się nie dziwię, że nie rośnie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gosiek33 15:20, 14 maj 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Bio w piątki, dobry tekst
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
AgataP 15:25, 14 maj 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Anda napisał(a)
No skoro do niej mówisz LuiS, a ona LuisA to się nie dziwię, że nie rośnie


Już na nią nic nie działa.. kocham jej zapach, ale późniejsze zachowanie jest naganne
____________________
Z Pszenicznej...
AgataP 15:26, 14 maj 2020


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7769
Czy wysadzacie już pomidorki i ogórki do gruntu? tak nieśmiało myślałam, by to zrobić w weekend
Papryka zniosła śnieg i lekki przymrozek...
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies