Iza, poznałyśmy się jesienią, w zimie ja nie bywałam na Ogrodowisku, a potem jakoś stracił mi się Twój wątek - teraz nadrobiłam zaległości i znowu jestem na bieżąco.
Już wiele się wydarzyło przez te pare miesięcy u Ciebie, fajnie to zaczyna wyglądać.
Uwielbiam tawuły golden princess za tą ich seledynkową zieleń, zobacz tu jakie mogą być piękne https://www.ogrodowisko.pl/watek/2638-atelier-ogrodowe?page=46
Też mam od kilku dni te cudne jabłonki Royalty, więc będziemy mogły się wymieniać doświadczeniami co do ich uprawy
pozdrawiam i życzę dużo sił i zdrowia do dalszych realizacji.
no to cisy. potem ciąć w ekran. A z przodu tawuły. A z resztą, zapytaj mądrzejszych Tuje - jak chcesz to sadź, ale one
szybko się strzeją, no i nie lubią gliny, u mnie padły. A cis jest piękny zawsze
i tutaj pytanie - czym zielonym zasłonić murek na prawo od klonu? Myślałam o 3 tujach szmaragd, żeby je ciąć w żywopłot - czy one to dobtrze znoszą? Z założenia ma być to coś zimozielonego. To, co tam rośnie zostanie wyeksmitowane.
a chcesz zasłaniać? murek mnie się podoba. Pociągnęłabym dalej tawuły, aż do skrzynki elektr. I coś wysokiego na środku, albo nie- ten krzaczorek bym przesadziłam centralnie względem murka. A cyprysik won.
Jak chcesz zasłaniać, to raczej coś pnącego na drewutni bym widziała, np w miejscu cyprysika wsadzić i rozpiąć na lewo, jak będzie rosło.
A tak przywalam we wtorki, bo mam rano wolne i zawsze robię obchód. Melduję, że na buku Purple Fountain czysto, na Rohanach nie widać żywych mszyc, ale kłaczki jeszcze są - w piątek powtarzam oprysk.
no to znowu przywaliłaś tymi zdjęciami!
Ale urokliwe owocki Nigry, no i te tawuły w skalnicach.... miodzio
Ostatnio widziałam skalnicę z kwiatami w kolorze ecri - też fajna.
Tylko właśnie zastanawiam się czy mam zrobić takie bardziej "łąkowe" swobodne nasadzenia czy duże plamy jednego gatunku. Wtedy dodałbym tam brunery,runiankę może takie wielkie kostki bukszpanowe z których wyrastała by pnie brzoz. Wszelkie uwagi mile widziane.Tylko zanim ją to obsadze...
A tawuły wczoraj zamiescilam
no właśnie bo najczęściej to już na żywca wychodzi czy coś dosadzić czy zostawić.
A te białe tawuły, to masz na myśli takie wczesne kwitnące na biało (chyba nazywa się Spiraea Arguta)?
Zamówiłaś Asia, te rozchodniki i jeżówki razem z jolas?
Piękny MIeszko.. a Frnczeska u mnie też słabo rośnie. Ale moja pies ciągle tarmosił.
Ze skarpy wyciepaj te wyniosłe i szerokie jałowce ciemnozielone. Daj jakieś małe iglaczki. Moje skarpy (na sztucznym skalniaku) są wybitnie gliniaste. BO dałam tam glinę z wykopów spod domu .. może coś u mnie podpatrzysz.
Jak jałowce to takie bardzo płaskie daj.
Jak bylinki to sporo sobie radzi na skarpie i glinie.
Albo daj zimozielono. Ja ciągle się zachwycam skarpą u mojej sąsiadki. A u niej to naprawdę skarpa i wybitnie gliniasta.
Podeśle ci na emaila fotki z jej ogrodu. Może coś Cię zainspiruje. Muszę tylko poszukać gdzie je mam...ale to nie teraz.
Na pewno poradzą sobie tawuły (cięte w poduchy). Albo tuje żółte (chyba Miriam??)
Może czerwony klon palmowy taki rozłożysty np Garnet.
Lubisz róże to może niskie róże okrywowe?
Trawki Evergold..
Niskie berberysy ..ładnie wyglądają tylko francysie mają kolce.
Z bylin liliowce Stalla będą rosły, ubiorki są zimozieone i u mnie czują sie dobrze.
Lawendy na skarpie to i w glinie rosną super.
Oj uciekam do pracy.
Buziaki.
Jeżówki ale z niskich też na skarpę są dobre.
Mania, a może powtórze te żółte tawuły?? Jako kontynuację. Zanimi jakieś wysokie trawy...ale nie za wysokie aby Ci okna nie zasloniły. To jest rabata przy wejściu do domu??
Zawciąg ładny jest jak kwitnie ale na rabatę przy wejściu to w/g mnie nie pasi... Fanką kostrzewy też nie jestem...ale jesli masz kilka sadzonek to też jako kontynuację bym dosadzila. Czy chcesz wykorzystać te rośliny które masz czy w grę wchodzi zakup nowych?? To rabata sloneczna czy raczej cień?
Mam taką propozycję dla Ciebie.
Wokół tarasu ogród żwirowy z bylinami (lawendy, rozchodniki, zióła; macierzanka, szałwie), przez rabatę prowadzi przejście do ogrodu (z drewnianych bali w typie "podkłady kolejowe" - w typie tzn., że nie z podkładów tylko z impregowanych kantówek). rabatę kończy niewielkie drzewko (może być mała wiśnia, mała robinia).
Dalej rabata wzdłuż tuj z kolorowo kwitnących krzewów (np. tawuły japońskie o zielonych liściach lub pięciorniki).
przy kolejnej "ścianie" z tuj, proponuję Ci półokrągłą rabatę (powtarzającą w miarę mozliwości kształt tarasu) z niskimi i wyższymi krzewami (jak się uda zimozielonymi. W środkowej partii - 3 niewysokie drzewka szczepione na pniu.
Niestety nie mogę w tej chwili dodać "wizualizacji", bo zdjęcia się nie wgrywają. Jak funkcja powróci, to je dodam.
Tulipany teraz to królowe ogrodu. Ale nie mam zbyt wielu odmian, tyle że wiele sztuk z jednej, bo lubię plamy w ogrodzie, rzecz jasna
Nowa rabatka przed kompostem właściwie prawie obsadzona, wczoraj dosadziliśmy tam jeszcze dwie tawuły Japanese Dwarf do jednej, która znalazła się tam tydzień wcześniej, przesadzona z frontu. Bardzo bym chciała, aby zakwitły już w tym roku tawuły, irysy syberyjskie od Ewy i dwie hortensje Ale jeżeli się nie uda, to trudno, poczekam do przyszłego roku
aż też zaczęłam szukać w necie, czegoś na ten wzór, ale sama nie wiem, jakoś nie jestem do końca przekonana do takich geometrycznych całkowicie zestawień! nawet do ema poszłam, co on na to, ale on też jest na dwa razy!
chociaż nie powiem, że jestem całkiem na nie
jakoś na jesieni też kombinowałam na tym kawałku, żeby porobić tam rośliny grupami, hosty, żurawki kulki z tui, tawuły więc w sumie coś podobnego u mnie tylko rośliny ułożone były w trójkąty
tylko nie wiem, czy takie w sumie nowoczesne zestawienie będzie pasowało do mojego dworkowego domu?!
qrcze sama nie wiem, bo z drugiej strony to coś innego, nowego i by się rzucało w oczy
szkoda, że nie masz tej inspiracji z neta, może było by łatwiej do mnie dotrzeć
Ja też bym wywaliła jałowca i te krawedzie też bo one uroku nie dodają, albo zostaw same kanciki ( efekt porządkuje przestrzen) albo wykończyłabym jakims płaskim materiałem typu kostka,kamien czy klinkierowa cegła a jeszcze lepiej cegła "stara" z rozbiórki ale to w zależności od tego jak masz wykończone pozostałe rabaty, żeby nie było od sasa do lasa.
Jestem za rozjasnieniem na pewno, może jakies dwie tawuły japońskie - one o tej porze roku maja pieky złoty kolr, sa niewysokie - stworza ci pośrednie pietro i łatwe w prowazeniu, łatwe do ciecia....albo jasne berberysy nieduże, a do tego tak jak radza dziewczyny z tłu wyższe trawy - ze 3 szt co najmniej może miskant ML a przed mikantami jakies zawilce japońskie, lub jezówki wted latem byłoby fajnie a na jesien daj dużo cebulowych to i wiosną byłoby pieknie. A jaka to jest wystawa ? południe ? pólnoc? bio może na brzegu dałabys niskie żurawki w jasnym kolorze - kilka sztuk - obwódka zawsze porządkuje przestrzen....
Pozdrawiam
Witam, dzięki za porady, strona jest od wschodu, cyprysy posadzone są ok. 50 cm od domu. Chciałabym, żeby rabata była atrakcyjna o każdej porze roku, bo jest zaraz przy schodach frontowych. Pozdrawiam
Dlaczego chcesz floksy przenosić? Pasuj, a jak przekwitną je przytnij i nie będą wogle widoczne... do wiosny. Agata pokazywała że swoje przycina i są ładniejsze. Ja też dawno temu przycinałam i nic im nie było.
O, nie słyszałam, że je można przyciąć. To byłoby niezłe, bo one się robią rozlazłe. Rosną jak wściekłe, to wszystko z dwóch sadzonek od Elfika. Problem jeszcze w tym, że tam już nie będzie w tym roku na nie za wiele miejsca, bo tawuły się mocno rozrosły, przynajmniej te od tej strony, gdzie robione jest zdjęcie. Na dole jeszcze ze dwa lata miejsce powinno być. Pomyślę zatem nad tym. A na pewno spróbuję przyciąć. Dzięki. One teraz śliczne są.
Ewo (Frezja)
- tawuły po niedzieli idą do fryzjera bo zarośnięte są. Nie dopuszczam do kwitnienia i staram się aby były kulki.
- irysy są w kilku kolorach ale w jednakowych plamach. Kwitnienie pokażę ale to za jakiś czas.
- pomysł z bluszczem to pomysł naszej Szefowej. Ale zanim wystartuje na poważnie to trzeba chwilę poczekać. Jak kupiłem w ogrodniczym, to się nie przyjął. A kradziony
owszem.
- to klon palmowy Acer Atropurpureum. Też na niego chucham bo wrażliwy na przymrozki i choroby grzybowe. Marzy mi się aby górował na rododendronami i był dla nich parasolem. Może się uda.
Mirella dzięki. O klonie wyżej napisałem a co do rabat żwirowych to mam 2.
Na tej gdzie jest dużo roślin to maty nie mam ( a powiem Ci szczerze że żwirek na dałem trochę bez sensu - po co żwirek jak tyle roślin). Natomiast tam gdzie sosenka rośnie to dałem matę. Dookoła rośliny jest jest "placyk" bez maty o średnicy 80 cm.
Mimo tego co jakiś czas musowe plewienie chwastów. Nasiona traw różnej maści po prostu się nasiewają i koniec. tego nie unikniemy. Średnio raz w miesiącu musowe plewienie. Grubość warstwy żwirku to 5 cm.
Agnieszko piękne posiadasz w tym roku tulipany
Ciekawy ten bzik u Ciebie ... aż sobie go wygooglowałem
Zdradź co będzie na tej nowej rabacie ?
Z tulipanami rzeczywiście trochę poszalałam, ale teraz bardzo się cieszę Nie zdążyłam już jednak wsadzić tulipanów do donic, tak jak Ty to robisz, ale myślę, żee to co jest musi wystarczyć
Lilak palibin podobno pięknie pachnie, kupiłam go wiosną, więc niewiele mogę powiedzieć na jego temat. Ale Mirella ma już kilkuletni okaz i pięknie u niej wygląda.
Nowa rabatka będzie znajdowała się w półcieniu, dlatego oprócz iglaków, których nazw niestety nie znam, dosadziłam dwie hortensję = phantom i (chyba) Magical Candle Ponadto rośnie tam czarny bez black lace, odmianowy, parzydło leśne, a bliżej brzegu rabaty tawuły Japaneese dwarf, kosaćce syberyjskie, chryzantemki, funkie, tawuły, trzmielinę i chyba coś jeszcze