ja też jestem ciekawa, co wybiorę, bo w tej chwili w mojej głowie panuje zupełny chaos. Ale znam już ten moment i tak jak przy gotowaniu, w ferworze walki jest największy bałagan, tak wiem, że wkrótce wszystko się wykrystalizuje
A to moja kobea, coś marnie rośnie. Już 01/02 pojawiła się roślinka ale mało urosła.
A ta wypuściła 04/02 i też marne widoki na nią.
Czy według Was ma szansę, żeby być dorodną rośliną?