Bo u mnie między domami ciepło i zacisznie, a u Ciebie przestrzeń to i ciut chłodniej pewnie. Ale nigdzie rodki nie są tak cudne jak u Ciebie . Czekamy na przychówek .
z tyłu widać mój cis, którego jakoś tam próbuję formować. Widać jaki rozczochrany, bo pełno odrostów powypuszczał.
tu już oskubany, tylko czuprynki muszę poprzycinać. Fajnie się zagęszcza i te nowe przyrosty są takie urocze
ambrowiec dłuuuugo każe na siebie czekać. Ale na dobre warto czekać