Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Początek wielkiej przygody - jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 20:39, 01 lip 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Witam wszystkich po przerwie

Nie zaglądałam bo nic się w moim ogrodzie nie działo.
Od tygodnia jednak już działa ekipa od ogrodu.
Póki co nieciekawe prace, zgarnianie i wywożenie ton gliny, równanie terenu, nawożenie nowej ziemi, naprawa płotu z jednej strony działki, jeszcze przez inną ekipę - okazało się że był źle postawiony i wchodziliśmy nim na sąsiasującą działkę.

Na następny tydzien przewidziane jest odwodnienie fundamentów domu, i naprawa kolejnej części płotu, tym razem już przez ekipę od ogrodów.
Ogrodzenie nam się poobsuwało na usypanej skarpie.
Już nie wnikam w to kto i co zawiniło trzeba to poprawić.

Zamówiliśmy tez kostkę, która powinna zacząć być do nas sukcesywnie zwożona za około 2 tygodnie - i to jest wstępny termin rozpoczęcia jej kładzenia

Także zanim dojdzie do tyczenia rabat jeszcze trochę zejdzie
Ale najważniejsze że już się coś dzieje




Na projekcie jest sama kostka, ale widać mój warzywnik .
Po lewej w dolnym rogu, koło na leżaczki i ławeczkę, po prawej na dole, koła na postawienie kiedyś kiedyś w przyszłości, altany z murowanym grillem z prawdziwego zdażenia

Wszystkie rabaty będą otoczone obrzeżem z kostki - dlatego widać moją olbrzymią rabatę w kształcie koła - gdzie będą krzewy i iglaste i liściate - wszystko do zaplanowania ,
przed nimi będę sadzić bylinki których mam już sporo u mojej mamy na działce

------------------------------------------------


Mm pytanie techniczne, skoro mój ogród wreszcie zacznie być widoczny w realu - czy muszę przenosić cały wątek?
Czy mogę założyć nowy ze zdjęciami z powstającego ogrodu w innym temacie, a ten wątek zostawić na samo planowanie pojedynczych rabat?
Czy można prowadzić w ten sposób 2 wątki?
Jak to jest u Was?
Gdzie mam zgłosić się po pomoc?
Gdzie o to zapytać?


----------------------------------------------


Zostawiam parę kwiatów od mojej mamy z ogrodu, które zamierzamy już na jesień pomalutku przesadzać








Borówcowy raj 09:30, 30 cze 2012


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
To widzę że roboty jest z kancikami, tak myślałem że na pewno raz w miesiącu trza ciachać. No ale ładnie jest muszę przyznać. W ogóle masz wszystko wypieszczone, kostka , chodniczki wszystko to daje super efekt. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Amatorka rozpoczyna przygodę ogrodową - proszę o rady 08:41, 27 cze 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Witaj Moniko,
ładnie się robi u Ciebie...dużo do obsadzenia ale widac że co nieco juz jest...no i masz też własne pomysły...a gdybys nie miała...to dobrze trafiłaś...tu na Ogrodowisku znajdziesz wszystko czego dusza pragnie...
ładnie położona kostka..
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 19:12, 26 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
popcarol napisał(a)
Seliza dzieki za info nt gieldy. Tyle ze nie wiem czy wstane przed 6ta w sobote zeby tam pojechac... marnie to widze
Zwirek plukany to taki grubszy piasek, nie polecam do tego celu, bo Ci w tym chwasty urosna... pod zwirek/kamyki musi byc gruba czarna wloknina, albo - lepiej, zamiast wlokniny - gruba warstwa zwiru. Tylko potem dosadzic cos w tym trudniej, bo kamyczki gina w glebie... ale jak jest wloknina to dosadzanie tez latwe nie jest...
A po ile u Was ten zwirek? Ja swoj zamowilam prosto w Strzelinie na Dolnym Slasku, razem z kostka granitowa. I tona takiego zwirku to bylo kilkanascie zlotych (18??) plus transport... a do Was blizej niz do mnie spod Wrocka... autostrada jest... ale moze 20 ton to juz sie oplaca bezposrednio sprowadzic?? Szukalam dostawcow na allegro..
pozdrawiam!!


Oj Karolina, transport najdroźszy, wiem z autopsji.... Niby kamień w super cenie a transport x 2 ..."
Jeśli coś możesz swoim transportem pryzwieźć to ok, ale tak to tylko duźe zamówienie jest opłacalne.
Seliza poszukaj w okolicy składu z piaskiem i tłuczniem pod podjazdy. Zwykle mają taki żwirek jak u Ani Lecę w kulki u siebie i mogą przywieźć niedrogo nawet 3 t.
U mni taki żwirek kosztował ok. 90 zł, granitowy 110 zł a transport gratis

Ale jeśli znajdziesz dobrą ofertę to daj znać
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 13:09, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Do góry
popcarol napisał(a)
Seliza dzieki za info nt gieldy. Tyle ze nie wiem czy wstane przed 6ta w sobote zeby tam pojechac... marnie to widze
Zwirek plukany to taki grubszy piasek, nie polecam do tego celu, bo Ci w tym chwasty urosna... pod zwirek/kamyki musi byc gruba czarna wloknina, albo - lepiej, zamiast wlokniny - gruba warstwa zwiru. Tylko potem dosadzic cos w tym trudniej, bo kamyczki gina w glebie... ale jak jest wloknina to dosadzanie tez latwe nie jest...
A po ile u Was ten zwirek? Ja swoj zamowilam prosto w Strzelinie na Dolnym Slasku, razem z kostka granitowa. I tona takiego zwirku to bylo kilkanascie zlotych (18??) plus transport... a do Was blizej niz do mnie spod Wrocka... autostrada jest... ale moze 20 ton to juz sie oplaca bezposrednio sprowadzic?? Szukalam dostawcow na allegro..
pozdrawiam!!


Też juz szukałam na allegro. Pomijając już grys, który jest cudny, ale jego koszty powalają (około 350-400 zł/t + koszty transportu) to chciałam żwirek płukany o troszkę większej frakcji (ok. 16mm-32mm) - taki coby mi się podobał kosztuje około 200 zł/t bez transportu, a taki który ewentualnie mógłby byc to koszt około 40-80 zł/t do tego transport.
A czy masz może jeszcze jakieś namiary i ewentualnie fotki? Ale jeśli kupowałaś typowo jako podsypkę pod kostkę to to chyba bardziej jako pisaek płukany o większej frakcji (?), czy może taki do ozdoby?
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 12:37, 26 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Seliza dzieki za info nt gieldy. Tyle ze nie wiem czy wstane przed 6ta w sobote zeby tam pojechac... marnie to widze
Zwirek plukany to taki grubszy piasek, nie polecam do tego celu, bo Ci w tym chwasty urosna... pod zwirek/kamyki musi byc gruba czarna wloknina, albo - lepiej, zamiast wlokniny - gruba warstwa zwiru. Tylko potem dosadzic cos w tym trudniej, bo kamyczki gina w glebie... ale jak jest wloknina to dosadzanie tez latwe nie jest...
A po ile u Was ten zwirek? Ja swoj zamowilam prosto w Strzelinie na Dolnym Slasku, razem z kostka granitowa. I tona takiego zwirku to bylo kilkanascie zlotych (18??) plus transport... a do Was blizej niz do mnie spod Wrocka... autostrada jest... ale moze 20 ton to juz sie oplaca bezposrednio sprowadzic?? Szukalam dostawcow na allegro..
pozdrawiam!!
Zielony galimatias 10:41, 26 cze 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)
Evchen! Wieżyczki przecudnej urody! Jesteś mistrzynią w wyszukiwaniu okazji. Ja do chleba kupuję masło albo szynkę Z reguły!!!

... ano widzisz, z kanapkami wieżyczki pięknie się komponowały w koszyku, no nie mogłam się im oprzec Spróbuj, zobaczysz, że wyjątek czyni regułę.. .. Każda wieżyczka cudnie wygląda w koszyku z zakupami
Tess - dokładnie tak, ekran na ścianie domu. Domu co prawda nie muszę zasłaniać, ale denerwuje mnie ta kostka pod oknem.. i chciałam ją czymś przysłonić i zrobić taki zielony kąt (bo wzdłuż ogrodzenia na tym kawałku rabaty posadziłam już cisy) Warto?... Bo w sumie i tak hortensja jest chyba dość dużym krzewem, więc przysłoni..

Aniu też tak sobie myślę... bo dużo tych liści byłoby do grabienia.... Aniu, a czy pod hortensję wsypać próchnicę odkwaszoną????... Bo coś mi świta, że one kwasolubne są.. Jeśli głupoty plotę - przymknij oko na moją Zieloność w kwestii Zielonego

Betysiu, gdzie Ty byłaś jak Cię nie było?! O jakieś usprawiedliwienie proszę...!
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 23:14, 25 cze 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Diana napisał(a)



Spokojnie - będą zmieniane balustrady



Sebek wspaniale to wygląda !!!!!!!!!!!!!!
Ja tez uwielbiam rabaty robione jak odbicie lustrzane po dwóch stronach . Jeny super
Ja mam tak mnóstwo rabat zrobionych jeszcze nie pokończone, to bylin brakuje, kory lub jeszcze czegoś. Na środku jedna np. trójkątne wrzosowisko które widziałes u mnie i na boki ida identyczne rabaty Tylko ja się boję jak te rośliny utrzymać żeby rosły podobnie....
Jak ty sobie z tym radzisz ???????? pilnujesz , przycinasz jak któras roślinka za bardzo sie spieszy?
pozdrawiam


Jak widzisz nie rosną równo - cisy po lewej większy od tego po prawej, ale cięcie to zredukuje.

Pęcherznice rosną równo - szaleją aż nadto Ale zobacz na berberysy - nie są równe - ten po prawej mniejszy, a po lewej mocno przyciąłem wiosną, żeby się zrównały - no i tego nie zrobiły Reszta rośnie po równo, ale hakuro tnę zawsze w równe kule. Jedyne co mi łamie symetrię to to, że po prawej zmieściły się trzy wrocławskie kule, a po lewej dwie Kostka przy wykorowanych rabatach też nie jest identycznie ułożona jak po drugiej stronie - ale przy chodniku już tak - ale pracy z tym mnóstwo, żeby idealnie równo było! No ale ja llljjjuuubię
Zielony galimatias 15:46, 25 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12454
Do góry
Ekran z cisa (jego szerokość) można utrzymać pod kontrolą poprzez cięcie. więc pewnie by się zmieścił. Ale co to jest ta kostka? Chodnik? Od chodnika chcesz zasłonić? Bo nie rozumiem chyba

OK, zajrząłam na plan i już rozumiem. Ekran na ścianie domu, tak?
Prośba o pomoc 00:11, 23 cze 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
Brombo, roślinki słabo widać , zdjęcia najlpiej robic na tle kostki albo ściany.

Ta część wydzielona krawężnikiem to u Ciebie przedogródek. Możesz do niej podejśc na przykład w ten sposób: posadzić w części centralnej grupę wyrazistych, barwnych krzewów, na przykład beberysów w kompozycji z drzewem iglastym, cos w tym stylu:

tu akurat myslałam o świerku, czerwonych berberysach 'Red chief', mają takie fajne przewieszające się gałęzie i zielonych 'Green Carpet', oraz trzcinniku ostrokwiatowym
Można dołożyć jeszcze berberys 'Aurea', on lubi półcień, a jest żółty i rozjaśnia, potem dokomponować trawy - trzcinnik ostrokwiatowy powinien dac radę, a potem obsadzić obrzeża rabaty. Jeśli chcesz ogród bardziej uporządkowany, to możesz taką kompozycję otoczyć niskim żywopłotem z bukszpanu, przebiegającym falista linią, tak jak kraweżniki, i na rabacie między kostka a zywopłotem wykorzystac strzyżone bukszpany itd.

A może jeszcze przed nasadzeniami posiejesz tam jakiś nawóz zielony, żeby tę piaszczystą glebę troszkę użyźnić?

a umiesz powiedzieć co w Twojej okolicy ładnie rośnie? może u sąsiadów w ogrodach? albo w naturze?

W trójkącie pod ogrodzeniem faktycznie przydałoby się coś zimozielonego, ale cisy potrzebowałyby lepszej ziemi
SZCZĘŚCIE jest wyborem - ogród Diany 09:21, 21 cze 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
też mi się kostka podoba, fajnie to wygląda, musiałbym się zakręcić koło tego tematu i obadać co po ile


na pierwszym zdjęciu żuraweczki-jak miło
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 08:47, 18 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
dajanko współczuję "przebojów" z fachowcami ..........podczas naszej budowy praktycznie wszystko było na mojej głowie i wiem co to znaczy...........sama tez nie mogłam doczekać się kiedy ten koszmar się skończy
płakałam nie raz, gdy musiałam jeżdzić z synkiem po materiały budowlane.Karmić go w różnych dziwnych miejscach (naturalnie - tyle przynajmniej dobrego,że o temperaturę mleka nie musiałam się martwić) Gdy dzisiaj patrzę wstecz sama siebie podziwiam.Człowiek ma tyle samozaparcia gdy chce coś osiągnąć
Kobiety silna płeć!!!!!!
Trzymam kciuki żeby kostka i inne rzeczy były jak najszybciej zakończone...a Ty żebys mogła spokojnie rozmyślać nad kolejnymi roślinkami do swojego czarodziejskiego miejsca
cierpliwości życzę
POMOŻECIE ? 20:32, 17 cze 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Witaj

Fajny ogród

Co do łezki.... nie robiłabym ściółkowania żwirem - za dużo "ciężkiego", żwirek, kostka.... zostałabym przy korze.
Na mur budynku nie puszczałabym pnącza... Sadziłabym świerki serbskie. Mało masz drzew a tu będą się fajnie prezentować.
Świetnie, że nie wyciełaś tego drzewa. Niesamowity ma urok
Mój ogród w cieniu drzew 20:13, 17 cze 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Do góry
Beatko no kostka prawie że wybrana Prawdopodobnie położymy Petrę z Polbruku. Nie wiem, czy mogę wkleić zdjęcie z netu ...

Ewo cieszę się bardzo, że do mnie zaglądnęłaś może faktycznie jeszcze żurawki do tej rabaty, to już za dużo gatunków. Na ten moment planuję dosadzić jeszcze 2 choiny po drugiej stronie "jaja" i wokół drzew więcej host. Do środka pasowałoby dosadzić jeszcze te 2 rh, ale czytając wątek o chorobach różaneczników i wczytując się w wypowiedzi Magji i Adama już boję się inwestować w rh nawet nie wiem, czy tego jednego dobrze posadziłam pozdrawiam Cię i dziękuję za podpowiedzi
Ratunku na pomoc:) 12:07, 17 cze 2012

Dołączył: 16 cze 2012
Posty: 11
Do góry
Masz rację, zapomnialam o podmurówce. Miesjca jest zatem jeszcze ciut mniej

Pomazgralam trochę po tym zdjęciu, i tak to wyszło.

Trzy śliwy i na dole jedna prostokątna kostka z bukszpanu (na zdjęciu mi to niezbyt wyszło). Co sądzicie?
Boćkowe perypetie ogrodkowe 22:55, 15 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
bociek napisał(a)
Ledwo dycham, M ma ogrodowy urlop na czas Euro, wiec musze wszystko SIAMA

Bylo krwawo przy cieciu prawiestozka, a wczoraj przyssal sie kleszcz Do tego mam jakies uczulenie na dekolcie i mega wysyp tradziku starczego na twarzy Ze o frenchu ziemnym nie wspomne, echhhh

Moze jutro dam rade jakies fotki cyknac, bo to wstyd, zeby nic nie bylo tyle czasu, ale nie nadazam. Poza tym naobiecywalam Marzence roze

Anyway: mam w wiekszosci popielone (z kostka wlacznie). Uczesalam sporo kancikow - jeszcze nie wszystkie, ale nie napinam sie. Irysom pousuwalam resztki pokwiatkowe. Ucielam galazki serbom, zeby globosy mi nie zbrzydly, znowu podzialalam Topsinem na horti, podzialalo


Dosadzilam gracillimusa, zurawki i szalwie - na razie szlaban na zielone, bo braki w salacie .

Bukszpany z Ikei niesmialo pokazuja przyrosty Strasznie sie ciesze, ze jednak jest szansa na sukces.

Mam misecznika na kulkach cisowych i ostrokrzewie, mszyce praktycznie wszedzie, robale w sosnach, chwasty w trawniku i wizyty kreta i kompanow. Kret nie jest mocno aktywny, ale sie pokazuje, wiec znowu wojna podjazdowa. Nornice tez, ale na nie futro poluje.

Generalnie jutro ciezki dzien, bo musze porobic a) fotki; b) opryski na szkodniki; c) opryski na dwuliscienne; d) przygotowac wieczorny wyszynk, bo M organizuje strefe kibica.
Ale daje rade, wciaz jeszcze daje rade, nawet jak mowie, ze nie daje rady, to daje rade
Dzieki, ze zagladacie )


Już po samym opisie wiem, że będzie miodzio, już jest miodzio. A mnie szczególnie ten wyszynk interesuje I czekam cierpliwie na różyczkę
Boćkowe perypetie ogrodkowe 22:46, 15 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry
Ledwo dycham, M ma ogrodowy urlop na czas Euro, wiec musze wszystko SIAMA

Bylo krwawo przy cieciu prawiestozka, a wczoraj przyssal sie kleszcz Do tego mam jakies uczulenie na dekolcie i mega wysyp tradziku starczego na twarzy Ze o frenchu ziemnym nie wspomne, echhhh

Moze jutro dam rade jakies fotki cyknac, bo to wstyd, zeby nic nie bylo tyle czasu, ale nie nadazam. Poza tym naobiecywalam Marzence roze

Anyway: mam w wiekszosci popielone (z kostka wlacznie). Uczesalam sporo kancikow - jeszcze nie wszystkie, ale nie napinam sie. Irysom pousuwalam resztki pokwiatkowe. Ucielam galazki serbom, zeby globosy mi nie zbrzydly, znowu podzialalam Topsinem na horti, podzialalo


Dosadzilam gracillimusa, zurawki i szalwie - na razie szlaban na zielone, bo braki w salacie .

Bukszpany z Ikei niesmialo pokazuja przyrosty Strasznie sie ciesze, ze jednak jest szansa na sukces.

Mam misecznika na kulkach cisowych i ostrokrzewie, mszyce praktycznie wszedzie, robale w sosnach, chwasty w trawniku i wizyty kreta i kompanow. Kret nie jest mocno aktywny, ale sie pokazuje, wiec znowu wojna podjazdowa. Nornice tez, ale na nie futro poluje.

Generalnie jutro ciezki dzien, bo musze porobic a) fotki; b) opryski na szkodniki; c) opryski na dwuliscienne; d) przygotowac wieczorny wyszynk, bo M organizuje strefe kibica.

Ale daje rade, wciaz jeszcze daje rade, nawet jak mowie, ze nie daje rady, to daje rade

Dzieki, ze zagladacie

Mój mały raj na ziemi :) 20:09, 14 cze 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Kostka położona





A teraz trawniki



Ogród z perspektywą na przyszłość 16:58, 14 cze 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Moniko, gratuluję synusia i jakie wspaniałe imię
ty kobieto już szalejesz z zakupami? no nieźle; w ogrodzie masz juz pięknie, a ambrowiec z żurawkami będzie cudnie wyglądać; te okazy co pokazałaś, tez niczego sobie;
kostka po deszczu wygląda przepięknie
niech się mały zdrowo chowa
Ogród z lustrem 14:50, 13 cze 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Źródełko ciągle stoi u nas w garażu, ale to nie od nas zależy, my na razie kosimy tam trawniki i czekamy na zejście ekip budowlanych. Teraz robi się kostka, bo poprzednia firma położyła bruki tylko na pisaku. Kilka ciężkich samochodów i się krawężniki rozleciały. Oj nie mieli szczęścia właściciele do wykonawców budowlanych.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies