Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "gardenarium"

Bukszpan (Buxus) - uprawa 20:25, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jak rozmnażać bukszpany

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/408-rozmnazanie-bukszpanow-z-sadzonek
Najlepsza tuja (Thuja) na żywopłot 20:19, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Mogą wyglądać nie jednakowo. ponieważ często były rozmnażane z siewu.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:16, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
asiach napisał(a)

Dziękuję za informację i oczywiście wcześniejsze wskazówki. Ja postaram się w jakis sposób je przechować a zabiegi, które wykonałam w tym roku mam nadzieję, że sie odpłaciły a moje ukochane hortensje odwzajemnią się i dadzą piękne kwiaty - miód na moje serce. Pozdrawiam i życzę miłego dnia


Ja lubię, kiedy hortensje u mnie kwitną od kwietnia do mrozów, dlatego gdy przekwitną oddaję innym, a sobie kupuję nowe. Nie trzymam bo ciężko z kwitnieniem, nie chcę Cię martwić. Trzeba mieć szklarnię ogrzewaną zimą.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:13, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
irena_milek napisał(a)
Danusiu, jakie kolory wybieramy na tegoroczne święta?


Jakie lubimy Irenko
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:13, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry


Kup starą, dobrą Hidcote i nie szukaj innej
Wertykulatory 20:02, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Kup z silnikiem Brigsa.
Obwódki z bukszpanu 19:59, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Zależy jak duże. Duże pojedynczo, małe gęsto i też pojedynczo.
Ściółkowanie - kora w ogrodzie 19:57, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Gazety się rozłożą szybko, nie uniemożliwią rozsiewania się.
Linia kroplująca czy taśma kroplująca-różnica 19:54, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Linia kroplująca powinna być z herbicydem (specjalna konstrukcja emiterów) - wtedy nowe korzenie tui nie "polecą" do wody i nie zatkają emiterów ( co może si ę zdarzyć przy zwykłej linii).

Ważna jest też kompensacja ciśnienia, ponieważ na początku jak i na końcu linii z emiterów będzie się wylewała tyle samo wody.

Kładziesz na ziemię, ale nie przy samym pniu tui, przykrywasz korą.

Ma to sens, tylko leniwi i nie dbający o ogród ogrodnicy uważają, że żywopłoty powinny sobie same radzić. Nic bardziej błędnego

Wczoraj byłam w ogrodzie do przeróbki i widziałam takie tuje "samoradzące sobie", zamiast żółtego koloru igieł (Aurescens) widziałam same brązowe szyszki Obraz nędzy i rozpaczy, więc jak chcesz mieć taki żywopłot to nie podlewaj go nie niech "sobie radzi".

Nie powinna to być rora wzdłuż ogrodzenia, rura doprowadza wodę do sekcji linii kroplującej i do tej rury podłączasz linię kroplującą.
Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu 19:49, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Tyle ile wystają kamyczki.
Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 19:48, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Trzeba przede wszystkim lać wodę po nawozie, i czekać na ciepło. Potem miejsca bardziej zagłodzone posypać bardziej, a te dobre - mniej. Lać wodę i kosić co tydzień, Wyrówna się.
Nawożenie, zasilanie trawnika 19:46, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
blackstork napisał(a)
A czy warto w ogóle zawracać sobie głowę preparatami typu biohumus czy humus active lub rosahumus - naturalny nawóz w płynie odpowiadający kilku tonom obornika (i to w 1,2 litra!)? W takiej buteleczce jest niby trwała aktywna próchnica i bogata populacja mikroorganizmów. W jednym z artykułów, jest napisane zarówno o próchnicy jak i oborniku, ale nie ma tam informacji na temat tego typu preparatów.

Zrobiłem na razie nawożenie saletrą wapniową i pytanie, czy warto zrobić takie podlewanie tym nawozem, jeśli tak to w jakiej odległości od nawożenia?


Dla mnie zawsze najważniejsze jest wcześniejsze dobre przygotowanie gleby. Na trawnik który był założony na jałowej glebie, wszelkie sposoby poprawienia jej zyzności będą dobre, aby tylko było lepiej.

Stosuję kompost, nie stosuję biohumusów, ale jak nie masz innej możliwości, wybierz sam co zrobisz.

Ja nie zdecyduję za Ciebie, ani nie mam wiedzy na temat o ile poprawi się żyzność gleby po zastosowaniu w/w preparatów.

Jeśli zrobiłeś nawożenie saletrą, to bym nie robiła nic innego, a najwyżej kompost przegrabiła po trawniku skoszonym. Kiedy? nie wiem, możesz nawet następnego dnia.

Kompost w zasadzie powinien być wczesną wiosną na uzupełnienie ubytków, zagłębień i dla żyzności.

Nawożenie, zasilanie trawnika 19:42, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Maly napisał(a)
dziękuję za informację.
Spróbuję aeracj. Czy istnieje konieczność zasypania otworów piaskiem (czy ew.jest inna mozliwość)? Radzisz po/przed deszczem?
Jakie zabiego radzisz (i w jakim czasie) po aeracji?
Pozdrawiam


Otwory robione powinny być zapiaskowane. Przed deszczem.

Po aeracji nawożenie i podlewanie trawnika, zaraz po zabiegu.

Nowy ogrodnik :) 19:16, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Odpowiedź:


https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/300-przygotowanie-gleby-pod-ogrod

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/55-poradnik-jak-zaprojektowac-i-zalozyc-ogrod-cz-1-sprzatanie

Wynajmij ciężki sprzęt bo szpadelkiem tego nie przerobisz.
Odnowa, regeneracja (wertykulacja, aeracja) trawnika 19:13, 08 kwi 2014


Dołączył: 11 kwi 2013
Posty: 216
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Ja zawsze mówię, czy chcesz żeby było lepiej, ale będzie gorzej? Tak ma być.

Trawnik jest poszarpany, więc musi wyglądać teraz gorzej, żeby potem było lepiej


Oczywiście, ale wolałem się upewnić, że również aeracja powoduje taki efekt. Ile trzeba czekać na efekt?
Trawnik po nawożeniu odrasta, zazielenia się coraz bardziej (jednak miałem nadzieję, że pójdzie to szybciej). Teraz mój trawnik jest dość nierównomierny, w jednej części rośnie naprawdę szybko i w zasadzie już nadawałby się do koszenia, pozostała część rośnie bardzo powoli, była do niedawna żółta - powoli się zieleni, czy jest jakiś sposób na wyrównanie - trzeba mocniej nawieźć, może następnym razem nawieźć tylko obszary mniej rosnące, albo krócej kosić?

Brak pomysłu,pomocy :) 19:00, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Jeśli to miejsce ma być wizytówką domu to na pewno nie sadź kosodrzewin,. Teraz są małe ale za kilka lat będą ogromne jednak (chyba że to Mops), ale Pumilio też się rozrasta i łysieje w środku, zamierają gałęzie, więc za 5 laty wywalisz wszystko na śmietnik, łącznie z jałowcami.

A skoro cień to tym bardziej nic się nie uda poza roślinami do cienia. czy cień jest głęboki? pokaż to miejsce.
Nawożenie, zasilanie trawnika 10:52, 08 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Może warto by było zrobić aerację, czyli nakłuwanie albo rurkami albo butami z kolcami?

http://sklep.ogrodowisko.pl/produkty/aerator-do-nakluwania-trawnika-yeoman-1

http://sklep.ogrodowisko.pl/produkty/sandaly-do-aeracji-trawnika-yeoman

Nawozy niekoniecznie poprawią ten stan całkowicie.
Funkie - Hosta 09:57, 08 kwi 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Do góry
Gardenarium napisał(a)










Danusiu bardzo podoba mi się hosta z ostatniego zdjęcia (biały środek, zielone obrzeża) jaka to odmiana ?? Mam u siebie w ogrodzie półcienisty zakątek i pasowałaby właśnie taka idealnie - dla rozświtlenia zamówiłam też taką kremową, jak Ty masz i chciałam ją połączyć właśnie z tą o białym środku
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 08:46, 08 kwi 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Nie przetrzymuję, traktuję jako jednoroczne.

Dziękuję za informację i oczywiście wcześniejsze wskazówki. Ja postaram się w jakis sposób je przechować a zabiegi, które wykonałam w tym roku mam nadzieję, że sie odpłaciły a moje ukochane hortensje odwzajemnią się i dadzą piękne kwiaty - miód na moje serce. Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Moja bajka 08:16, 08 kwi 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dlaczego wycinasz, zmarzł? Dla niego za wcześnie na rokowania, póżno puszcza.


Ma sporo suchych gałęzi, chyba trochę choruje, zresztą ma prawo, bo ma już swoje lata. Mój ogródek jest mały, a on go w znacznej części zacienia. Boję się też trochę, że gdy się złamie jakaś gałąź to poniszczy ogrodzenie sąsiadce. Z drugiej strony mi go żal. Mąż już długo mnie do tego namawia, a ja już sama nie wiem co robić.

Tylko przypomnę jeszcze, że pień z kilkoma grubszymi konarami chcę zostawić jako naturalną podporę dla wisterii.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies