Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Kosolkowa Pasja 16:05, 17 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
katiaxx napisał(a)
Danusiu, Twój mąż ze swoimi chęciami i zdolnościami jak zrobi kompostownik to nam oczy powyłażą ... , musisz koniecznie podzielić się zdjęciami


No.. też tak myślę Danka!
Kosolkowa Pasja 12:51, 17 sie 2014


Dołączył: 08 kwi 2014
Posty: 833
Do góry
Ola śledziłam wątek z zapartym tchem
W poniedziałek biorę się za kompostownik, bo materiał mam, tylko muszę go doprawić i ładnie "ubrać"

I zmuszasz mnie do aktywności przetworowej. Zazdraszczam Twoich wyrobów Ja się zabieram za sos do pizzy już od miesiąca i zebrać się nie mogę. Natchnęłaś mnie

Pozdrawiam słonecznie
Kosolkowa Pasja 11:38, 17 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
Danusiu, Twój mąż ze swoimi chęciami i zdolnościami jak zrobi kompostownik to nam oczy powyłażą ... , musisz koniecznie podzielić się zdjęciami
Kosolkowa Pasja 11:27, 17 sie 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Ola przeleciałam na szybko, raz jeszcze na spokojnie musze wrócić, bo i Waldek, dzieli się wiedzą i Robaczek Cie odwiedził.
Już powiedziałam mężowi, że akcja kompost priorytetem i cała trawa na kompostownik będzie składana a nie do worków do wywiezienia
Kosolkowa Pasja 21:04, 16 sie 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
waldek727 napisał(a)
Olu.
,,Pokaż mi swój kompost, a powiem Ci jakim jesteś ogrodnikiem". To stara mądrość która przypomina nam, że gleba jest podstawą i fundamentem przyszłego ogrodu. To ona będzie decydowała przez lata o wyglądzie, kondycji i zdrowotności naszych roślin.
Olu. Masz niepowtarzalną szansę wykorzystać to w swoim niezagospodarowanym jeszcze ogrodzie, aby poprawić jej strukturę, żyzność i urodzajność. W tym celu wprowadza się do gleby 1 tonę przekompostowanego obornika i ok 100 kg mączki bazaltowej na powierzchni 100m2. Będzie to początkiem powstawania na Twoim terenie warstwy próchnicznej. Zaczęłaś Olu od sadzenia roślin przypuszczam, nie znając zasobności gleby w składniki pokarmowe ani jej odczynu. Jest to najczęstszą przyczyną obumierania roślin lub atakowania ich przez patogenne grzyby, bakterie, nicienie i inne szkodniki. Samo zaprawianie dołków lepszą ziemią jest rozwiązaniem ostatecznym i krótkodystansowym. Gleba powinna tętnić życiem w całym ogrodzie a nie tylko w określonych jego punktach. Po połączeniu się obornika z glebą warto zrobić w Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej jej analizę i uzupełnić brakującymi składnikami, oraz zadbać o jej odpowiednie pH. Bez wykonania tych podstawowych czynności marzenia większości osób o pięknym i zdrowym ogrodzie pryskają jak bańka mydlana.


Waldku. Pisałam gdzieś na początku, że w moim ogrodzie kompostownik będzie na pewno. Cały czas trwały debaty gdzie będzie się znajdował i jak będzie wyglądał. Nie pisałam o nich tutaj, to fakt. Pewnie, że mógł on był zrobiony prowizorycznie, i już od wiosny mógł zacząć się "robić". No ale chciałam zrobić go porządnie, i tak będzie. Dobrze wiem, że to nieodłączny element ogrodu. I jak ważna jest jego rola. Gleby nie badałąm. "Zakładanie ogrodu" zaczęliśmy - jak czytaliście - od obsadzenia działki drzewami a później od obsiania działki trawą. Nie zmienię już tego. Staram się w tej chwili zapewnić każdej roślinie ziemię jaka jest dla niej odpowiednia. Gdy dorobię się już kompostu, będzie on używany regularnie, począwszy od kopczykowania roślin na zimę, przez zaprawianie dołków, po zasilanie w sezonie.
Mój kawałek planety 17:00, 15 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
gemciu, Ty to nie masz pryzmy tylko hałdę dziękuję wam za wszelkie podpowiedzi, uśmiałam się z kupek męża właśnie opowiadam mu że jego kupki sa chwilowo popularne

no więc te kupki, gdy je przenosiłam i wąchałam to nie śmiardziały ale miały taki zapach, naturlany, raczej mokrej ziemi, nieprzykry.
Dorzuciłam tez parę dżdżownic co tu się akurat nieopodal przechadzały, niech mi dziewczyny tam robią w pryzmie co mają robić dobrego(choć nie wiem jeszcze co robią konkretnie ale zaraz doczytam)
pamiętam też o cytrusach żeby niet i mam link jak zrobić kompostownik z palet takie DIY czy coś takiego.
Mąz jest troszkę zniechęcony do robót tego typu bo mu nic nie wychodzi ale może jakoś da się namówić.
Proces urabiania został zainicjowany
Kosolkowa Pasja 14:34, 15 sie 2014
Do góry
Waldku przeczytałam Twoje wpisy po dwa razy.U mnie w ogrodzie to właśnie kompostownik był jako jeden z pierwszych.To chyba szliśmy tą dobrą drogą.Teraz produkujemy go sporo bo ciągle mam naddatek ziemi z dołków.Czy można gdzieś poczytać Twoje felietony na temat ogrodów i zagadnień z tym związanych?
Olu napisałam u Ciebie
Kosolku no to nabierz sił i zaczyna się praca z kompostwnikiem

Pozdrawiam
Moja działka. 20:33, 13 sie 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Dziś przesadzałam i czyściłam przekwitłe kwiatki,kompostownik szybko się zapełnił
Moje plony


Jurajski Ogród 18:56, 13 sie 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Ola, dzięki

Marto, ja już kupiłam, bo teraz piękne są

Jagódko, toż las już mój nie jest, lecz "państwowy", czyli wszystkich, ale dostęp mam ułatwiony

Aniu
, wcale nie tak daleko i nie tak stromo, jak się wydaje (przecież nie byłaś tam na dole?). Dla osób mieszkających w terenach górzystych to pestka i codzienność, a dla np. Wielkopolan to masakra Warzywnik musi tam być ze względu na dobrą i w miarę wilgotną glebę, kompostownik też tam jest i nawet zimą jest pretekst, żeby się "przejść".
Mój "Ogród" 09:15, 13 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
Toszka napisał(a)
Ha, mam takie szczęście, że zazwyczaj trafiam tuż po Asi... pomysli, że ją śledzę
ale nie o tym chciałam
Agnieszko, tuje brabant szyszkują ci, bo mają za sucho. Zacznij już teraz je strzyc- formować w płaską ścianę - zagęszczą się szybko, a i szyszkować mniej będą. Dziś właśnie i swoje strzygłam. Bez strzyżenia zrobią się miotłopodobne, wielkie, rozsypujące się krzaczory, puste w środku(suche z braku światła). Systematycznie strzyżone 3x w roku utworzą ładny monolit-ścianę idealne tło dla nasadzeń.
Czy masz kompostownik? Przy twoim piachu to idealne rozwiązanie do pozyskania, niemal za darmo cudownego, próchnicznego podłoża.


Toszko dziękuję za tę informację - przepraszam że na wątku Agi ale dopiero go przeglądam otóż muszę napisać o brabantach, jeżdżę do sklepu z roślinami, na podwórku tam rośnie przepiękne drzewo, myślałam że to cyprysik, zaczepiłam właścicielkę a ona mi mówi że to thuja brabant, musiałam wyglądać dziwnie, nie spodziewałam się że brabanty są tak piękne, nie podobały mi się z powodu szyszkowania co z daleka wygląda jak jakieś dziady na krzewie - faktycznie korzenie miała w cieniu, na pewno nie było tam sucho ,a części zielone ( nie nazwę tego liśćmi ) ciemnozielone z jaśniejszymi młodymi przyrostami, mięsiste i jak tłuste - błyszczące.
Szczerze mówiąc do tej pory ta t brabant nie dawał mi spokoju a teraz rozumiem
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 00:02, 11 sie 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
KasiaWB napisał(a)
na tyłach zaszła pewna zmiana

te tyły to obecnie głównie przechowalnia cisów i kompostownik proszę się na nich nie skupiać tzn. omijać wzrokiem )

teraz bardzo widzi mi się w narożniku po prawej jakieś drzewo - może buczek Riversii? hmm....
A Wam co się tam widzi? )

Kasiu a może Fagus sylvatica'Purpurea Tricolor'? a jesteś zadowolona z Gartenträume ? pozdrówka
Ogród Sylwii od początku cz.II 07:42, 08 sie 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Ogrod jak zawsze piekny i zadbany
Kiedy Ty to wszystko ogarnelas ? Musialas sie chyba uwijac jak w ukropie bo popoludniu lalo jak z cebra a i wciaz pada

Czym Ty te pomidory karmilas ze takie dryblasy urosly ?



Jakoś tak się wkręcałam w ogród pomiędzy burzą a kolejnymi opadami Ja z łopatą to jak czarownica na miotle

Warzywnik jesienią przekopałam z kompostem .... bo w moim ogrodzie jest również i kompostownik (dwie duże komory - sypie się ale M obiecał nowy solidniejszy ) Może dlatego te pomidory poszły jak fasola w górę i w szerz jak arbuzy

Doczytałam jednak , że w przyszłym sezonie nie mogę mieć pomidorów w tym samym miejscu aż przez 3 lata ??? to prawda ??? Przecież mogę przygotować jesienią to miejsce w odpowiednie składniki pokarmowe tak żeby im papu nie brakło ....
Ale jest jeden szkopuł .... moje pomidory (widać po liściach) złapały chorobę ziemniaczaną ???? czy jakoś tak ?

Pogoda nas nie rozpieszcza .... pachnie już jesienią ... szkoda
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 16:58, 07 sie 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Sebek napisał(a)
Jasnotę miałem, wyciepałem i teraz zaanektowała sobie kompostownik Strasznie szybko rośnie, ale rzeczywiście plewienia przy niej nie ma dużo I nawet po ostrej zimie wyglądała nieźle

Te rozplenice masz przepiękne - nie mogę się doczekać ich kłosów


Sebciu, do małych ogrodów ona zbędna, ale u mnie w cieniste miejsca, gdzie chcę ograniczyć chwasty idealna i naprawdę ją lubię
ja też ale stwierdzam, ze nie jest tak prosta w obsłudze, jak te duże rozplenice
tiu mi jeżówki wyłożyły się w rozplenicach, niech leżą, jak im dobrze


zobacz na bukszpan, chory...już mam też topsin, może dziś się uda oprysk zrobić, bo mi inne zaraża, albo sama zaraziłam, nie odkaziłam narzędzie

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:54, 07 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Jasnotę miałem, wyciepałem i teraz zaanektowała sobie kompostownik Strasznie szybko rośnie, ale rzeczywiście plewienia przy niej nie ma dużo I nawet po ostrej zimie wyglądała nieźle

Te rozplenice masz przepiękne - nie mogę się doczekać ich kłosów
Pomóżcie wyczarować mi ogród 11:05, 07 sie 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
bdan napisał(a)


Violka leciałam zobaczyć ten Twój kompostownik. My mamy ukryte z tyłu działki, za drzewami miejsce na kompost, leży na kupie i tak go tam sypiemy i przerzucamy, bez skrzynek. Ale jak ja czytam, ze Ty nie dałaś rady mieszać tego kompostu, to powiem Ci szacun na przerzucanie tego kompostu.
Jak mąż to robi u nas, to ma dosyć, niż to przerzuci, przeleje.



Danusia, nie ma nic lepszego niż pryzma kompostowa w ukrytym miejscu. Ale trzeba mieć dobrą przesłonę. U mnie wszystko na widoku - zasadzę to jakimiś krzaczorami w przyszłym roku, teraz nie dam rady wszystkiego ogarnąć. Jadę dziś po tuje spiralis na trzecią stronę działki - zobaczę w jakim stanie będą i czy je ostatecznie kupię. Pozdrawiam.
Pomóżcie wyczarować mi ogród 07:04, 07 sie 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Viola napisał(a)

Dzięki Ilono w imieniu kompostownika za komplement
A wiesz ten kompostownik nie był taki piękny bo te dwie części tworzyły jedną całość - taką wysoką wieżę. Było to bez sensu bo trawa skoszona nie schła, nie dałam rady mieszać tego co wrzucam i jeszcze wyglądało beznadziejnie. A teraz proszę jaki piękniś


Violka leciałam zobaczyć ten Twój kompostownik. My mamy ukryte z tyłu działki, za drzewami miejsce na kompost, leży na kupie i tak go tam sypiemy i przerzucamy, bez skrzynek. Ale jak ja czytam, ze Ty nie dałaś rady mieszać tego kompostu, to powiem Ci szacun na przerzucanie tego kompostu.
Jak mąż to robi u nas, to ma dosyć, niż to przerzuci, przeleje.


Ogród niby nowoczesny ale... 14:15, 06 sie 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
ewakatowice napisał(a)
Madziu, nawet kompostownik masz godny naśladowania.
Taras, huśtawka,..karmnik, warzywnik... bilety kupuję gdzie można dokonać zakupu?
Kolejka… hmm, łapówkę wręczę hahhaha

posikać się można bo kawą to się zadławiłam!


Jaka kolejka?? Co ty piszesz...pustki są. Ja sama....więc dawaj bez żadnej kolejki kochana
Ogród niby nowoczesny ale... 12:48, 06 sie 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
Madziu, nawet kompostownik masz godny naśladowania.
Taras, huśtawka,..karmnik, warzywnik... bilety kupuję gdzie można dokonać zakupu?
Kolejka… hmm, łapówkę wręczę hahhaha

posikać się można bo kawą to się zadławiłam!
Ogród niby nowoczesny ale... 10:21, 06 sie 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Magda70 napisał(a)


Ale mnie ganiacie po ogrodzie dziś
Najpierw leciałam mierzyć skrzynie warzywnicze dla Edit a teraz kompostownik. ha ha..

Ale troszkę ruchu się przyda Wiec nie jest źle

Mam trzy skrzynie 120x120cm i wysokie na 100cm.

Te dechy z przodu mialy być tylko nakladane....na takie metalowe coś tam...każda osobno aby można ściągać tyle deseck ile będzie potrzeba. Ale coś tam eMowi, nie wyszlo...nie pasowalo i teraz jak potrzeba przerzucić to w 4 miejscach wkrętarką odkręca wkrety i sciąga calą przednią sciankę... nie wiem czy jasno się wyraziłam??
jasno dzieki
Ogród niby nowoczesny ale... 10:13, 06 sie 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Kondzio napisał(a)
mam pytanie jak wchodzisz tam i przenosisz kompost i druga sprawa o wymiary bardzo mi sie podoba ten kompostownik wlasnie jestem na teamie wymiany bo moje sa za małe


Ale mnie ganiacie po ogrodzie dziś
Najpierw leciałam mierzyć skrzynie warzywnicze dla Edit a teraz kompostownik. ha ha..

Ale troszkę ruchu się przyda Wiec nie jest źle

Mam trzy skrzynie 120x120cm i wysokie na 100cm.

Te dechy z przodu mialy być tylko nakladane....na takie metalowe coś tam...każda osobno aby można ściągać tyle deseck ile będzie potrzeba. Ale coś tam eMowi, nie wyszlo...nie pasowalo i teraz jak potrzeba przerzucić to w 4 miejscach wkrętarką odkręca wkrety i sciąga calą przednią sciankę... nie wiem czy jasno się wyraziłam??
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies