Kindzia napisał(a)

Mój żółtek bez szwanku, tyle, że rozwinąć się nie chce...zimnica taka

Swego pokazałam powyżej.. ..

Grujecznik wygląda tak..


Za to twoje miodunki wyglądają tak

elka_ napisał(a)

Dziękuję Aniu za zaproszenie
Za kilka dni będę na Lubelszczyźnie, ale do Rzeszowa do jeszcze hektar

A nawet więcej.... nie po drodze Co nie zmienia faktu, że zapraszam nawet nie po drodze

jolanka napisał(a)

Pięknie!

Mój klonik, przez dwa lata pięknie przyrastał, a zeszłej jesieni jakaś choroba go dopadła i po nim

Pszczelarnia napisał(a)

Dobrze, że Luki był u Ciebie, ładne kadry ładnego ogrodu.

Jaką masz tą Yellow? River czy Lantern?

Nie mam Yellow.. mam Bronze... River.....

Wielkie brązowe drzewo..




Może za rok... a taka piękna była już w tym roku, wielkie pąki, duże drzewo, zdjęcie trawnika jej pomogło, bo ewidentnie ładnie przyrosła w porównaniu do poprzednich lat.. i takie wielkie g.. też brązowe Inne magnolie nie lepsze.. rok stracony dla magnolii... Ale sorki taki mamy klimat... nic na to nie poradzimy.. może zimnych ogrodników nie będzie, bo zimo jest w marcu, kwietniu .. ile tego zimna???

A mogło być tak pięknie... rok temu...

Wilczomlecz z Miłkowa pięknie się rozrasta

Rumianka napisał(a)

Gdzie kupiłaś?

Róże nieśmiało pokazują listeczki...

clematisy przy kratkach jeszcze prawie niewidoczne...

mahonia już z pąkami kwiatowymi, po drastycznym, jesiennym przycięciu...

a tojeść rozesłana ledwie startuje, ale z doniczki prawie niewidoczna...

anulajda napisał(a)

Piękne tulipanowe widoki

Cieszę się, że pokazałaś szerszą perspektywę Za domem posadziłam serby obok nich choinę kanadyjską i kawałek dalej cisy i zastanawiałam się czy to dobrze będzie wyglądać. Widzę, że dobrze

Dzień dobry Wszystkim!
Proszę o pomoc dla mojego bluszczu. Wygląda jak na zdjęciu. Czy to choroba, czy szkodnik może jakiś? Jak mu pomóc?

tawułę japońską rozmnożyłam sama...dlatego jeszcze malutka...

o rany, jak paskudnie wygląda ta zielona taśma...mus ją wywalić...i to natychmiast...

Poszerzyłam rabatę, bo zrobiło się jakoś wąsko i ciasno, podzieliłam też prymulki...

ale jestem chyba nienormalna, bo w wolne miejsce zaraz dosadziłam 2 hortensje bukietowe Grandiflora... i clematisa...

a ubiegłoroczne hortensje dopiero budzą się ze snu zimowego i listki ledwo widoczne...

Mój nowy nabytek, jeszcze zadołowany, czasu nie mam :\

Do mnie wiosna sunie się chyba na tyłku, bo wszystko jeszcze w powijakach...Jedynie złotlin odkrył swoją urodę...

Trzmielina dostała nową podporę...

Ku pamieci: wczoraj podlalam powojniki mikstura z nadmanganianem. Za duzo zrobilam wiec dostalo sie tez rozom - chyba nie zaszkodzi.

Kolejny rok wymarzly mi montany - to bylo drugie podejscie i ostatnie. Szkoda

Rabatka przed wejsciem z dzis:

Bardzo jestem zadowolona z tych kwiatkow.

Byłam na ślubie córki chrzestnej mojego męża i dostała ode mnie taką pamiątkę ślubną

Fajna fajna chłopaki nie dają do niej dojść tacy zazdrośni I babcia z wnusia była

gosika67 napisał(a)

A skąd te tulipany? Masz tych hiacyntów, u mnie był aż jeden fioletowy ale już przekwitł.

Tulipany i wiele innych roślin dostał mój mąż od zaprzyjaźnionych ogrodników pracujących w szkółkach w Niemczech, ale to było jak się budowaliśmy.

Tulipany, wrzosy, lawenda i czosnki olbrzymie

Tulipan na tle Trzykrotki Andersona

Hiacynty i jodła hiszpańska

Liliowce

.

Z góry już jako tako porządnie przynajmniej wygląda

Była rewolucja i po rewolucji,jak to wszystko urośnie dopiero będzie piękny kącik

Tulipanki z B mizerne.