Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Pomóżcie wyczarować mi ogród 10:42, 19 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Toszka napisał(a)


Chwalę, za wykorzystywanie w kompostowniku brzozowych liści. Liściasty kompost najcenniejszy


No i bomba, mam brzóz masę Już dzis rano M. dostał info że kompostownik robię
Pomóżcie wyczarować mi ogród 09:30, 19 wrz 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Aniulka napisał(a)

Ja też nie mam beczki ale pewnie trzeba będzie na wiosnę pomyśleć o jakiejś z przykryciem,będzie się robić gnojówki przeróżne

O matko, ale gdzie to trzymac wszystko? Muszę szybko zasłonic mój kompostownik jakim ekranem roślinnym , to może i beczkę tam schowam. Na razie u mnie wszystko na widoku
Pomóżcie wyczarować mi ogród 09:27, 19 wrz 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Toszka napisał(a)
O oborniku napisałam u Kosolki.
Odnosnie ptasiego g...guana - jest silnie zasadowe i stąd potocznie mówi się , że pali. Ale ja (teść ma gołębie) wrzucam do kompostownika i dżdżownice robia swoje. Powiem szczerze, że w gnojówki się nie bawię - sąsiedzi by mnie pewnie ubili, a i mój nos ma konkretne żądania w tej materii... u mnie wszystko wpada w kompost...
Dawniej uważało się, że obornik wymaga 2 lat na przekompostowanie (podobnie było z kompostem), jednak obecnie wiadomo, że wymaga max. 10 miesięcy, a po tym czasie ulega mineralizacji, czyli zatraca właściwości organiczne tak potrzebne do wzbogacenia struktury ziemi.

Niektórzy świeże guano rozrzucają wokół roślin pod koniec zimy na śnieg, przed roztopami. Śnieg się topi, duża część związków z guana przenika w głębsze warstwy ziemi... Ja tak nie próbowałam - wystarczy, że teść tak praktykował wiele lat i podniósł tym sposobem ph gleby do 8,5-9...mój Miszczu


Widzę, że z obornikiem, jak z antybiotykiem (nawet się rymuje)nie można przesadzić. Ja w takim razie wrzucę świeży kurzy obornik do kompostu, tylko w dalszym ciągu nie wiem ile tego dać. Mój kompostownik 800l jest zapełniony prawie cały (materiał od wiosny), ale drugi (też 800l) już właśnie oprózniłam, więc będę przerzucać z pełnego do pustego, przekładając warstwy liśćmi brzozowymi i no chciałabym tym obornikiem. Jak myslisz trzy warsty to nie za dużo? Chociaż jak sie przekompostuje to nie powiniem już palić.
Między pasjami 22:31, 18 wrz 2014


Dołączył: 29 lis 2012
Posty: 976
Do góry
Dziękuję Haniu, martwi mnie tylko to, że ja muszę wszystko wrzucać do kompostownika, nie mam śmietnika. Palę tylko kłącza pomidorów i chore liście.Nawet chwasty wrzucam też, wiem że to źle, ale nie mam wyjścia.Dużo u mnie tego w ciągu roku,cały kompostownik z palet.
Kosolkowa Pasja 21:45, 18 wrz 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
Toszka napisał(a)
Za kompostownik może ci na razie robić dołek na 10-15cm wykopany, a na metr długi i szeroki. Jesień jest i masę dobra teraz z ogrodu do kompostownika trafiać powinno...
Kiedyś nikt nie budował skrzyń - były usypywane pryzmy i tak się kompostowało... jak eM zobaczy pryzmę to i zmobilizuje się do zrobienia kompostownika


i u mnie tak jest właśnie, się robi, gorąco w tym kompoście że normalnie można kończyny wygrzewać. Przynajmniej w moim, mam ochotę go przewalić tak z raz w tygodniu ale się powstrzymuję że proces zaszedł
Kosolkowa Pasja 21:31, 18 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Toszka napisał(a)


Znam kilku eMów, co to ich pryzma (wspomagana westchnieniami żon) zmobilizowała jak nie do zrobienia, to chociaż dania pieniędzy na kompostownik...

Teraz nie dajemy obornika w dołki, bo po primo - pobudzisz do wzrostu
secundo - obornik jest "tzw.ciepły" i rozhartujesz rośliny na zimę, które w stopach poczują ciepło i ruszą do życia.
Jedyna opcja użycia teraz obornika to tylko w celu wzbogacenia gleby w zwiazki organiczne i jej struktury



Zakodowała Dziękuję
Kosolkowa Pasja 21:24, 18 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
kosolka napisał(a)


Pewnie masz rację. Z tą mobilizacją (nie moją oczywiście) to jest tak średnio na jeża. Może rzeczywiście jak poczynię jakieś kroki to coś się bujnie..
Powiedz mi jeszcze proszę, a może dać tego obornika pod same krzewy trochę? Pod róże, piwonie..?? Czy to nie ma sensu? Jak sadziłam owocowe to dawałam w dołek..


Znam kilku eMów, co to ich pryzma (wspomagana westchnieniami żon) zmobilizowała jak nie do zrobienia, to chociaż dania pieniędzy na kompostownik...

Teraz nie dajemy obornika w dołki, bo po primo - pobudzisz do wzrostu
secundo - obornik jest "tzw.ciepły" i rozhartujesz rośliny na zimę, które w stopach poczują ciepło i ruszą do życia.
Jedyna opcja użycia teraz obornika to tylko w celu wzbogacenia gleby w zwiazki organiczne i jej struktury
Kosolkowa Pasja 21:13, 18 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Toszka napisał(a)
Za kompostownik może ci na razie robić dołek na 10-15cm wykopany, a na metr długi i szeroki. Jesień jest i masę dobra teraz z ogrodu do kompostownika trafiać powinno...
Kiedyś nikt nie budował skrzyń - były usypywane pryzmy i tak się kompostowało... jak eM zobaczy pryzmę to i zmobilizuje się do zrobienia kompostownika


Pewnie masz rację. Z tą mobilizacją (nie moją oczywiście) to jest tak średnio na jeża. Może rzeczywiście jak poczynię jakieś kroki to coś się bujnie..
Powiedz mi jeszcze proszę, a może dać tego obornika pod same krzewy trochę? Pod róże, piwonie..?? Czy to nie ma sensu? Jak sadziłam owocowe to dawałam w dołek..
Kosolkowa Pasja 21:10, 18 wrz 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Za kompostownik może ci na razie robić dołek na 10-15cm wykopany, a na metr długi i szeroki. Jesień jest i masę dobra teraz z ogrodu do kompostownika trafiać powinno...
Kiedyś nikt nie budował skrzyń - były usypywane pryzmy i tak się kompostowało... jak eM zobaczy pryzmę to i zmobilizuje się do zrobienia kompostownika
Kwiatowy ogródek Monteverde 22:27, 17 wrz 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Kasya napisał(a)


to teraz ci kompostownik pieknie pachnie


czy ona pachnie mocniej niz burkwooda ?

No teraz nie pachnie bo kwitnie na przełomie maja - czerwca ale obie pachną bardzo intensywnie
Kwiatowy ogródek Monteverde 22:20, 17 wrz 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
monteverde napisał(a)

To trudno zostawiam ja a wiosna po kwitnieniu dopiero przesadzę, posadziłam ją gdzie było miejsce na szybko a ona tak pięknie kwitnie i pachnie ale rośnie przy samym kompostowniku


to teraz ci kompostownik pieknie pachnie


czy ona pachnie mocniej niz burkwooda ?
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 17:07, 13 wrz 2014

Dołączył: 13 wrz 2014
Posty: 1
Do góry
Witam wszystkich.
Czy komuś z Forumowiczów zdarzyło się, że dżdżownice kalifornijskie wychodziły na obrzeże kompostownika? Mam taki problem od kilku tygodni. Kompostownik stoi w zacienionym miejscu.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 18:59, 11 wrz 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
No fakt, takie tam buraczki, selery i fasolka. ktoby na nie zwracał uwagę. Pospolitość.
Chwaściory do zdjęć same włażą, kadrować trzeba. No i przez to może wieczorem co wstawię, Zobaczę co z tego pstrykania nada się.Narazie w ogrodzie hałda pozostałości po ogórkach i cukinii,Kompostownik nie już nie mieści -układam na wolnym miejscu luzem , do zwiędnięcia. A to dopiero początek.


Dziś już było wicej kłosków.




Kłopoty - problemy z trawnikiem 16:56, 11 wrz 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry
gemciu83 napisał:
Waldek stosuje ziemię kompostową i jak ją masz to rozsyp sobie wiosną lub teraz jeszcze i przegrab. Jak nie masz to załóż kompostownik.

Oczywiście jest to tylko pierwsza podstawowa czynność jaką wykonuję każdej wiosny po wertykulacji trawnika. Dalsze prace pielęgnacyjne przebiegają w/g standardowych zasad i w tym samym czasie co przy tradycyjnym nawożeniu trawnika. Różnica jest tylko taka, że ja nie stosuję nawozów mineralnych tylko substancje organiczne. W danym roku wegetacyjnym w zależności od przebiegu pogody ja również mam takie same problemy i dylematy jak inni właściciele trawników.
Kłopoty - problemy z trawnikiem 11:47, 11 wrz 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Do góry
Ciekawe po co ładujesz tyle azotu co miesiąc ? Za 2 lata takiego 'pompowania' gleby to z trawnika będzie łąka chwastów i brak trawy i zaczniesz zabawę od nowa.
Teraz na jesień trawa ma prawo lekko zżółknąć co jest spowodowane niższymi temp. i dłużej utrzymującą się rosą/wilgocią.
U Ciebie te suche oznaki to efekt ładowania azotu.

Waldek stosuje ziemię kompostową i jak ją masz to rozsyp sobie wiosną lub teraz jeszcze i przegrab. Jak nie masz to załóż kompostownik.

Przestań tyle N podawać.


PS: Po tak obfitym karmieniu azotem podlewasz trawnik chociaż ?
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 23:05, 10 wrz 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
Aniulka napisał(a)
Wiuniu ja pod swoje rozplenice i nie tylko daję przed sadzeniem po wiadrze kompostu.Przywieźliśmy też od sąsiada przekompostowany fajny obornik.Rozplenice rosną jak oszalałe.Kupiłam je dwa lata temu,pierwszy rok rosły w przechowalni a w tamtym trafiły na docelowe miejsce.Są ogromne,mają mnóstwo pędzelków,bardzo sprzyja im podłoże.jak masz kompost to syp pod rośliny w dołki,odwdzięczą się niesamowicie w tym roku posadziłam cztery kolejne i inne jeszcze trawy,mam nadzieję,że też tak się rozrosną
Miłego dnia


Aniu mam kompostownik ale jeszcze chyba kompost nie jest odpowiedni do zastosowania, jestem zła, bo nie mam jak przerzucać tego kompostu i wydaje mi się, że nie będzie dobry. Co prawda dodawałam taki specjalny proszek między warstwy tego co w kompostowniku ale czy ja wiem?
A teraz jeszcze ewentualnie mogę dać do rozplenic kompost czy czekać do wiosny?
Grubej dyni zmagania z naturą 09:44, 02 wrz 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 493
Do góry
Witajcie,
Cisza w necie, bo ruch w realu Zabraliśmy się za elewację domu i wykończenie tarasu na piętrze i ogród trochę zszedł na dalszy plan.

Już pokazuję wyżej wspomniany kompostownik W przypływie większej ilości palet mąż dobuduje drugą komorę... chyba Tymczasem mam problem z zapełnieniem tej. Trawa już nie rośnie tak szybko, coś tam może przytnę, wytnę, a drzewa jeszcze młode więc i liści niedużo....



Przednia ścianka ma ruchome deski, można je wyjąć

Ogród z lustrem 20:14, 01 wrz 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Te żółte krzaczki to berberysy kuliste. Tu jest dużo berberysów
Prawie same berberysy i trawy

Warzywnik jest, w pierwszej wersji był planowany kompostownik i grill na stałe, jednak zrezygnowaliśmy po naradzie z właścicielem. O ogród dbamy my, a kompost tworzymy na bieżąco, odpady organiczne z tego ogrodu zabieramy... więc po co zajmować miejsce, skoro można było np posadzić maliny? Większy pożytek niż z kompostownika.

Oto stary plan I wersja, przy warzywniku był planowany 3-komorowy kompostownik.
W II wersji wszystko się pozamieniało, taras gdzie indziej, woda miała być gdzie indziej i nie ma kompostownika.

Jarzębina wygląda na bardziej zwartą i grube ma gałęzie

Ogród z lustrem 09:39, 01 wrz 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Danusiu uwielbiam te Twoje seriale...dużo koloru w tej nowej części...podoba mi się...ale ja mam pytanie z innej beczki...skoro warzywnik to czy planowany jest kompostownik?

i czy jarzębina to jakaś odmianowa?...
Blaski i cienie nowego życia 20:07, 30 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Natyrałam się dzisiaj do bólu, a zapowiadał się taki leniwy dzień....
- Kindziowa rabata wyplewiona
- dokoszone tam gdzie nie było
- posprzątane, tzn. kilka taczek trawy i chwastów poszło na kompostownik



Ta hortensja ma niesamowite rozmiary w szerokości, za rok będę tę rabatę na pewno poszerzać o pół metra, a kalinę chyba przesuwać zza niej. Kalina też szaleje w tym roku.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies